Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

[RiSiA]

Rysica odciągaj stopniowo po malych porcjach bo tyle ile Monia zje i tyle ile ściagniesz tyle samo się uzupelni... a musi Ci się to unormowaćdelikatnie masuj i ściagaj... ja bym nie ściagała laktatorem (wg mnie to ostateczność)bo laktator moze Ci zrobić nadprodukcjęa wtedy będziesz się dlugo borykala z nawałem - ja sobie zastoje porobilam własnie przez laktator...Niech Ci mąż też masuje piersi i odciąga

Klaczek moja sunia też się nazywa normalnie... nie ma imienia ludzkiego :-)

 

[Rysica]

Pajkaa - problem w tym, że jak ręcznie masuję przed karmieniem, to to nie skutkuje, i mała dłuuugo nie może zassać. Prysznic odpada na razie, bo od poniedziałku aż do soboty do północy (jeszcze 24h) nie mamy ciepłej wody :/ a gorace okłady to nie to samo... Więc myślę, że przed jedzeniem ciut może laktatorem odciągnę, żeby tylko brodawki się miękksze zrobiły. No i mam problem, bo Monisia nie zjada wszystkiego z piersi :/ Szałwię pić??

 

[kłaczek]

Pajkaa, moj nick to imie jednego z moich kotow. Klaczek, syn Futra. Najbardziej ludzkie imie ma Tyslaw zwany Bezmozga Parowa.

 

[Agula80]

Rysica Doświadczenie z karmieniem mam niewielkie, ale ja bym chłodziła piersi. Doradczyni laktacyjna poradziła mi, zebym zamrażała mokre tetry i potem okładać nimi piersi bez brodawek. Pamietam ulgę ogromną i kazała odciągać tylko do odczucia ulgi.

Monisia śliczna a Szymek taki duży przy niej.

 

[RiSiA]

Rysia tak jak Agulek pisze odciagaj tylko do ulgi...laktacja Ci się unormujena to potrzeba czasu laktatorem mozesz , ale ściągaj malutko, zebys nie ściągała po 50-100 ml a potem jeszcze przystawiała małą... bo będziesz miala potem dużo pokarmu i problemmi chodzilo o masowanie, zeby ściągać przy okazji ręcznie pokarm ja karmilam 8 miesięcy i miałam 4 razy nawal pokarmu...wiem jaka to masakra i wiem jakie ciężkie są cyckiale dasz radę...

 

[Maya12]

Rysica jeżeli bolą Cię piersi, to odciągaj laktatorem, ale tak po 5-10ml, żeby się ten pokar "uwolnił", a jak Monisia wszystkiego nie zje, to nic - wszystko Ci sie unormuje Zazdroszcze, bo ja juz NIE MAM pokarmu ;-( Aleksa rok karmiłam, a Maję miesiąc, chyba się zastrzelę, TAKIEGO mam doła ;((((((

 

[kasiik87]

Hej,
Rysica Mała jest prześliczna:-)
Ollena Tak.Majka boi sie wody.Nawet w wannie pluska sie chwilę,ale jak juz widzi ze przygotowuję sie zeby jej umyc włosy to panika.Do basenów tez wchodzic nie chce,czuje sie niepewnie.Moze to nasza wina,nigdy nie zabralam jej na basen wczesniej,sama nie lubie wody.Na urlopy,wakacje jezdzimy w góry,lasy.A nad jezioro chodzimy jedynie spacerowac.

Dzisaj jedziemy w odwiedziny do znajomych.Kupili sobie dom prawie 200m kw Musze zobaczyc ten pałac;-)

 

[Rysica]

Dziewczyny dzieki za rady pomogło ! Pisze z komorki bo sie wlasnie cyckamy ;-) odciągnelam troche i Moniczka ladnie chwyciła. Troche to kilka ml, nawet nie 5. A zimne oklady w nocy zapobiegly stwardnieniu w nocy jak mala dlugo spala, UFFF jaka ulga

 

[RiSiA]

Rysica to super, że pomoglo pare dni się pomęczysz i się unormuje

 

[Agula80]

Witam z rana!

Rysica No to super, ze lepiej. Ciekawa jestem jak mi wyjdzie karmienie, ale jakiegoś mega parcia nie mam.

Aldo Nie smuć się, że nie karmisz. Może ja nie rozumiem bo nie było mi dane przeżyć, ale nie to jest najważniejsze dla Maji. Powodzenia na konsultacjach!!

Aga-pik Ja bym wychodziła na jakieś wietrzenie w domu kota można dostać w ten skwar.

Co do imienia to mamy jeszcze czas, może jak zobaczę malca to mnie natchnie. A ja zaczynam przeżywać, ze pewnie będe rodzić sama i sama na IP będe musiała się dostać, ale dupa. Sama nie wiem czy już lepiej rodzić czy przeczekać te upały. Nie mam chyba na to wpływu, trzeba czekać na rozwój wydarzeń.