Madziolina ja też m'am eszcze ten jeden szef :-) ostatnio pytałam położnej czy tak ma być i powiedziała że to jest ten najważniejszy co skórę z nabłonkiem zszywa i go tylko nacinaja żeby nie ciągnął i on sam wyjdzie więc spokojnie ;-)
reklama
Dziewczynki ratunku. Czy normalne jest jak Kubus dostaje czesciej mm niz moje mleko, raptem 2-3 razy na dobe i kupki nie robil od wczoraj rana? Pruka sobie ale po kazdym jedzeniu prezy sie i placze i brzuszek mu twardnieje i baczki ida ale bez kupki. Placze tylko chwilke ale tak okropnie ze plakac mi sie chce razem z nim. A polozna miala byc wtorek, sroda a mamy czwartek a jej nie ma. Pewnie nie uzyskam konkretnej odpowiedzi bo trafila mi sie taka pozal sie Boze Lelul Polelum ale jak potrzebna to jej nie ma a jak sama umowilam sie na wizyte do lekarza w sprawie pepuszka to focha strzelila ze nie przez nia tylko samemu:/
kroczku mi mowil pediatra ze niemowlaki maja duza rozpietosc co do kup: moga robic naet po 10 dziennie lub 1 na kilka dni (milka tzn 2-3 dni ) Moj jk dostawal mm tez robil max 2 na dzien. A teraz to jest przy karmieniu ze dwa razy, po karmieniu tez ze 2-3 razy wiec sie uzbiera sporo.
Wczoraj był taki dzien, i dzisiaj tez sie zapowiada.. moj spi moze po 10 min i juz oczy wyspane i w ryk. Ja nie wiem co mu poradzic normalnie padam juz a on spac nie chce. Sama bym sie zdrzemneła bo od 4 na nogach jestem. Milego dni i oby wasze dzieciaczki tak nie dokazywały
madziolina_p
Fanka BB :)
Madziolina ja też m'am eszcze ten jeden szef :-) ostatnio pytałam położnej czy tak ma być i powiedziała że to jest ten najważniejszy co skórę z nabłonkiem zszywa i go tylko nacinaja żeby nie ciągnął i on sam wyjdzie więc spokojnie ;-)
aaa to dobrze, dziekuje za te informacje, bo juz sie denerwowalam
madziolina_p
Fanka BB :)
kroczku mi mowil pediatra ze niemowlaki maja duza rozpietosc co do kup: moga robic naet po 10 dziennie lub 1 na kilka dni (milka tzn 2-3 dni ) Moj jk dostawal mm tez robil max 2 na dzien. A teraz to jest przy karmieniu ze dwa razy, po karmieniu tez ze 2-3 razy wiec sie uzbiera sporo.
Wczoraj był taki dzien, i dzisiaj tez sie zapowiada.. moj spi moze po 10 min i juz oczy wyspane i w ryk. Ja nie wiem co mu poradzic normalnie padam juz a on spac nie chce. Sama bym sie zdrzemneła bo od 4 na nogach jestem. Milego dni i oby wasze dzieciaczki tak nie dokazywały
no moj tez dzis oporny na sen...
Dobry.
U nas poroblemu co prawa ze spaniem az takiego nie ma,aczkolwiek malutka jak jest mocno zmeczona to spi a za chwile zrywa sie z placzem ale wczoraj niechcaco stanelam pod okapem wlaczonym w kuchni i dziecko zasnelo na dwie godziny w ciagu sekundy,takze mhhh w krytycznych sytuacjach mozna sie poratowac;-)
u nas tez misja z kupkami,jak sa to ze dwie dziennie takie konkretnie wielkie,a jak nie ma to juz np dzisiaj trzeci dzien,masuje brzuszek,przepijam woda,cwiczymy ale i tak srednio to dziala,na szczescie Viki jeszcze tak bardzo nie placze przez ich brak ale ja i tak sie martwie
czas sie ogarnac dopoki dziecko spi,a wsumie najpierw poprasuje bo juz chyba z tydzien sie za to biore
U nas poroblemu co prawa ze spaniem az takiego nie ma,aczkolwiek malutka jak jest mocno zmeczona to spi a za chwile zrywa sie z placzem ale wczoraj niechcaco stanelam pod okapem wlaczonym w kuchni i dziecko zasnelo na dwie godziny w ciagu sekundy,takze mhhh w krytycznych sytuacjach mozna sie poratowac;-)
u nas tez misja z kupkami,jak sa to ze dwie dziennie takie konkretnie wielkie,a jak nie ma to juz np dzisiaj trzeci dzien,masuje brzuszek,przepijam woda,cwiczymy ale i tak srednio to dziala,na szczescie Viki jeszcze tak bardzo nie placze przez ich brak ale ja i tak sie martwie
czas sie ogarnac dopoki dziecko spi,a wsumie najpierw poprasuje bo juz chyba z tydzien sie za to biore
natalia_eg
Fanka BB :)
cześć Dziewczyny!
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. My z Adasiem jesteśmy już 1,5tyg w domu, ale początki były bardzo nerwowe. Wypisali nas w 5 dobie z żółtaczką 12 i zmianami pod pachą (nnikt nie wiedział co to jest, potówki czy cos innego) a na oddziale był przypadek pęcherzycy i nastraszyli nas okropnie, że te zamiany mogą się zmienić i wtedy znów szpital i antybiotyk. Moje hormony wariowały i cały pierwszy tydzień w domu przeryczałam z przerażenia i kilka razy dziennie sprawdzałam ciałko Adasia. Do tej pory na szczęście jest ok i mam nadzieję, że tak już zostanie (okres wylęgania pęcherzycy to dwa trzy tygodnie od wyjścia ze szpitala). Poza tym Młody to straszny cycol i najlepiej mu u mamy, a że klocek waży już 5kg to mam co dźwigać. Miał bardzo grubą pępowinę więc nadal męczymy się z kikutem, mam nadzieję, że niedługo odpadnie.
Jaś jest zakochany w braciszku i był bardzo dzielny bez mamy, jestem z niego bardzo dumna!
Idę nadrobić zaległości, bo stęskniłam się za Wami
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. My z Adasiem jesteśmy już 1,5tyg w domu, ale początki były bardzo nerwowe. Wypisali nas w 5 dobie z żółtaczką 12 i zmianami pod pachą (nnikt nie wiedział co to jest, potówki czy cos innego) a na oddziale był przypadek pęcherzycy i nastraszyli nas okropnie, że te zamiany mogą się zmienić i wtedy znów szpital i antybiotyk. Moje hormony wariowały i cały pierwszy tydzień w domu przeryczałam z przerażenia i kilka razy dziennie sprawdzałam ciałko Adasia. Do tej pory na szczęście jest ok i mam nadzieję, że tak już zostanie (okres wylęgania pęcherzycy to dwa trzy tygodnie od wyjścia ze szpitala). Poza tym Młody to straszny cycol i najlepiej mu u mamy, a że klocek waży już 5kg to mam co dźwigać. Miał bardzo grubą pępowinę więc nadal męczymy się z kikutem, mam nadzieję, że niedługo odpadnie.
Jaś jest zakochany w braciszku i był bardzo dzielny bez mamy, jestem z niego bardzo dumna!
Idę nadrobić zaległości, bo stęskniłam się za Wami
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
A ja mam nadzieję ze moja królewna jeszcze pośpi,bo nałożyłam farbę na włosy a jesteśmy same i nie chciałabym jej truć;-).Ciekawe zresztą jak mi ta farba wyjdzie bo tyłu głowy to sama jeszcze nie nakładałam.
LOKA odpoczywaj póki maluszek drzemie,oby słoneczko w końcu przyszło może będzie spokojniejszy,moja wczoraj też ciągle na rączkach.
LOKA odpoczywaj póki maluszek drzemie,oby słoneczko w końcu przyszło może będzie spokojniejszy,moja wczoraj też ciągle na rączkach.
Edysiek
odkrywca
Moja też dzisiaj niezbyt chętna do spania, ale poszła z tatą na dwór to może w końcu pošpi. Ja dzisiaj nie mam sił na spacery.
A co można brać na przeziębienie jak się karmi? Na razie wziełam paracetamol i witaminę C. A i jeszcze zjadłam ząbek czosnku,, chyba małej nie przeszkadza, bo niby zmienia smak mleka.
Niunia moja wczoraj zasypiała przy mikserze :-)
A ogólnie jaj śpi to żaden hałas jej nie rusza, ani kosiarka, szczekające psy, czy wrzaskun duży, który zawsze robi dużo hałasu.
A co można brać na przeziębienie jak się karmi? Na razie wziełam paracetamol i witaminę C. A i jeszcze zjadłam ząbek czosnku,, chyba małej nie przeszkadza, bo niby zmienia smak mleka.
Niunia moja wczoraj zasypiała przy mikserze :-)
A ogólnie jaj śpi to żaden hałas jej nie rusza, ani kosiarka, szczekające psy, czy wrzaskun duży, który zawsze robi dużo hałasu.
A ja mam nadzieję ze moja królewna jeszcze pośpi,bo nałożyłam farbę na włosy a jesteśmy same i nie chciałabym jej truć;-).Ciekawe zresztą jak mi ta farba wyjdzie bo tyłu głowy to sama jeszcze nie nakładałam.
LOKA odpoczywaj póki maluszek drzemie,oby słoneczko w końcu przyszło może będzie spokojniejszy,moja wczoraj też ciągle na rączkach.
Ja farbowalam tydzien temu wlosy i niewiem czy polog i szalejace hormony maja jakies znaczenie ale kolor mi wyszedl calkowicie inny niz mial byc:/ \
Edysiek moja tez jak juz zasnie to moze sie dziac wokol niej duzo a ja to nie rusza,jednak najbardziej lubi spac przy odkurzaczu i suszarce
zledwoscia zdarzylam sie ubrac i mloda juz mnie wzywala,teraz udaje ze zasypia na kanapie jak ja tylko sie ruszam to ona otwiera oczy
reklama
marcia331
Fanka BB :)
Współczuję nieśpiących maluchów. Mój dzisiaj jest jak aniołek. Najada się i śpi dalej. Ostatnio jadł tak jak pisałam wcześniej, jakoś przed 10 i do tej pory pięknie śpi. Zaraz się pewnie pobudzą oboje bo starszy też poszedł na drzemkę godzinę temu (o dziwo od dwóch dni zasypia bez wydziwiania i w krótszym czasie, tfu tfu żeby nie zapeszyć). Jak wstaną to pojedziemy teściowi zawieźć obiad i do sklepu. Pogoda jakaś taka dziwna, niby słońce świeci ale strasznie wietrznie jest i przez to wcale nie tak ciepło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: