Edysiek
odkrywca
Moja też po długiej walce zasnęła, oczywiście na rękach.
Milenko najwidoczniej taka jej uroda. Ja znam jedno dziecko co do lat kilku było grube (bo babcia upasła za niemowlaka) a teraz szczupła dziewczynka. A drugie ma lat 5,5 i nadal papuśne, ale to też po rodzicach.
Marcia ja też mojej nie daję tego co jem, bo nie jej nie wolno tego jeść. I nie ukrywam, że średnio zdrowo jemy. U mnie samo blw by się nie sprawdziło. A gotować osobno to ja podziękuję, bo i tak muszę czasem osobno starszej coś robić, bo nie je wszystkiego.
Milenko najwidoczniej taka jej uroda. Ja znam jedno dziecko co do lat kilku było grube (bo babcia upasła za niemowlaka) a teraz szczupła dziewczynka. A drugie ma lat 5,5 i nadal papuśne, ale to też po rodzicach.
Marcia ja też mojej nie daję tego co jem, bo nie jej nie wolno tego jeść. I nie ukrywam, że średnio zdrowo jemy. U mnie samo blw by się nie sprawdziło. A gotować osobno to ja podziękuję, bo i tak muszę czasem osobno starszej coś robić, bo nie je wszystkiego.