.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[mika414]

Pomiędzy 7-9 tygodniem jest drugi skok rozwojowy i my właśnie w niego wkraczamy i to dużymi krokami, nie da się tego nie zauważyć :/


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[niunia12a]

Oj wesole te nasze dzieci,moja na szczescie poki co w miare do opanowania jest w dzien jak zaczyna marudzic,pakuje do wozka zaczynam ruszac i odplywa,a wieczorem jak w lozeczku zasnac nie moze i robi sie nerwowa w ruch idzie suszarka albo teraz juz czesciej nawet prysznic z you tuba i dziecko zamyka oczy czasami matka razem z dzieckiem no ale ja badz co badz juz swoje przeszlam ze starszakiem takze corcia musi byc grzeczniutka
Agunia dzisiaj gadalam z mama i oswiecila mnie ze ja bylam identycznie oryczone dziecko jak twoj syn,w domu moje spanie trwalo gora 10 min pozniej ryk, jednynie gdzie spalam dluzej to na dworze ale tez nie za dlugo, mama poszla ze mna do lekarza to ten jej powiedzial ze dziecko musi sie wyplakac no i tak plakalam do 6 miesiecy pozniej podobno bylam cichutkie dzieckotakze jest nadzieja ze to minie

 

[Edysiek]

Witam :-)
Moja mała maruda poszła spać w końcu o 21. Po męczącym dniu córcia pozwoliła mamie pospać w nocy, bo obudziła się tylko raz o 3:30 i spała do 7. Pojadła i dalej poszła spać a ja mogę napić się kawy i zjeść śniadanie.

 

[Mama.O.]

Edysiek własnie 2 dzieci cycem wykarmilam i tez sie nie spodziwalam ze to uslysze. Nie dokarmiam chyba ze strasznie glodny ale wczoraj to mnie zaskoczyl co to znowu bylo? skok rozwojowy? wklejam znowu bo mlody ciagle na brzuchu u mnie


Szykuje na lipiec chrzciny wiec na wczoraj bylam umowiona z mama chrzestan syna. Nie moglam zorganizowac za bardzo spotkania rodzicow chrzestnych zeby sie poznali ale ze moj tato przylecial do kraju i nie widzial wnuka to postanowilam zrobc z chlopem pepkowe. Zaprosilam na spontatnie rodzicow i tate chrzestnego i sie zaczela balanga. Puenta balangi nie wiem jaka byla bo praktycznie wcale w niej nie uczestniczylam. W koncu sie nerwowo zalamalam i sie publicznie poplakalam i nie moglam tym razem ja sie uspokoic. Mlody od rana nie spal wcale a po kapieli i daniu cyckow mm znowu cyckow kangurzenia znowu cyca ( bo cholera wcigal sobie rece nasze ubrania i pieluche) zasnal kolo 24ej i wstal szczesliwy o 2.30. Od godziny 22ej nic nie gadal tylko machal rekoma robil jakies miny a oczy mial tak rozwarte ze serio nie wytrzymalam i zamknelam sie w kiblu. Byl tak aktywny ze wygladal jakby sie czegos nacpal. Teraz pierdzielnal 2 kupy i spi. Matko ja nie wiem co mam myslec nic mi nie zostalo jak to wszystko z nim przechodzic dopoki sie czegos nie stwierdzi albo nie stwierdzi. Zaczelam sie smiac potem ( chyba zebysie odstresowac) ze kurde czegoja se spodziewam to male dziecko jest najpierw spi prawie cala dobe to raz moze se nie spac i wcale mu nicnie musi byc. Ale normalniew pamieci to odtwrzalam ile kaw wypilam i co jadlam bo sie strachu najadlam. Nie wiem moze to reakcja po szczepieniu???? Na dodatek dzis nad ranem jakszlam do kuchni zrobic sobie rumianek zajrzalam do pokoju chlopcow a tam najstarszy siedzi na lapie ja na zegarek 4.40 a on do mnie ze nie spal wcale bo mundial.
Mlodszy do mnie podszedl ostatnio i mi mowi mamo zobacz jak ladne mowisz do braciszka - slodziutki misiaczku kochany robaczku a do mnie tylko zrobiles lekcje zrobiles? Tak wiec sobie pomyslalam ze dzis obowiazkowo jakis mecz tez obejrze z Matim mlodszego na lody zabiore pogadam a najmlodszego tacie zostawie."

Generalnie jestem taka zmeczona ze pierd...mozna dostac jem wszystko bo od chodzenia mdleje. Nie mamy kolek
,zaparc itd itp Rodzina mi pomaga a ja sie ciagle ciesze do ludzi . Dobrze mam a czasem czuje sie jak zagubone dziecko.Gdzie ten dystans???????????

 

[mika414]

Witajcie

U nas za oknem ponuro i taką samą taktykę przyjął moj dzieciak......ponury/wkurzony.

W nocy pobudka o 2 potem o 5:30 następna o 9 i znowu pewnie powtórka z rozrywki i pójdzie spać około 23 :/
Moze być dziś wesoło bo jego mina mówi "nie wkur....mnie matka bo będę ryczałłłł".

Jak u Was minęła nocka ?




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[marcia331]

U nas nocka super. Tymek pierwszy raz od chyba dwoch tygodni nie urzadzil nocnej pobudki z placzem i przespal ladnie cala noc i wstal o 8! Ignas usnal o 22, potem pobudka o 4 i 7 i spal do 9.30. Normalnie sie dzisiaj wyspalam. I rano moglam spokojnie zjesc sniadanie i kawy sie napic. Teraz jedziemy do Lodzi bo mamy cos do zalatwienia. Mam nadzieje ze dzieci beda spokojne.

Spokojnej niedzieli wszystkim zycze.

 

[kroczek_k]

Witam foremeczki

U nas nocka też spokojnie. Kubulek zasnol o 20.30 i spal do 24.30 a potem do 4 i o 7 pobudka Dziewczynki jak Wy to robicie że dzieci Wam śpią od godzin wieczornych az do np 4? Ja nie wiem czy moj taki glodomorek czy juz wpadl w rytm i tak z przyzwyczajania sie budzi o polnocy Poza tym mam dylemat bo on dopiero skonczy 2 miechy a np jak wczoraj nie spal to jedzenia dopominal sie juz po 2h gdzie normalnie jak spi to jest przerwa nawet 3-4h? Nie wiem czy zwiekszyc mu ilosc mm czy co? Nie chcialabym mu brzuszka rozepchac zbyt duza iloscia jedzenia ale glodzic tez go nie chce

 

[mika414]

Kroczku ja mojemu zwiększyłam o 5-10ml ale to też jest zależne od tego czy jest bardzo duży ryk czy tylko ryk o jedzenie.

Filip spał całe pół godziny w łóżeczku i dalej urzęduje na rękach.
Mąż w Polsce, pojechał załatwiać pesel żebyśmy mogli mu tutaj paszport wyrobić. Wraca w czwartek, już się doczekać nie mogę bo wszystko na mojej głowie.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[kroczek_k]

No właśnie zwiększam mu o 10ml ale np wczoraj przed spaniem wydudał całe 130ml i nadal był krzyk więc dostał jeszcze 30ml czyli całe 160ml i spał i tak tylko do północy Ech chyba zacznę mu już podawać 150ml na noc i może się uda

 

[mika414]

Mój je jakieś 90-100ml co dwie godziny. Można normalnie od niego zegarek ustawiać, dwie godziny i ryk
Nie wliczam nocy bo wtedy dłużej.
Raz dałam mu 120ml i ta nadwyżka mu się ulała, wiec póki co daje mu tą mniejszą dawkę.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app