aga ja się teraz tego tez boję, ja mam ogólnie krótką szyjkę, a teraz na dodatek żywiołowego trzylatka w domu
żal się ile możesz, ja się zarejestrowałam na bb, właśnie po tym co usłyszałam od ginki, wiesz cały dzień sama w domu, mama wpadała do mnie z obiadem, a tak mąż rano do pracy i wracał po 17 - tylko komputer przy łóżku i wstawanie do wc
i dzięki bb nie zwariowałam, zawsze ktoś był na forum można było pogadać, całą wyprawkę dla młodego skompletowałam leżąc - wszystko szło przez net, tylko wózek kupiliśmy jak już mogłam trochę wstawać...
ty masz trudniej niż ja teraz, ale myślę że wobec powagi sytuacji rodzina tez stanie u ciebie na wysokości zadania... trzymam za was kciuki, tym bardziej że wiem jak ci ciężko i jak ciężko jeszcze będzie przed tobą