reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ja bym zdecydowanie wolała niejadka, a nie 14kg kloca, który waży więcej niż o rok starszy kuzyn... I nie ma możliwości ograniczyć mu michy bo skutkuje to taką histerią którą można poskromić tylko michą... Żeby chociaż w nocy tyle nie żarł, wszystkiego już próbowałam :crazy:
 
reklama
VILTUTTI ja też nie raz pisałam żebym wolała niejadka;-),ostatnio moją dawało sie przetrzymać i nawet 2noce bez jedzenia ale chyba teraz to pokutuję podwójnie:wściekła/y:.
Moja już wstała,nawet zupy nie zdążyłam do końca zrobić.
 
A ja po jednym niejadku stanowczo wolę jedzące dziecko, nawet takie co by jadło co chwilę :tak:
Moja na noc zwykle zjada butlę kaszki 210 ml. Chociaż ostatnio znowu się popsuła i je dopiero na śpiąco. W nocy też je 2 butle po 150-180 ml.
W dzień z butli nie je wcale, tylko łyżeczką albo do łapki. Ogólnie je dużo i często. Jakby mogła to jadłaby wszystko to co ja. Mam nadzieję, że jej to zostanie, bo starsza do tej pory jest strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie.
 
DJMka bo to chyba przy drugim dziecku tak jest, jak sie drze to bierzesz do siebie zeby miec swiety spokoj i innych domownikow nie budzic. Mlody dzisiaj w nocy starszego obudzil, a ze meza nie ma to nie chcialam miec dwojki na glowie w srodku nocy.

Viltutti ja zdecydowanie wole takie dziecko co je duzo. Moj starszy taki byl. Teraz jest wybredny, ale jak jest glodny to nie odpusci. Czasem zdarza mu sie gorszy apetyt,ale wtedy przynajmniej nie musze sie martwic ze nic nie je, bo zapasy ma :-) a wiem ze jak zglodnieje to sam przyjdzie. Ignas na poczatku oporny byl na jedzenie ale powoli sie rozkreca. I tez najchetniej jadlby z naszego talerza. Ale my nie jemy na tyle zdrowo zebym mogla mu wszystko dawac. To jest powod dla ktorego nie jestem przekonana do blw w naszym przypadku. Bo ono zaklada ze jemy wszyscy to samo, nie gotujemy dla dziecka osobno. Tylko ze ja chyba bym tak nie potrafila. Chociaz ucze sie i moze chociaz troche zmienie przyzwyczajenia.
 
Viltutti - wiem co to znaczy bo bliźniacy (O i F) mają tak samo, tylko tyle, że koło 5 je flachę i tyle. Dzisiaj pierwszy raz zacisnął usta ( kiwi, gdzie wcześniej jadł bez problemu) dziwnie to wyglądało bo nie jestem przyzwyczajona. A jeśli chodzi o jego wagę to pewnie blisko 11kg już jest :D
 
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dałabym dużo żeby Julek więcej jadł, bo przez cały dzień zjada tyle co wasze dzieci na śniadanie. Wczoraj pobiliśmy rekord, bo jak puściłam mu bajkę to ukradkiem do pyszczka wcisnęłam 90 ml kaszki. Tyle jeszcze nigdy nie zjadł :szok:
 
Ja jestem po 2h walce z Młodym o spanie:no: Zmęczony ale nie zaśnie i piruety kręci w łóżeczku:confused2:
Co do jedzenia to całkowicie się poprzestawiało moje dziecko. Tylko by flache ciagnal a o zupkach, deserkach czy kleikach na gesto nie ma nawet mowy:/ Zeby chociaz zjadl pozadnie mleko z butli to nie zje 80 100ml i starczy a za 2h wola znow o jedzenie:/ Ja nie wiem czy to przez te gorne zabki uraza sie lyzeczka w dziaselka czy moze mlaskajac dolnymi zabkami uraza gorne dziasla i dlatego nie chce jesc?
 
reklama
To ja akcję jedzeniowa skwituje tak 'niech je ile chce tylko niech nie wygląda jak świnka pigi i waży poniżej 10kg'bo ja jej liczę kalorie,wielu rzeczy przestałam dawać z tego powodu,oszukuje w miarkach mleka a mimo to jest gruba,bo nie czarujmy sie taka jest prawda.A nie jest powiedziane że spali bo jak bedzie chętnie siedzeići się bawić to chudnąć nie będzie.Mam w rodzinie 2takie dziewczynki co nie udało im sie pozbyć tłuszczyku niemowlęcego:zawstydzona/y:
 
Do góry