reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Witam :-)
Ja już po śniadanku i kawce. Mam dość niskie ciśnienie (115/70) więc spokojnie mogę sobie pozwolić na 1 kawusię :tak:
Kupując rano chleb kupiłam sobie słodką bułkę, ale w domu stwierdziłam że chyba mi się tej bułki nie chce, ale stwierdziłam że spróbuję chociaż i zjadłam ją w minutę, tak mi smakowała :-D

U mnie zimno i paskudnie na dworze, nic mi się nie chce :baffled:
 
Cześć Brzuszki :)

Apropos lekarza to naprawdę fajnie mieć takiego, który pracuje w szpitalu, w którym będziemy rodzić.. Akurat mi się to przydało, bo jak okazało się, że moje dzieciątko dobija 5 kilo w 39 tygodniu a ja puchnę na potęgę to dał mi skierowanie do szpitala (teoretycznie na obserwację tętna płodu) a tam już od razu na drugi dzień miałam cc..
Chodziłam też prywatnie, ale ten zbagatelizował taką wagę i na szczęście nie zaczęłam rodzić naturalnie, bo mogłoby się to źle skończyć zarówno dla Jasia jak i dla mnie..

U nas temperatura zażegnana, chyba jakiś wirus męczył mi synka, pierwsza noc przespana uff :)

Jeszcze tydzień do usg, mam nadzieję, że usłyszę najpiękniejszy dźwięk na świecie - bicie maleńkiego serduszka..
 
Agunia, mój lekarz pracuje w szpitalu w którym chce rodzić, dlatego też go wybrałam, a po drugie ma dobre opinie no i puki co przekonałam się na własnej skórze, że jest w porządku, moja koleżanka też do niego chodziła, i jak zaczęła jej się akcja porodowa, to gdyby nie to, że akurat ten lekarz miał dyżur to by ją odesłali z kwitkiem do domu, bo niby za małe skurcze i rozwarcie,
Papilon - Cytryna fajna, ale u mnie na czczo nie przejdzie, mam po niej zgagę.
u mnie paskudna pogoda, wypiłam pół kubka kawy i reszty chyba nie zmogę bo mnie zemdliło, że szok.
miłego dnia.
 
Cześć wszystkim, ja trochę spóźniona, ale podepnę się do wątku. Próbowałam przejść przynajmniej część postów, by wszystkie dziewczyny poznać, ale padłam na 30 stronie wątku :)

Jak się dziś okazało jestem w 10 tym tygodniu ciąży, wcześniej myślałam, że to już 12, prawie 13, ale usg wykazało, że dzidzia ma dopiero 3 cm. Generalnie wszystkie badania jak do tej pory w porządku, więc jestem dobrej myśli. Tylko czuję się tak jak się czuję, bo przestałam dobrze spać i po 6 takiej nocy czuję się tak źle, że płakać mi się chce...

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona, w takim towarzystwie oczekiwanie na kwiecień na pewno będzie przyjemniejsze.

Witamy :)
trzylitery - witamy w gronie brzuchatek :-)

ola10 - trzyam kciukasy za firme !!! Nie ma nic lepszego niż pracować na swoje. Uda sie !! z początku będzie ciężko ale z czasem będzie jeszcze gorzej wyrobić sie z zamówieniami i wydawaniem kasiorki :-)

Co do badan ja mialam wszystko prócz cytomegali, będe w przychodni dopytam ile kosztują. Jeśli chodzi o wagę mam nadzieje że zamknę się w 10 kg póki co cały czas ćwicze na basen śmigam więc miejmy nadzieje że będzie gitara.

Czy ma któraś dzieci rok po roku ?? bo powoli dociera do mnie fakt że ciężko mi będzie, no chyba że drugi dzidzus będzie tak grzeczny jak Madziulka.Wiem jednak że podjelismy dobrą decyzję ponowne leczenie, oczekiwanie na dwie kreski to za ciężkie jak dla mnie. Dlatego też cieszę się bardzo HIP HIP HURRRAAAA !! Jestem w ciąży:-)

Ja mam rok i 7 mieś różnicy a u ciebie ile będzie?

Jej, widzę, że niektóre z Was wkrótce skończą 12 tydzień... Ale Wam fajnie! A ja tak czekam i czekam, a to lato tak wolno mija, końcówka sierpnia w tym roku trwała w nieskończoność. Chyba jeszcze nigdy z taką niecierpliwością nie czekałam na jesień i zimę... :-D

No wnioskuję, że 1sza ciąża :p Ja jestem przerażona tym, że tak mało czasu a tyle do kupienia i zrobienia...

Hej dziewczyny malo zagladam i sie udzielam ale przez to ze pracuje i nie mam czasu... a ja sie wkurzylam bo oczywiscie nie bede miec scanu 16 tylko dopiero 4.10
angry.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
i to bedzie 15 tydz z moich obliczen wiec za pozno chyba juz na badania prenetalne itd... no szlak by to trafil chcialam przelozyc ale sie nie dalo...:( brak wolnych terminow...
Ale w nastepnym tyg wolne i urlopik..:)

Przestawili ci, czy co się stało?
Może idź gdzie indziej, jeśli ci bardzo zależy?

Dziewczyny, czy wasi ginekolodzy pracuję też w szpitalu, gdzie będziecie rodzić? Bo mi wszyscy na około jak mantrę powtarzają, że to jest podstawa przy wyborze lekarza. Czy to naprawdę jest takie istotne? I jak było w przypadku waszych poprzednich ciąż?

Mój jest zastępcą ordynatora dusza-człowiek :) Będzie mi robił cc.
Boję się jak nie wiem co :D

Po wczorajszym zebraniu jestem zastępcą i 1/2 skarbnika bo nikt się nie chciał podjąć :angry:
Kurcze prowadzę firmę, mam 2kę dzieci w wieku szkolnym, 3 latka w domu i jestem w ciąży ale co tam, mamusie które mają jedno dziecko są jak zwykle zbyt zajęte :angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: noż sorki ale musiałam sobie pokrzyczeć :-D
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny malo zagladam i sie udzielam ale przez to ze pracuje i nie mam czasu... a ja sie wkurzylam bo oczywiscie nie bede miec scanu 16 tylko dopiero 4.10
angry.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
i to bedzie 15 tydz z moich obliczen wiec za pozno chyba juz na badania prenetalne itd... no szlak by to trafil chcialam przelozyc ale sie nie dalo...:( brak wolnych terminow...
Ale w nastepnym tyg wolne i urlopik..:)

15 tydz to trochę za późno na badanie genetyczne, przezierność karkową mierzy się między 11 tyg, a 13,6 tyg, później wyniki nie są miarodajne, bo rosną. Na Twoim miejscu zapisałabym się prywatnie gdzie indziej.
 
Po wczorajszym zebraniu jestem zastępcą i 1/2 skarbnika bo nikt się nie chciał podjąć :angry:
Kurcze prowadzę firmę, mam 2kę dzieci w wieku szkolnym, 3 latka w domu i jestem w ciąży ale co tam, mamusie które mają jedno dziecko są jak zwykle zbyt zajęte :angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: noż sorki ale musiałam sobie pokrzyczeć :-D

HEHE bo nikt nigdy nie chce być skarbnikiem ;) ale dobrze, że chociaż Ty się zdecydowałaś :)
 
Agunia - ja też uważam, że lekarz prowadzący, który pracuje w szpitalu to dobra opcja. Nawet jak leżałam na pataologii ciąży to lekarze przychodzili do swoich prywatnych pacjentek. Co więcej załatwili im wlaśnie miejsce na patologii mimo, że było ciężko. Gdyby coś nie szło po Twojej myśli przy porodzie też zawsze lepiej mieć się do kogo zwrócić.
 
Witam porannie!

trzylitery witamy!!!

mojeboje
ja też jestem z Wrocławia:) O Luxmedzie słyszałam różne opinie, ale grunt, że jesteś zadowolona. Ja chodzę prywatnie, bo od lat mam zaufanego lekarza i nie chciałam szukać innego.

Dagmar ale z Ciebie odważna kobita! Ja jeszcze nie mam doświadczeń szkolnych, ale zawsze wydawało mi się, że trójka klasowa to taki upierdliwy obowiązek...

tygryseczek 15 tydzień to za późno na usg prenatalne. Może jeszcze uda Ci się przełożyć?

A u mnie mdłości trochę odpuszczają. Już nie zdycham od rana do wieczora, ale tylko popołudniu :) Zobaczymy jak będzie dzisiaj... Miłego dnia!
 
reklama
Do góry