reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Auliya, Adela ogromne GRATULACJE! !!

Madziolina czekamy na wieści :) kciuki oczywiście zaciśnięte!

Jotemka głowa do góry! Na tym etapie ciąży mąż to powinien ale dostać po głowie tymi jajkami! A może pójdziesz rodzić i sam sobie będzie musiał poradzić. Domem i świętami się nie przejmuj, spakuj torbę a reszta jakoś to będzie.

U nas nocka nie wyspana bo mąż wrócił i musiałam Hubcia do łóżeczka odstawić a on jak w nocy jadł co 4 godziny tak dzisiaj co 2 :/to zemsta że musiał sam spać :).
Teraz wypił mleczko i dostał czkawki. Rośnie w oczach już ma ponad 4kg i ledwo go jedną ręką noszę a takie to wygodne było zwłaszcza w kuchni ;).
 
reklama
Ancona, piękne bicepsy będziesz miała. Tez sie mogę takimi pochwalić. Hubercik w nocy potrzebował bliskości zapewne.
A u mnie nie ma czegoś takiego,że mogę odpuścić, długa historia. Na uszach stanę a zrobię...
 
Cześć Foremeczki:-D

Jak się wchodzi teraz na forum to codziennie jakieś nowe wieści od rodzących:tak: ale dobrze, dobrze niech się rodzą dzieciaczki i nie ociągają bo tu maj niebawem. Nie ma ociągania:tak: Przede wszystkim niech nie przeciągają struny Maluszki Jotemki, Marci i Niuni oraz Oliwki:)

Ja chętnie poczekam do tego 23 kwietnia. Może jeszcze zdołam podjeść sobie w święta:-D

Hmmm coraz mniej nas zostaje:)

Jotemko no nie mogę Twój mąż wymiata... Ja rozumiem że macie dużą rodzinę i całkiem bez jedzenia się nie da no ale kurcze w takiej sytuacji jajka faszerowane nie są nigdy najważniejsze:tak: Gdybyś jednak się zdecydowała to mogę podpowiedzieć przepis:) Nie są trudne ale pracochłonne:sorry2:

Marcia, Niunia może dzisiejsza data Wam odpowiada?:cool2:

Adela GRATULUJĘ SERDECZNIE
Madziolina widzisz jak idealnie 40t mówisz i masz:)

Sandra dobrze że sprawdziłaś wszystko:)
 
Kroczku, proszę o przepis :-). Właśnie o pracochlonnosc chodzi. W dodatku to tylko dla niego, ewentualnie dla mnie... Naprawdę czasami mnie osłabia mimo, ze jest kochany i sam b.duzo robi. Dziś strzelił focha... Nasze dzieci to jedzą swoje ulubione potrawy-jak to dzieci... A mi nawet czasami jak sie chce cos zrobić, to ostatnio sie nie udaje, bo nagle siły sie kończą...
Fajnie, ze to już tydzień został...
 
Jejciu za tydzień o tej porze będę już podłączona pod kroplówki nawadniające:-D ale czadersko:)

Ciąża to dziwny stan umysłu... baby jarają się kroplówkami jak nową torebką od Chanel...
Pamiętam jak mnie zacewnikowano to stwierdziłam że to najlepsza rzecz na świecie jaka mogła mnie spotkać w tamtym dniu :baffled: :cool2:
 
Kroczku, proszę o przepis :-). Właśnie o pracochlonnosc chodzi. W dodatku to tylko dla niego, ewentualnie dla mnie... Naprawdę czasami mnie osłabia mimo, ze jest kochany i sam b.duzo robi. Dziś strzelił focha... Nasze dzieci to jedzą swoje ulubione potrawy-jak to dzieci... A mi nawet czasami jak sie chce cos zrobić, to ostatnio sie nie udaje, bo nagle siły sie kończą...
Fajnie, ze to już tydzień został...

W weź Ty babo uródź w święta. I w doopie będziesz miała jajeczka, ciasteczka, kurz na pułkach i nieumyte okna :-)
 
Jotemko już piszę przepis na wątku kulinarnym;:D

Wczoraj stwierdziłam, że fajnie byłoby leżeć i czekać w szpitalu na poród. No i dla mnie formą relaksu jest spacer do szpitala na KTG:cool2:
Viltutti oj masz rację dziwny ten stan, dziwny:D
 
Witajcie

SANDRA - najważniejsze, że jest ok i mozesz spać spokojnie.

NIUNIA - faktycznie obcinanie paznokci w ciąży powinno być jedną z dyscyplin na paraolimpiadzie :D takie gwiazdy jednego sezonu :D

AGMAA - ja póki co na opuchliznę nóg/stóp nie narzekam ale za to twarz to jak księżyc w pełni.

Co do jedzenia to jem teraz jak nie wiem co. Wszystko byleby nie uciekało z talerza. Jakbym sie conajmniej na zapas chciała najeść.

A co do świąt to ja strajk na pokładzie ogłosiłam - amen. Niech sobie mój mąż z tym radzi. Bo jak on to twierdzi, siedzisz w domu i nic nie robisz. Miłe prawda ?!
 
reklama
Witam się z rana :-)

Przy jajecznicy z jajeczek wiejskich :tak: Jakoś mnie dzisiaj naszło z rana ;-) A, że Pani dr zaleciła jedno jajko dziennie wcinać to sobie urozmaicam :)

Adela Gratulacje !!!!!!!!!!

Ja mam niby termin na piątek ale też mogłabym rodzić po świętach, nie pomyślałam ile smakołyków by mnie ominęło :-) A mam o tyle dobrze, że sama ich nie przygotowuje tylko idziemy do teściów :tak: Więc takie święta to taaak :-)
 
Do góry