reklama
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
AGUNIA współczuję że wyjazd się nie udał,faktycznie Julek aparat,moja odpukać w foteliku drzemie całą drogę.
TRUSKAWKOWA ciesz się męzem,bo pewnie długo nie zostanie.
Dziewczyny z tą głowką to nie ma co panikować,do 3miesiaca to się normuje często,moja widziałam ze ma z tym problem i sama neurolog to powiedziałam,ale jej ciężko przekrecić główkę nawet jak zabawkami zachęcam.
Spadam do spania,zeby już był poniedziałek i mieć tą imprezę z głowy.
TRUSKAWKOWA ciesz się męzem,bo pewnie długo nie zostanie.
Dziewczyny z tą głowką to nie ma co panikować,do 3miesiaca to się normuje często,moja widziałam ze ma z tym problem i sama neurolog to powiedziałam,ale jej ciężko przekrecić główkę nawet jak zabawkami zachęcam.
Spadam do spania,zeby już był poniedziałek i mieć tą imprezę z głowy.
marcia331
Fanka BB :)
Musze Wam powiedziec ze jestem coraz bardziej zachwycona Ignasiem 
strasznie kontaktowy sie juz zrobil, coraz czesciej "gada" z matka i obrzuca mnie usmiechami. Najbardziej rozwala mnie jak lezy w lozeczku i po dluzszym czasie zaczyna marudzic. Biore go bo moze juz glodny a on zlapie cycka, pociagnie dwa razy po czym odwraca sie i patrzac mi w oczy szeroko sie usmiecha z mina mowiaca: wcale nie chce jesc ale fajnie ze mnie wzielas na raczki :-) w ogole usmiecha sie wiecej niz Tymek w tym czasie. No i jest zdecydowanie silniejszy. Na brzuchu pieknie podnosi glowe i potrafi ja tak ze dwie minuty utrzymac patrzac sie na zabawki. No i ogolnie kochany jest bardzo.
Agunia wspolczuje nieudanego wyjazdu. A Julek zawsze tak nie lubi jezdzic samochodem czy tylko dzisiaj?
strasznie kontaktowy sie juz zrobil, coraz czesciej "gada" z matka i obrzuca mnie usmiechami. Najbardziej rozwala mnie jak lezy w lozeczku i po dluzszym czasie zaczyna marudzic. Biore go bo moze juz glodny a on zlapie cycka, pociagnie dwa razy po czym odwraca sie i patrzac mi w oczy szeroko sie usmiecha z mina mowiaca: wcale nie chce jesc ale fajnie ze mnie wzielas na raczki :-) w ogole usmiecha sie wiecej niz Tymek w tym czasie. No i jest zdecydowanie silniejszy. Na brzuchu pieknie podnosi glowe i potrafi ja tak ze dwie minuty utrzymac patrzac sie na zabawki. No i ogolnie kochany jest bardzo. Agunia wspolczuje nieudanego wyjazdu. A Julek zawsze tak nie lubi jezdzic samochodem czy tylko dzisiaj?
Mama.O.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2014
- Postów
- 1 382
Ja mam akurat upodobaną przez syna Aventu butle ze smokiem 1 ale rozchodziło mi się o jakąś ze smoczkiem 0+ żeby młody się bardziej zmęczył przy jedzeniu. UDANEGO WEEKENDU KOBIETY idę się w końcu wziąć w garść i postaram się odespać swoje przewrażliwienie.
Dzien dobry sobotnio.
Agunia ja piernicze normalnie maly terrorysta rosnie,wspolczuje :-(
u nas poza tym jednodniowym atakiem placzu po ujrzeniu ksiedza spokoj
wczoraj bylismy u lekarza i wage mamy 5200 i 57 cm
bardzo sie ucieszylam no i z serduszku zadnych szmerow nie slychac.
o mloda zasnela to lece prasowac bo pozniej na silownie ruszam;-)
milego dzionka mamuski.
Agunia ja piernicze normalnie maly terrorysta rosnie,wspolczuje :-(
u nas poza tym jednodniowym atakiem placzu po ujrzeniu ksiedza spokoj
wczoraj bylismy u lekarza i wage mamy 5200 i 57 cmbardzo sie ucieszylam no i z serduszku zadnych szmerow nie slychac.o mloda zasnela to lece prasowac bo pozniej na silownie ruszam;-)
milego dzionka mamuski.
magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Natalia trzymamy kciuki, żeby wszystko z Jaśkiem było ok
Agunia współczuję. Niezła akcja musiała być, że aż z wyjazdu zrezygnowaliście:-(
Marcia też z każdym dniem bardziej zachwycona Ewunia jestem. Ten uśmiech całą buźką, te granatowe oczka z taką ufnością wpatrzoneGaduła z niej straszna, w końcu nie może od sióstr odstawać.
Miłego weekendu
Agunia współczuję. Niezła akcja musiała być, że aż z wyjazdu zrezygnowaliście:-(
Marcia też z każdym dniem bardziej zachwycona Ewunia jestem. Ten uśmiech całą buźką, te granatowe oczka z taką ufnością wpatrzone
Gaduła z niej straszna, w końcu nie może od sióstr odstawać.Miłego weekendu
Witajcie
Mój też już coraz bardziej kumaty, zaczyna gaworzyć, skupiać się na zabawkach, szukać mnie wzrokiem kiedy słyszy głos a mnie nie widzi , chociaż do Waszych szkrabów pewnie mu daleko bo ur. 5 maja.
Dzisiaj pierwszy raz przespał 6 godzin bez jedzenia 0-0 .....SZOK NORMALNIE i to musiałam Go wybudzić do karmienia.
Idę na kawkę bo niby ciepło ale pochmurnie za oknem.
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Mój też już coraz bardziej kumaty, zaczyna gaworzyć, skupiać się na zabawkach, szukać mnie wzrokiem kiedy słyszy głos a mnie nie widzi , chociaż do Waszych szkrabów pewnie mu daleko bo ur. 5 maja.
Dzisiaj pierwszy raz przespał 6 godzin bez jedzenia 0-0 .....SZOK NORMALNIE i to musiałam Go wybudzić do karmienia.
Idę na kawkę bo niby ciepło ale pochmurnie za oknem.
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru. W drodze do sklepu było ok, ale z powrotem musiałam już małą nieść na rękach i to biegiem, bo zaczynało padać. Dobrze, że byłam ze starszą, to wózek miał kto pchać.
Chyba jesteśmy na etapie kolejnego skoku rozwojowego, bo córcia zrobiła się marudna i nie chce za bardzo spać. I jeszcze noc stop domaga się cyca.
Wczoraj jak poszłam do ogródka to jedną ręką pieliłam, a drugą kołysałam wózek Jednak i tak to moje dziecko nie jest aż tak bardzo dokuczliwe jak piszecie o swoich.
Natalia trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się w porządku.
MamaO. dobrze, że wszystko ok. Ale po raz pierwszy spotykam się z opinią, że dokarmianie mlekiem modyfikowanym jest zalecane. No ale jak żarłok się dopomina to co zrobić. No i jak piszesz nie tylko spokój malucha ale i mamy też jest ważne.
Agunia współczuję nieudanego wyjazdu.
I ja stwierdziłam, że moja jest coraz bardziej kumata. Uśmiecha się ciągle, wystarczy do niej zagadać. No sama też zaczepia i gada. A wczoraj jak ją położyłam na brzuchu to głowę trzymała wysoko kilka minut i nawet była zadowolona co mnie bardzo zaskoczyło.
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru. W drodze do sklepu było ok, ale z powrotem musiałam już małą nieść na rękach i to biegiem, bo zaczynało padać. Dobrze, że byłam ze starszą, to wózek miał kto pchać.
Chyba jesteśmy na etapie kolejnego skoku rozwojowego, bo córcia zrobiła się marudna i nie chce za bardzo spać. I jeszcze noc stop domaga się cyca.
Wczoraj jak poszłam do ogródka to jedną ręką pieliłam, a drugą kołysałam wózek
Jednak i tak to moje dziecko nie jest aż tak bardzo dokuczliwe jak piszecie o swoich. Natalia trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się w porządku.
MamaO. dobrze, że wszystko ok. Ale po raz pierwszy spotykam się z opinią, że dokarmianie mlekiem modyfikowanym jest zalecane. No ale jak żarłok się dopomina to co zrobić. No i jak piszesz nie tylko spokój malucha ale i mamy też jest ważne.
Agunia współczuję nieudanego wyjazdu.
I ja stwierdziłam, że moja jest coraz bardziej kumata. Uśmiecha się ciągle, wystarczy do niej zagadać. No sama też zaczepia i gada. A wczoraj jak ją położyłam na brzuchu to głowę trzymała wysoko kilka minut i nawet była zadowolona co mnie bardzo zaskoczyło.
reklama
madzikm76
Fanka BB :)
Natalia_eg - trzymam kciuki żeby się nie okazało, że to faktycznie jest problem z nerkami.
AguniaGR - oj ten wasz Julek to faktycznie niezły aparat :-( Przykro mi, że macie z nim takie problemy , i że wam się nie udał wyjazd. Nie umiem Ci nic poradzić bo wiem, że próbowaliście już wszystkiego.
Niunia - super, że serducho zdrowe! I waga też już piękna
Marcia, Magda - tak jak i wam wasze dzieci tak i mnie Emma sprawia dużo radości. Owszem ma swoje gorsze momenty i jest dzieckiem narączkowym, ale mało płacze i dużo się śmieje jak jej się poświęca uwagę. Też sobie już coś tam gaworzy i zaczyna ładnie otwierać dłonie i chwytać na chwile włożony w nią przedmiot. Jestem czasem strasznie zmęczona, że aż się płakać chce ale uśmiech Emmy rozjaśnia cały świat.
AguniaGR - oj ten wasz Julek to faktycznie niezły aparat :-( Przykro mi, że macie z nim takie problemy , i że wam się nie udał wyjazd. Nie umiem Ci nic poradzić bo wiem, że próbowaliście już wszystkiego.
Niunia - super, że serducho zdrowe! I waga też już piękna
Marcia, Magda - tak jak i wam wasze dzieci tak i mnie Emma sprawia dużo radości. Owszem ma swoje gorsze momenty i jest dzieckiem narączkowym, ale mało płacze i dużo się śmieje jak jej się poświęca uwagę. Też sobie już coś tam gaworzy i zaczyna ładnie otwierać dłonie i chwytać na chwile włożony w nią przedmiot. Jestem czasem strasznie zmęczona, że aż się płakać chce ale uśmiech Emmy rozjaśnia cały świat.
