No ja za wczesnie sie cieszylam... decyzja jest pozytywna ale do 17.04 moga sie zglosic rodzice z przedszkoli tzw. drugiej preferencji i jesli beda miec wiecej punktow to nas moga wykreslic grrr nosz a ja w drugiej preferencji nie moge sie zglosic bo podpisalam (tzn. mąż) ze chcemy to miejsce. Ech szkoda gadać... takze prosze o kciuki do 17ego....
Auliya- ja pojechałam do przedszkola bo oczywiście na necie echo i okazało się, że dzisiaj to tylko listy dzieci zakwalifikowanych są ale wszystkich i tak nie przyjmą bo tyle miejsc nie ma. Szlag mnie trafił..... A dzisiaj to tylko liste podpisałam, że chcę by młoda chodziła tam do przedszkola i brała udział w dalszej rekrutacji a właściwe wyniki dopiero 17 kwietnia są....... Ty masz 5 latka więc musza go przyjąć i może dlatego wiesz, że go przyjęli, ale moją prawie 3 latkę mają głęboko w d... bo obowiązek przedszkolny jej nie obowiązuje
Ja jakiś dzień narzekania mam. Nie kupiłam tego co chciałam, podnieśli nam czynsz, pogoda do kitu i jeszcze wszystko mnie boli, ciągnie i jest mi niedobrze. Żyć nie umierać....
Niby gdzies go musza przyjac ale ja chcialam tu gdzie do szkoly pojdzie.
Nie mam sily doczytac choc to tylko 2 str.
Polozna na cwiczeniach powiedziala, ze jak organizm nie jest gotowy do produkcji oksytocyny to nawet skakanie na pilce mi nic nie przyspieszy a co dopiero mycie okien czy porzadki.
Co ma byc to bedzie ja juz temat odpuscilam teraz tylko syn z brzuchem gada zeby Olo jutro wychodził...