reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie i ich malenstwa 2009

a ci powiem marzenka ze ja daje z wszystkich firm ktore mam dostepne, mieszkam w irlandii i tu sa trzy firmy ktore robia jedzonko w sloiczkach . ja wybieram sobie tylko smak ktory mysle ze bardziej zasmakuje Iwusi. mysle ze w tych sloikach tak naprawde jest jedno i to samo.
 
reklama
a ci powiem marzenka ze ja daje z wszystkich firm ktore mam dostepne, mieszkam w irlandii i tu sa trzy firmy ktore robia jedzonko w sloiczkach . ja wybieram sobie tylko smak ktory mysle ze bardziej zasmakuje Iwusi. mysle ze w tych sloikach tak naprawde jest jedno i to samo.

Mi się też tak wydaje, a różnią się chyba tylko ceną:-). Ja też kupuję różne, w zależności od tego, co nam akurat podchodzi:-)
 
Cześć dziewczyny
Normalnie szok :szok::szok: mój K jest w pracy w Holandii i wczoraj z nim rozmawiałam, że zjedzie na Wielkanoc bo będziemy chrzcić Błażka i on ok a dzisiaj o 14,00 dzwonek do drzwi, otwieram a to ON :-) powiedział że szef dał wolne bo jakiś przestój mają i przyjechał do wtorku, mój starszy syn tak się ucieszył :-):-):-) i nie odstępuje go na krok . Ja też nie powiem, że jest źle :tak::tak::tak:. Postaram się jutro odezwać na chwilę, a dzisiaj już lecę. A zapomniałabym, Błażek nic nie robi tylko się śmieje do niego jak szalony, taki mały a już taki mądry :-):-):-)
 
reklama
Cześć dziewczyny
Normalnie szok :szok::szok: mój K jest w pracy w Holandii i wczoraj z nim rozmawiałam, że zjedzie na Wielkanoc bo będziemy chrzcić Błażka i on ok a dzisiaj o 14,00 dzwonek do drzwi, otwieram a to ON :-) powiedział że szef dał wolne bo jakiś przestój mają i przyjechał do wtorku, mój starszy syn tak się ucieszył :-):-):-) i nie odstępuje go na krok . Ja też nie powiem, że jest źle :tak::tak::tak:. Postaram się jutro odezwać na chwilę, a dzisiaj już lecę. A zapomniałabym, Błażek nic nie robi tylko się śmieje do niego jak szalony, taki mały a już taki mądry :-):-):-)

:-) brawo dla męża :-)
takie niespodzianki są najlepsze :-)
mówisz mąż w NL a Ty sie nie wybierasz? ja też jestem z Holandii :-)
 
Do góry