.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[milenka30]

Wszystkim dziękuję bardzo za kciuki,przydały się a szczegóły w wątku wizytowym.

 

[magda8805]

Wszystkim dziękuję bardzo za kciuki,przydały się a szczegóły w wątku wizytowym.

Bardzo się cieszę, że badania się udały i już nie będziesz się tak stresować :-)!!! No i gratuluję CÓRCI oczywiście :-)!

 

[kroczek_k]

Milenka gratuluję córeczki No i super że wszystko w porządku

 

[AguniaGR]

Milenka gratuluję córci!

Madziolina i Edysiek również dołączę do klubu O Rh + :-)

kroczek_k Chodzę do lekarza z miejscowości pod Częstochowy, a konkretnie z Lublińca. Nazywa się Aleksandra Baranowska-Mosingiewicz. Zdecydowałam się na nią, bo ma bardzo dobre opinie, jest lekarzem medycyny nadzwyczajnej i otrzymała jakieś tam nagrody za swoje osiągnięcia. A do tego ma baaardzo dobry sprzęt. Przyjmuje również w prywatnym szpitalu w Częstochowie i w Katowicach, ale wykonuje tam jedynie badania prenatalne. Właśnie dzisiaj je u niej miałam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że ryzyko wyszło bardzo małe;-)

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego wieczoru.

 

[mojeboje]

Milenka gratuluję córeczki! Ale Wam zazdroszczę, tym, które są już po badaniu. Ja jeszcze pełna niepewności. Ale wreszcie po kilku próbach doddzwoniłam się do mojego lekarza i umówiłam się na USG prywatnie. 11 października, od razu potem będziemy jechać do rodziców i na urlop, mam nadzieję, że ten wyjazd zacznie się od dobrych wieści...

Co do urlopu to z racji tego, że lekarz odradził mi zagraniczne podróże, ostatecznie zamiast jakiegoś last minute albo promocji w Ryanair wybieramy Kazimierz. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie to miły romantyczny wyjazd, być może ostatni we dwoje na dłuższy czas

 

[niunia12a]

Ojjj nie jestem sama Jak ci to pomoże, to już mój mąż stwierdził "kiedy ty się dobrze czułaś?" No zastrzelę :/ Cóż, taka prawda, brzuch boli, ciągnie, mdłości są, wymiotuje i na dodatek płaczliwość się włączyła
No nic to, nie jesteśmy same, nie?

Ja juz staram sie nie marudzic wogole bo kiedys tak sie moj wkurzyl ze sie mnie pyta czy ciaza to choroba

Kochana uffff myślałam że ja zwariowałam ...miało byc lepiej a ja mam jazdy czasem takie że nie wiem. Wczoraj tak się zdenerwowalam na męża ze sie poplakalam w samochodzie - zamiast sie wkurzyć i nie wiem co to ja w płacz przecież to jakieś straszne:/ miało już być lepiej.....

Ja też czuje brzuszek czasem już sama nie wiem od czego....staram się codziennie pić activie żeby unormować te jelitka...a i tak mnie ciągnie brzuszek...ostatnio ciągnął mnie cały lewy bok

Jeszcze ta zimnica za oknem.......buuu

moze ciagnie bo sie powieksza,ja tez mam czasami wrazenie ze to jeszcze wzdecia itd ale jednak to nie moze byc to bo sie nie konczy

Dziewczyny a ja miałam dzisiaj koszmar senny. Śniło mi się, że zaczęłam plamić aż w końcu dostałam krwotok. Skąd się biorą takie durne sny?! Jeszcze zaspałam do pracy przez niego bo nie słyszałam budzika... Tak sobie myślę, że to może wina wczorajszych wiadomości, bo się dowiedziałam, że kolejna koleżanka poroniła Ale my już jesteśmy w bezpieczniejszym okresie ciąży, chyba...

Fajnie, że tak się rozpisałyście gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za następne! Miłego dnia!

nawet nic nie mowcie o snach to co ja dzisiaj w nocy przezylam to masakra;-/ nawet niechce tego opisywac,mam tylko nadzieje ze to do konca ciazy nie potrwa

 

[kroczek_k]

Milenka gratuluję córci!

Madziolina i Edysiek również dołączę do klubu O Rh + :-)

kroczek_k Chodzę do lekarza z miejscowości pod Częstochowy, a konkretnie z Lublińca. Nazywa się Aleksandra Baranowska-Mosing, bo ma bardzo dobre opinie, jest lekarzem medycyny nadzwyczajnej i otrzymała jakieś tam nagrody za swoje osiągnięcia. A do tego ma baaardzo dobry sprzęt. Przyjmuje również w prywatnym szpitalu w Częstochowie i w Katowicach, ale wykonuje tam jedynie badania prenatalne. Właśnie dzisiaj je u niej miałam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że ryzyko wyszło bardzo małe;-)

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego wieczoru.

Dziękuję Ci za info. Poczytam sobie o tej pani i może się zdecyduję:-)

Milenka gratuluję córeczki! Ale Wam zazdroszczę, tym, które są już po badaniu. Ja jeszcze pełna niepewności. Ale wreszcie po kilku próbach doddzwoniłam się do mojego lekarza i umówiłam się na USG prywatnie. 11 października, od razu potem będziemy jechać do rodziców i na urlop, mam nadzieję, że ten wyjazd zacznie się od dobrych wieści...

Co do urlopu to z racji tego, że lekarz odradził mi zagraniczne podróże, ostatecznie zamiast jakiegoś last minute albo promocji w Ryanair wybieramy Kazimierz. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie to miły romantyczny wyjazd, być może ostatni we dwoje na dłuższy czas

Mojeboje ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu z mężem. Ja się zastanawiam czy nic się nie stanie jak pojadę do domu autkiem. Fakt że teraz po remoncie trasy katowickiej z Pruszkowa do Radomska jedzie się dosyć, dosyć to jednak stresik jest. Ja chyba dziewczynki z Was wszystkich mam na samym końcu badania pod względem wad genetycznych bo dopiero 23 pazdziernika.

 

[milenka30]

Dzięki dziewczyny,powiem szczerze że nie mogę w to uwierzyć jeszcze,dwa razy pytałam lekarza czy na pewno,to podobno bardzo dobry specjalista od usg i sprzęt też lepszej generacji,wiec mam nadzieję że tak już zostanie ale różowej wyprawki jeszcze kupować nie będę;-).Najważniejsze że dzidzia zdrowa i z tego się cieszę.

NIUNIA podobno negatywne myśli przynoszą takie sny,ja tez ostatnio miałam koszmary a wszystko jest dobrze,u Ciebie na pewno też tak będzie.

 

[Evelinkaaa]

Milenka gratulacje córeczki

 

[niunia12a]

Milenka u mnie to sny takie bardzo dziwne sa,ten wczorajszy to byl poscig policyjny i takie to realne bylo...teraz opowiedzialam go mojemu to az buzie otworzyl