Edysiek
odkrywca
U mnie totalna bezmoc i brak sił, chyba wczoraj całkiem wyczerpałam baterie
W takim stanie na pewno nie rodzę, muszę się podładować. ;-)
W takim stanie na pewno nie rodzę, muszę się podładować. ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej babeczki
Jak mi się rano nie chce wstać najlepszy sen wtedy mam. A tu o 8 trzeba leki zaaplikować sobie no a żeby leki połknąć to musze zjeść coś i potem już koniec spania:/
Marcia, Edysiek ja za tydzień teź uskutecznię wypuszczanie Kubulka No chyba że sam zechce wyjść
Yupiiiii już koniec 36 tyg
Jestem cala i nadal w dwupaku,mimo ze skurcze sa regularne,rowarcie nie postepuje,aczkolwiek dzisiaj bylam u mojej lekarki i powiedziala ze do wieczora powinnam urodzic... mimo wszystko mam straszna blokade i to niestety tez spowalania porod ale poki co czuje sie dobrze,dzidzia tez.
przepraszam ze nie opisze Wam tego co stalo sie wtedy w szpitalu,ale niechce Was dodatkowo stresowac,
Agutka dziekuje.
Niunia trzymam mocno kciuki zeby szybko i sprawnie poszlo i bez stresow!!!!!
Djmka super ze u Was wszystko ok. Zagladaja do nas jak tylko sie ogarniecie w domu i pisz co u Was.
Edysiek u mnie tez totalna niemoc. Bylam w urzedzie i tak mnie to zmeczylo ze nie mam na nic sily. Dobrze ze Tymek chociaz grzecznie sie bawi to ja odpoczywam.
Chcialam zaznaczyc ze nie moge rodzic w piatek!!! Moja mama stwierdzila dzisiaj ze w piatek wyjezdza do Krakowa na weekend. Wiec jakby sie cos zadzialo to nie mialabym z kim Tymka zostawic. Takze albo rodze juz albo dopiero w przyszlym tygodniu.
Eh chyba pojde po druga kawe.
Witam :-) chciałam tylko się zameldować że żyję i dochodzę powoli do siebie :-) Niunia przekochana do schrupania :-) ładnie je, śpi i oby to trwało jak najdłużej :-) trudno mi będzie nadrobić wasze wpisy ale postaram się być na bieżąco :-) no i czekamy na kwietniowe dzieciaczki bo w końcu ten kwiecień się zaczął :-)