Wreszcie kompa dorwałam to mogę poodpisywać
w miarę jak mała Cholera śpi, bo uśpić ją dziś to jakaś masakra..
w ogóle jak tak Was przeczytałam to stwierdzam, że te nasze dzieci jakoś się komunikują na "trzecim" poziomie.. no żesz.. u nas masakra ze spaniem - od 22 z nami w łóżku, o 4 mąż sobie w końcu poszedł, bo młoda postanowiła pogadać z sarnami - normalnie bębenki pękały.. a między 22 a 4 to nie wiem ile pobudek
potem o 6 niby wyspana, ale zamiast się cieszyć wydzierała się, więc podjęłam próbę uśpienia.. spała do 7.. i dopiero teraz padła na drzemkę..
pogoda fatalna.. widziałyście, że w piątek nawet 2st może być?!?!
Mandziolina - tak, ja na razie mam mocne postanowienie że się staramy, bo ja się do tego nie nadaję i po prostu musimy strzelić drugie, a potem wracam do pracy i zapominam o jękach, krzykach, permanentnym płaczu, niejedzeniu, pieluchach itp. Tylko pisałam kiedyś na
jakie mam obiekcje.. a mam trochę łącznie ze zdrowotnymi
Kurcze martwicie mnie z tą witaminą.. nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił, ale jak mandziolina pisze młoda ma ciągle zimne i spocone stopy
Zuzanka/ Marcia pożyczcie trochę umiejętności Waszych dzieciaczków
moja to chyba tylko intelektualnie się rozwija....
Matko, ja jestem przerażona zmianą czasu, w ogóle tego nienawidzę, bo co pół roku chodzę jakby mnie walec rozjechał.. a tu jeszcze dziecko......
Odnośnie pchaczy itp, to nie wiem ile mówią, ale ja mam pianinko z Fishera i ono bardzo dużo mówi i śpiewa po polsku.. ale racja, też szukałam używanego pl i doopa
W ogóle są takie fajne zestawy zabawek z UK, ale kurcze tam to się już licytujący zabijają
po 300-500 zł idą.. no ale składają się z naprawdę fajnych i wartościowych rzeczy
Milenka jak kupuję coś na OLX to zawsze w Krk i jadę obejrzeć.. raz - uwaga hit - fotelik do samochodu sam do mnie przyjechał i to za super cenę
mojeboje po doświadczeniu permanentnego wycia przez 50 km teraz podróż zawsze jest pod młodą.. czyli na czas drzemki.. inaczej nie ma szans żeby zasnęła