marcia331
Fanka BB :)
Witam i ja. U nas dzisiaj strasznie zimno było. Dopiero wieczorem się trochę lepiej zrobiło, więc poza wycieczka po starszego do przedszkola to spacer dopiero po 17 zaliczylismy. Oczywiście pierwsze co zrobił to wylądował kolanami w największej kałuży błotnej na działce....
Moje chłopaki ostatnio nawet znosni. Młody w nocy budzi się raz albo dwa więc nie jest źle.
Co do zwierząt to ja lubię i koty i psy. Kiedyś kota z wakacji przywiozłam do domu, ale mnie mama z nim wyrzuciła. Kot wylądował u babci. Był strasznie gruby i wcale nie lubił jak się go glaszcze, więc nie spełniał moich marzeń o przytulasnym pupilu. Ale do kotów nic nie mam. Mogłabym kota mieć. Ale jednak bardziej wolę psy. Chcemy jakiegoś kupić skoro już na stałe jesteśmy tutaj. W bloku nie chcieliśmy psa trzymać. Już się nie mogę doczekać tego psiaka. Ignas jest zafascynowany każdym psem i żadnego się nie boi. Gorzej z Tymkiem bo on się trochę boi, za to koty uwielbia. No ale mam nadzieję że do psa się przyzwyczai. Mika twoja opowieść przerażająca!
Zdrówka dla chorowitkow. Djmka u nas też przy trzydniowce gorączka była 4 dni, a u starszego chyba nawet 5. Oby jutro było już po wszystkim.
A jeszcze chciałam pochwalić że ogrody macie piękne!!! U mnie tylko tuje, świerki, lipa i rododendron. I jakieś trzy kwiatki od sąsiadki ale nawet nie wiem co to. A rododendron coś mi zmarnial w tym roku i nie wiem czy coś z niego będzie. Chyba za sucho miał.
Agunia zazdroszczę niani.
Moje chłopaki ostatnio nawet znosni. Młody w nocy budzi się raz albo dwa więc nie jest źle.
Co do zwierząt to ja lubię i koty i psy. Kiedyś kota z wakacji przywiozłam do domu, ale mnie mama z nim wyrzuciła. Kot wylądował u babci. Był strasznie gruby i wcale nie lubił jak się go glaszcze, więc nie spełniał moich marzeń o przytulasnym pupilu. Ale do kotów nic nie mam. Mogłabym kota mieć. Ale jednak bardziej wolę psy. Chcemy jakiegoś kupić skoro już na stałe jesteśmy tutaj. W bloku nie chcieliśmy psa trzymać. Już się nie mogę doczekać tego psiaka. Ignas jest zafascynowany każdym psem i żadnego się nie boi. Gorzej z Tymkiem bo on się trochę boi, za to koty uwielbia. No ale mam nadzieję że do psa się przyzwyczai. Mika twoja opowieść przerażająca!
Zdrówka dla chorowitkow. Djmka u nas też przy trzydniowce gorączka była 4 dni, a u starszego chyba nawet 5. Oby jutro było już po wszystkim.
A jeszcze chciałam pochwalić że ogrody macie piękne!!! U mnie tylko tuje, świerki, lipa i rododendron. I jakieś trzy kwiatki od sąsiadki ale nawet nie wiem co to. A rododendron coś mi zmarnial w tym roku i nie wiem czy coś z niego będzie. Chyba za sucho miał.
Agunia zazdroszczę niani.