reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ola to chyba niemożliwe to 9 kilo co? Może dawno na wagę nie wchodziłaś?? Bo ja to startuję z lekko podwyższonego progu po rzuceniu palenia przed starankami +3kg mi od razu przybyło, ale trudno, najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowa :tak: A dziurę to kolanem nacisnął i pękło - ot taka solidność! Normalnie myślałam, że krew mnie zaleje, bo wizja remontu 3-letniej łazienki kompletnie mnie nie bawi a już w ogóle mycie w misce albo jeżdżenie do mamy :crazy:
 
reklama
Ola- a badałaś tarczyce?? Pytam, bo rozmawiałam kiedyś z dziewczyna w ciąży i mówiła, że ma tarczyce typowo ciążową tzn w jednym miesiącu tyje duzo, a w drugim znów chudnie-raz ma nadczynność a raz niedoczynność.
 
Viltutti ciekawy ten Twój sposób :D położyć się na czymś twardym :) boję się że brzuch przygniotę :p ale w sumie jeszcze nie ma co więc chyba można spróbować. Co do wagi ja od początku ciąży na wagę nie wchodziłam bo u siebie nie mam, a u rodziców zesputa, tak że żyję w błogiej nieświadomości :)
 
Witajcie przedweekendowo ;)

Malinaa gratuluje rocznicy :) trzymam kciuki za wanne.

Ola 9 kg to mi wolno przytyc przez 9 miesiecy..idz lepiej do endokrynologa i porpos o skierowanie na tarczyce, cukrzyce itp. Jeśli nie objadasz sie za pięciu to nie powinnas tyle przytyc. Czasem ginekolodzy moga zbagatelizowac cos waznego wiec polecam ci konsultacje u np. endokrynologa.

A ja dzisiaj od rana trauma - czyli pobieranie krwi. Masakra jakas. Badań mialam ok 14 do zrobienia, najpierw pobrała mi 8 probowek krwi - chyba wiecej juz sie nie dalo. Ja sie strasznie stresuje wiec wyladowalam na lezance w zabiegowym, spocona i blada. No i picie glukozy.. no z samym piciem poszlo mi dzisiaj niezle ale poziej musialam jakos wytrzymc chociaz godzine. Kolejne pobranie krwi po 2h od wypicia glukozy i tu juz cyrk na maxa - krew mi nie chciala leciec, zyly sie pochowaly :) uceikly chyba ze strachu. Po trzech nieudanych probach pobrania krwi z zyly w zgieciu lokcia wygladalam jak po maratonie :) ale jak uslyszalam ze bedzie musiala pobrac krew z dloni - to od razu sama zaproponowalam ze sie poloze na lezance. po jakis 40 min w koncu wyszlam z gabinetu :) Jutro wyniki.

a po tym stresie to dzisiaj padlam. Wlecialam do domu glodna, najadla sie i poszlam spac :) Nie wiem jak sobie poradzic z tymi badaniami, wiem ze nie boli to strasznie i ze trzeba i staram sie..ale organizm tak sie denerwuje ze mam na to za duzego wplywu..ehh

Zycze Wam udanego weekendu :) pozdrawiam
 
malina - najlepsze życzenia z okazji rocznicy :-) A mąż rzeczywiście nieźle urządził wannnę ;-)

Viltuti - o tym pomyśle nie słyszałam, żeby położyć się na czymś twardym ;-) Chyba wypróbuje...

Ola - myślę, że musisz koniecznie tak duży przyrost wagi skonsultować z lekarzem. Ja w całej pierwszej ciąży przytyłam 14kg, a w drugiej 11kg. Teraz schudłam 2 kg. I waga cały czas się trzyma.

L-oka - a ty już miałaś badanie na krzywą cukrową (mówię o tym z glukozą)? Nie za wcześnie? Ja także nie lubię pobierania krwi. Ale dziś dałam radę :-)

dagmar - koniecznie daj znać, jak badania!
 
Geja, znów złapałam Internet. Ameryka ja też mam miesniaka ok 4 cm. Lekarz powiedział mi, żebym się nie przyjmowała, choć wolała bym go nie mieć.
Ja jak narazie też raczej bez objawów, nic mnie nie męczy, mam może większa ochotę na słodycze, za którymi raczej nie przepadałam.
Ja jak wrócę to też muszę porobić wszystkie badania, też boję się, że zemdleje, ale najwyżej mnie ocuca! Pozdrawiam że słonecznej Lanzarote!
 
misiarska tak, juz mialam ale to nie rutynowo. Przed ciążą zdiagnozowano mi insulinoodporność i bralam leki na cukier. A teraz gin kazal mi odstawic te leki. N wizycie enokrynolog wpadl w szal i na cito musze porobic badania bo albo dostane diete albo zastrzyki - w zaleznosci od wynikow. Poza glukoza mialam tez badana insuline.

madziolina odpoczywaj i nic sie nie martw badaniami :) ja jak czuje sie niepewnie to zawse pytam czy moze mi pobrac krew na leżąco i zawsze to najlepsze wyjsca, a przynajmniej nie spadne z krzesla an podloge i Maluszka nie potłuke :)
 
L-oka - no to nieźle się stresu musiałaś najeść na tych badaniach.. ja byłam 2 dni temu, ale na szczęście nie było problemów z wkłuciem, pielęgniarka fajna delikatna wiec dałam rade.
Madziolina - nie myśl, teraz o badaniach, rozkoszuj się urlopem :) zazdroszczę, tam pewnie ciepełko a u nas Psia pogoda...:(
Ola - kurcze musisz koniecznie skonsultować z lekarzem ten przyrost wagi, strasznie dużo, nie chce wiedzieć co będzie za kilka miesięcy.
malina - to albo Twój taki silny albo wanna felerna. obyście szybko sie z tym uporali:)

A my wczoraj obchodzilśmy 6 rocznicę bycia razem, A zaserwował schab duszony z sosem kurkowym :) pycha to było, ale dzisiaj na kolacje tylko sucharki bo jakoś nie najlepiej się czuje, dobrze, że weekend przynajmniej troszkę odpocznę. miłego wieczorku:)
 
reklama
Witajcie,
chciałam się przywitać z moim brzuszkiem :-) jestem już mamą małej Moniki. Co prawda chcieliśmy z mężem, żeby różnica między dziećmi była mała, ale myśleliśmy że o drugie będziemy się starać równie długo jak o córę :cool2: Dwie kreski były totalnym zaskoczeniem i na razi nie za bardzo wiem, jak ogarnę dwójkę maluchów, ale jak się powiedziało "a"..... :laugh2:
 
Do góry