Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
Truskawkowa, chylę czoła za zimną krew, najważniejsze że minęło i jest ok! Byle tylko dało określić się przyczynę tej duszności.
No dieta póki co daje się utrzymać - to co wczoraj planowałam to udało się zrealizować, poza tym że dostał po popołudniowej kaszce 100ml mleka bo przecież kaszy zjadł prawie nic.
W nocy też walczyliśmy, postanowiłam że co drugą pobudkę nie karmić go i się udało... Ale chyba pół osiedla nie spało z nami, bo darł ryjka całkiem długo zanim dał się spacyfikować bez żarełka. Tym sposobem było 3x120ml.
No dieta póki co daje się utrzymać - to co wczoraj planowałam to udało się zrealizować, poza tym że dostał po popołudniowej kaszce 100ml mleka bo przecież kaszy zjadł prawie nic.
W nocy też walczyliśmy, postanowiłam że co drugą pobudkę nie karmić go i się udało... Ale chyba pół osiedla nie spało z nami, bo darł ryjka całkiem długo zanim dał się spacyfikować bez żarełka. Tym sposobem było 3x120ml.