reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

hej, witam się dziś w kiepskiej formie....nie wyspałam się, bo ok.3 policja urządziła pościg za wandalami.....
mam nadzieję, że im się udało i moja nieprzespana noc nie poszła na marne :laugh2:
od paru miesięcy grasują jacyś dowcipnisie i malują samochody farbami....szyby, karoserię, wsio i nie można tego zmyć
u nas kilka samochodów też tak ozdobili, nam sie upiekło, bo A. wraca już o takiej porze, że nie ma miejsc na parkingu i gdzieś dalej stoi
nawet te parkingi strzeżone i podziemne nie są bezpieczne :wściekła/y:


zrobiłyśmy z Darią wczoraj mega zakupy i dzisiaj będzie kontynuacja - wózek, łóżeczko, pościel,kocyki, ręczniki, butelki mamy, dzisiaj będziemy kupować ciuszki ciążowe, bo Daria ma już mini brzuszek, a że jest ode mnie wyższa, to moje nie będą pasowały
ja jej radziłam, żeby powiedziała w rodzinie, to dziewczyny się z nią podzielą, ale ona na razie nie chce mówić, żeby przypadkiem sie nie rozniosło i jej Rodzice się nie dowiedzieli okrężną drogą:-p
a na święta już nie będzie miała jak ukryć
ja bym pojechała teraz na jej miejscu do Rodziców, ale nie mogę jej namówić:confused:
na szczęście udało jej się ułożyć plan zajęć i na egzaminy umówiła się indywidualnie - termin ma na 8-go sierpnia wg ostatniego USG...a że nie robiła w 12tc, to ta data jest raczej mocno naciągana

ja jeszcze z zakupami dla dziecka wstrzymuję się ...zacznę w maju
ale sobie kupiłam spodnie, bo nie mam, a nikt mi nie pożyczy, bo będą za duże
w sumie na ciuchach dla siebie mogę nawet zaoszczędzić skoro mam leżeć, ale nie wiem jak ja 4 wesela obskoczę :confused:
a muszę, bo nie wyobrażam sobie nie być

I ja też marzę o słonecznym gorącym lecie....chociaż mam szanse wtedy na największy brzuch, ale z Lilą miałam dokładnie to samo i bardzo dobrze się czułam...ja kocham lato
 
reklama
a ja wczoraj po pworocie do domu zaczelam Was czytac m chcial na chwile na kompa i w tym czasie poszlam na sekunde do sypialni i zasnelam a byla dopiero 19 heh i spalam do 8.30 szok normalnie ale jakos tak wczoraj mi zimno bylo jak nie wiem, dzis sama bez m, ale mam kupe roboty chalupe trzeba posprzatac i odkopac doslownie taki balagan sie zrobil przez ostatni tydzien, tak to jest jak ma sie zwyczaj np. nie wyrzucania papierkow tylko zostawiania na wierzchu, potem bede robic mieso ala kebab ale nie bede jadla go w tortilli tylko taki gulasz z ryzem i ciemnym sosem zrobie, to moj ulubiony obiad ostatnio, plus mamusiny ogorek kiszony, w dodatku komp mi zwariowal, jeszcze dysk c sie nie skonczyl skanowac a juz wykrylo 16 wirusow, ledwo chodzi, doszlismy do tego, ze cos jest nie tak jak zaczelo sie pojawiac co napisanie zdania jakies gowno, ktore ciezko jest zamknac, m poczytal o tym pojawiajacym sie czyms na internecie i to wirus a nie zadna koniecznosc aktualizacji antywirusa tak jak sie to pojawia

co do ubran, fakt dla starszakow gorzej cos znalezc w lumpach ale czasem sie udaje, ja tez kiedys kupowalam czesciej uzywane na allegro, ale zrezygnowalam, bynajmniej duzo rzadziej cos kupuje uzywanego na allegro, czasem tylko mi sie zdarzy, bo juz n razy sie nadzialam, a raz kupilam nowe rajstopki i ani rajstopek ani kasy ktora wplacilam wiecej na oczy nie zobaczylam, allegro poradzilo pojscie na policje, ale nie chcialo mi sie dla 30zl jezdzic co chwile na policje i targac po sadach bo drozej by mnie to wyszlo, mam do najblizszego posterunku policji 8km., a co do wyprzedazy to ja np. kupilam malej buty zima nike za 69zl, gdzie w sezonie ponad 100zl kosztuja

ullana powiem Ci ze tak fajnie byc z siostra w ciazy, ja w pierwszej ciazy chodzilam rownoczesnie w ciazy z meza siostra, ja urodzilam wczesniaka 17 sierpnia, a ona w terminie 21 sierpnia, spotkalysmy sie nawet na oddziale, tym razem niestety sama

macie juz wybranych chrzestnych? ja moich poinformowlam w czwartek na urodzinach u Oliwki prababci, bardzo sie cieszyli,
 
Ostatnia edycja:
Hej!

Ullana 4 wesela ? Ja w całym życiu na 4 byłam!
Ollena Po co się wagą stresujesz Montignac nas uratuje po porodzie:tak:

Ja synka 19 sierpnia urodziłam, ale lato i upały uwielbiam i nic mi to nie przeszkadzało. Mam nadzieję, ze i to lato będzie gorące bo po porzednim mam niedosyt.


A ja dziś sama w domu, jak ja to uwielbiam. Wysłałam chłopaków do znajomych a sama cały dzień kocyk, ksiązka i laptop.

Miłego weekendu wszystkim
 
Ullana super szybkie zakupy! Jakim cudem siostra tak szybko wozek wybrala? szok!
A co do wesel to nie zazdroszcze, nie lubie;) mam jedno tego lata ale tam bedzie cale moje towarzystwo wiec bedzie udana impreza:-) A czemu data jej porodu mocno naciagana? ja mialam 4 spr terminu porodu u 4 innych lekarzy i kazdy potwierdzil.

Agula ja na diety nie mam sily po porodzie i z malym dzieckiem...czasu i sily a tymbardziej na Montiego. Ja mam wielka nadzieje, ze szybko samo mi spadnie.

martusia nawet nie mysle o chrzestnych czy chrzcinach, bo jak to mowia 'Jasiek jeszcze w du... a Jankowi juz wesele szykuja' (czy cos w tym stylu) ;-))

Ja wymiekam dzis...boli mnie z dwoch stron brzucha na gorze i po bokach na plecach. nie wiem czy to przez ucisk jakis czy zoladek, wzielam nospe, espumisan i siedze. Cisnienie chyba mam jeszcze gorsze jak wczoraj (90/100) bo na oczy nie widze i kreci mi sie w glowie...
A siedze tez w domu z takiego powodu, ze mm dzis caly dzien bedzie jezdzil po mechanikach, bo teraz opony pojechal zalatwiac a pozniej ok 15 z jednym kolega do mechanika wiec pewnie mu zejdzie do wieczora i zwariuje chyba...i nie wiem co z Patrykiem zrobie, chyba sie ukisimy w domu. :(
 
Witam się,
u nas pochmurno i nawet trochę popadało. Zrobiłam zakupy, obiad prawie gotowy, Piotruś w ogrodzie przycina moje trzmieliny i krzew hortensji:-) przed domem, żeby ładnie odbiły na wiosnę. Oczywiście zgodnie z mamusi instrukcją:-).
Pojechałam dzisiaj do smykolandu, kupiłam wkładki laktacyjne, papmpersy, termometr do wanienki, pooglądałam wózki, karuzele i wróciłam do domu. Chciałam jeszcze kupić biustonosze do karmienia, ale jakieś ładne...i okazało się, że taki jeden sklep z bielizną zlikwidowali :/...fakt, ze dawno tam nie byłam. Niby mogłabym zamówić w necie, ale mnie jest trudno dopasować miseczki, od jakiegoś czasu noszę tylko staniki z esotiq, bo idealnie mi leżą.

Iza..gdzie jesteś?


Co do chrzestnych...najpierw maluszek niech przyjdzie na świat, a potem będzie kolej na chrzestnych.
 
Sweety nigdy termometru do wanny nie mialam, potrzebny?
Wozek zaden Ci sie nie spodobal?

Iza pewnie jak zwykle w gosciach, albo ma gosci albo zakupuje;)
 
Sweety nigdy termometru do wanny nie mialam, potrzebny?
Wozek zaden Ci sie nie spodobal?

Iza pewnie jak zwykle w gosciach, albo ma gosci albo zakupuje;)



Wiesz, ja w zasadzie jestem zdecydowana..a oglądam chyba już tylko z ciekawości...

Martwię się o Izę, bo miała ostatnio skurcze, a od wczoraj się nie odzywa...

Właśnie się zorientowałam, ze zapomniałam pojechać do apteki, M będzie musiał pojechać jak będzie wracał do domu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Dziewczyny !
Melduję się sobotnio szczęśliwa i zadowolona :D
Byliśmy na zakupach wyprawkowych i trochę rzeczy kupiliśmy :D
Butelki
Smoczki (sweety - kupiam ten co polecałaś, MAM Perfecta, ten cienki na dobry zgryz :D)
5x pielucha tetrowa
bodziaka cudnego w fioletowe paski
2x półśpochy
3x śpiochy
2 czapeczki takie na po kąpieli (jak będzie "po mamusi" to będzie miała bujną czuprynę)
2x ręczniczek z kapturkiem
2x prześcieradełko frotte
DSC08553.jpgDSC08555.jpgDSC08557.jpgDSC08558.jpgDSC08561.JPGDSC08562.jpgDSC08564.jpg
i oglądałam z mężem wózek bebetto solaris i się w nim zakochałam :D Jeszcze taki cudny lawendowy kolorek był z takim ciemnym ni to fiolet ni to ciemny niebieski - wózek był ogólnie w takich lawendowych ale chłodnych kolorach - no CUDNY był :D No i fajnie się prowadził i fajną ma spacerówkę i daszek do pałąka opuszczany
Już się nie mogę doczekać, jak będę oglądać Tako Jumpera, ciekawa jestem, który mi się bardziej spodoba :D

Ponadto mąż załatał dziury po wieszaku na TV w pokoju Monisi, w kwietniu kupujemy farby i malujemy :D
Ale jestem happy!!!!!! :D
aaa - w sklepie wydaliśmy 350 zł aż...... za to wszystko... ale 150 mąż ze swoich napiwków wziął i nawet nie marudził :D:D:D
no ale teraz już większość mamy.
Jeszcze tylko:
wkładki laktacyjne
podkłady poporodowe
pieluchy
Oilatum
Bepanthen

koszule do karmienia mam
majtki z siateczki mama mi kupi u siebie w aptece
pościel mama też chce kupić

a jeszcze nam przywiezie kuzyn męża:
wanienkę
2 rożki usztywniane
ubranka

no i mąż przyniósł z piwnicy fotelik-nosidełko :) będzie prane w przyszłym tygodniu

teraz po obiedzie odpoczywam bo kręgosłup mi w d*** wchodzi ;P
 
Ostatnia edycja:
Do góry