Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

[Maya12]

Martusia dzieki z zyly, a tzn ze bedzie koszmarek :-(
Pajka no wlasnie mi sie skrocila z powodu noszenia Aleksa. Wlasciwie do ok 22 tygodnia nosiłam go normalnie, teraz nosze bardzo sporadycznie, najczesciej tule go na kolanach, wiec uwazaj z noszeniem Sebusia, lepiej nie ryzykowac.
Ollena a Ty dalej nie wiesz KTO TO, ja bym juz chyba padła ;-) ale Ty masz stalowe nerwy! :-) ale juz niedlugo :-)

...dziewczyny ja mam dosc, nie mamy wciaz imienia, miala byc Maja, ale jednak mi jakos przeszlo........ Moj M po raz pierwszy sam wyskoczyl z propozycja imienia i wymyslil... Amelia. Slicznie, ale teraz tyle dziewczynek sie tak nazywa :-( Ech ja chce imie dla mojej coreczkiiii!!!!

 

[Ollena]

sweety niby tak z tym panadolem ale inaczej mi goraczka nie spada w ogole a to bardziej niebezpieczne z tego co czytalam dzis.
Aldo ja juz nawet o plci nie mysle:-) ale tez nie mam imienia dla dziewczynki jakby co...A dzis nawet mialam Cie pytac czy macie imie:-)

 

[fioletowa]

hej dziewczyny

ja wyjątkowo usiadłam przy necie w weekend ;-)

wczoraj byłam u ginki z moimi wynikami
kazała brać więcej magnezu, wyluzować się i dała dwie recepty
bromergon i dostinex
powiedziała że to pierwsze na nfz, ale ma milion skutków ubocznych, a leczenie może trwać do półtora roku
pierwsza kontrola po tym za pół roku, a generalnie po tym nie można prowadzić samochodu [a ja codziennie wożę moje dziecko] i jakbym miała stłuczkę, to mam się nie przyznawać bo kasy z ubezpieczenia nie będzie
drugie działa szybko, bierze się jedną tabletkę na tydzień, kontrola za 2 miechy, a niektóre dziewczyny nawet szybciej zachodzą... minus tego - 350 zika

i mam pytanie czy macie jakieś doświadczenia z tymi lekami? któraś to brała? nikola ty pisałaś coś zdaje się o bromergonie? jak długo to brałaś?

 

[snoopy12]

u nas samopoczucie troszkę się poprawiło, zjadłam kanapkę ale na wymioty mnie ściąga... myślałam że serce mi dzisiaj wysiądzie... cisnienie miałam 158/98.... w głowie mi się kręciło a ręcę i nogi latały jak bym napad padaczki miała, na szczęście szybko przeszło... Matko jak ja tak będę miała dalej po lekach to nie wiem czy dam radę je brać i chyba będę wolała iść do szpitala... oby mała w brzuszku posiedziała do 35tc...

 

[trix]

hej dziewczyny

wieki mnie tu nie bylo ale jakos tak sie wszystko potoczylo ze nie mialam kiedy na spokojnie usiasc do kompa i dopiero dzisiaj mnie naszlo zeby zajrzec i zobcayc co sie tutaj dzieje)
wiedze ze IM juz z synkiem...wielkie gratulacje!!!
my jutro zaczynamy 33 tydzien i bedziemy mieli Natalke) ja juz mam wielkie trudnosci z funkcjonowaniem...szymek ma rok i 4 miesiace i jest bardzo aktywnym dzieckiem i oczywiscie na mnie sie to odbija a to na raczki a to wskakuje na mnie a to ucieka i musze go gonic itd. takze caly dol mnie strasznie boli szczegolnie wieczorem ...pachwiny miednica i klucie w szyjce ale gin mowi ze nic sie nie dzieje...szyjka dobrze trzyma wiec nie ma sie co denerwowac...w kazdym razie juz sie boje co bedzie z dwojka;pp

aldo pamietam ze mamy praktycznie ten sam termin porodu powiedz mi prosze jaka wyprawke szykujesz jesli chodzi o ciuszki? szymka rodzilam w listopadzie a teraz koniec maja i zastanawiam sie czy wtedy dziecko tylko krotki bodziak czy cale pajace czy jak? zeby nie bylo za zimno ale zeby tez nie przegrzac i juz sama nie wiem...;/

fioletowa ja bralam bromergon ale w polaczeniu z clo i luteina no i za pierwszym razem zaszlam w 2 miesiacu a za drugim w 4 miesiacu brania lekow takze raczej szybko chociaz oczywiscie nie ma reguly ale leczenie bylo tanie...moze najpierw sprobuj to...moj gin mowil ze jak przez 6 miesiecy sie nie uda to zaczniemy z lekami na leczenie nieplodnosci juz bez refundacji wlasnie za kilkaset zlotych ale nie mowil o nazwach wiec nie wiem czy to to samo co tobie zaproponowala ginka ...w kazdym razie trzymam kciuki
Rysica nie wiem czemu w szpitalu jestes ale zycze zdrowka i wytrwalosci

 

[fioletowa]

dzieki trix
jeśli jeszcze mogę dopytać jak się po tym czułaś, jeździłaś samochodem?...

trzymam kciuki za spokojną końcówkę ciąży, a na początku będzie o tyle prościej że Natalka nie będzie się sama przemieszczać...

 

[Tygrysek1985]

witam sie i ja, wczoraj juz spalam jak m wrocil, w nocy wciagnelam snickersa, a rano dwa trojkaty pizzy i actimel, heh pizza i snickers w nocy alez ja sie zdrowo odzywiam, tym co maja problemy z zaparciami z calego serca polecam jogurty probiotyczne typu actimel, ja mialam takie problemy, ze hej a jak zaczelam pic actimel to jak reka odjal, w tym tygodniu byly, i chyba jeszcze sa do srody w carrefour w cenie 5,49 za 4 pak plus drugi 4pak za grosz, niby mozna bylo wziasc tylko 2 opakowania na osobe ale ja bylam sama, a potem wyslalam jeszcze mame i tate wczoraj i mam zapasik, za calkiem niewielka kwote, czasem w tesco sa tez w takiej promocji, ale tam to raczej za 8 pak placi sie normalnie, a drugi 8 pak za grosz
snilo mi sie dzisiaj, ze m mnie zostawil ale tak realistycznie, ze szok, nawet w czasie i w wydarzeniach bylo dobrze osadzone, strach sie bac, bo czasem mi sie sny sprawdzaja

aldo no z tym pobraniem krwi to masakra jakas, my musimy isc jak Oliwka sie wyleczy z zapalenia pluc, ja musze wyjmowac Oliwke z wanny i zanosic do pokoju, tam ja wycieram i ubieram a to 15kg, troche sie obawiam, ale co zrobic, ja tez nadal nie wiem KTO mieszka w brzuszku
, i ja tez nadal nie moge sie zdecydowac na imie, chlopak bedzie Aleksy a dziewczynka nie mam pojecia


fioletowa ja bralam bromergon, mialam wtedy 17 lat przez przypadek wyszlo, ze mam problem z prolaktyna, ale nie pamietam zebym sie zle po nim czula
snoopy dasz rade musisz, kobieta silna jest :-)

 

[Agula80]

Witam!

Nie miałam czasu w weekend. Poczytałam co u was.

Rysica Dobrze, ze już ok. Oby Cię do domku puścili.
Aldo Ja też nie mam pomysłu na imię, mój m chce Stefana, ale ja mówię stanowczo nie!!
Zastanawiałam się ostatnio dlaczego w ciąży nie można dzwigać i już wiem. Ja noszę młodego czsami w pracy też mi się zdarza coś lub kogoś dzwignąć. Chyba muszę bardziej uwazać.
fioletowa A może warto się nad tym droższym lekiem zastanowić. jeżeli oczywiście możecie sobie na to pozwolic. Trochę kiepsko z tym, ze auta nie można prowadzic a ryzykować jeżdząc z dzieckiem... no nie wiem, bałabym się.

A ja się podle czuje i fizycznie i psychicznie. Czasami zastanawiam sie po co mi to było, boje się że nie dam rady z dwójką. Czasami jestem zmęczona jednym małym szybkim człowiekiem. Jeszcze miesiąc pracy może potem będzie lżej jak trochę odpocznę. Przepraszam za smęty od rana.

 

[fioletowa]

właśnie dlatego ja jeszcze nie wykupiłam recept, po tym drugim niby też nie powinno się, ale tam jest inne dawkowanie - raz na tydzień, opakowanie powinno mi na dwa miechy wystarczyć, więc się koszt rozkłada [trochę kiepsko że w tym miesiącu musiałabym kupić, ale trudno jakoś dalibyśmy radę] i wiesz mogłabym w piątek po południu brać taba i mieć te dwa i pół dnia bez jeżdżenia samochodem...
myślimy myślimy...

a właśnie zjarzyłam że mamy dzieci w tym samym wieku

 

[Agula80]

Myślcie w takim razie, ale chyba warto i jeszcze jest szansa, ze szybciej będą jakieś postępy w leczeniu.