U nas jednak dzień nie należał do zmarnowanych po nieprzespanym poranku. Byliśmy dziś na torze Top Gear. Trochę niechętnie tam jechałam, bo niby co to za frajda oglądać wyścigi, zabytkowe samochody czy fury na które i tak mnie stać nie będzie to nie powiem bardzo mi sie podobało, przede wszystkim wyszłam do ludzi. Byli z nami znajomi wiec było wesoło.
Filipek sprawował się rewelacyjnie, prawie cały czas spał w tym ryku silników a po powrocie i kąpieli padł bez usypiania....aż w szoku jestem
ARAKI - kochana jak sie dzisiaj napatrzyłam na tutejsze "foczki" to sie kilku kompleksów pozbyłam. Mnie do ideału brakuje i to trochę ale jakoś tak lepiej mi sie dzisiaj na sercu zrobiło
Loka - u nas jest coś takiego, że jak Mały ma dzień śpiocha/leniwca to na drugi dzień domaga się częstszego noszenia i przytulania, zauważyłam to juz kilka razy, może u Was jest to samo
JOTEMKO - nie "smutaj" się. Wszystko bedzie dobrze. A swoją drogą to Ty zawsze nas na duchu podnosisz więc głowa do góry bo tak czy inaczej jesteś dla mnie autorytetem
Każdemu zdarza się gorszy dzień i tego nie unikniemy.
Marcia - jak niedziela? Pod znakiem nudno czy jednak się rozkręciła.
LIZZY - mam nadzieję, że to tylko nic nie znacząca wysypka. Mój ma troszkę na buzi i szyi, smaruje tą maścią co miałam na sutki Lansinoh, fajnie niweluje tą wysypkę i jest naturalna. W piatek mam wizytę wie tez mam nadzieję, że to nie skaza.
Miłej nocki
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app