reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Koralikowa - jak narazie jestem samolubem i obkupuję swoją osobę :-D kilka koszulek , 2 pary bucików z lasockiego bo było - 20 procent , jakieś mazidła , a dziś doszła piżamka i bluzeczka , małżon mnie chba podusi , ale niech się cieszy że narazie się w sieciówki mieszczę bo ciuchy dla ciężarówek są naprawdę droooooogie ;-)

mb 89-jako znawczyni bólów wszelakich , poszłam z tym co mówisz do gina i powiedziałam że mam chyba zapalenie pęcherza , tak mi to wyglądało z obiawów , dostałam skierowanie na mocz i receptę na furaginę i urosept. Jak odebrałam wyniki okazało się ...że nie miałam zapalenia , lekarz to skwitował że wszystko się rozciąga , macica uciska pęcherz i tak może być . Możesz sobie kupić tabletki z żurawiny te specjalne dla ciężarówek kosztują 32 zł, a te dla zwykłych śmiertelników od 5 -20 zł , skład mają ten sam :tak:

A co do toxo to z synem musiałam sobie zapłacić , wyszło że już miałam i jestem odporna, a teraz miałam bezpłatne.

Miłego wieczoru
 
reklama
Koralikowa- powiem Ci, że nie wydaje mi się to dziwne, że przeszkadza jej remont. Mi też przeszkadza...W poprzednim mieszkaniu 2 miesiące u sąsiadów (wywiesili co prawda kartkę), ale byłam wsciekła, bo nie mogłam sie nadziwić ile można wiercić, a ja z malutkim Filipem, który zasnąć nie mógł. Teraz też mnie to wkurzało, bo kupiliśmy w nowym budownictwie, zaczęlismy robić od razu jak oddali mieszkania, ale nie wszystkie się sprzedały na pniu i potem miesiącami ktoś hałasował. Wkurzało mnie to nieziemsko, ale nie poszłam zwrócić uwagi nigdy, bo przecież to i tak nic by nie zmieniło, bo remont skończyć muszą i już.

Ja już chyba też troszkę czuję ruchy, ale bardzo słabo. Z Filipem już w 16 tygodniu czułam kopniaki, a to małe jest zdecydowanie spokojniejsze. Na usg też się aż tak nie wierci jak ten mój syn...
 
Ostatnia edycja:
Hej
U mnie dzisiaj meble wyniesli,pusty pokoj mam.
Ale pozamatalam,pomylam-bo syę,ze hoho.
Potem o 12 jade po zaswiadczenie do UP na jutro.

Pauletta ja rozumiem,ale ja pierwszy dzien remontu i nie halas,ale ze sie kurzylo,bo sasiadka opalac sie na balkonie. I wcale o dzieci nie chodzilo,ona o opalaniu myslala.


Mamaktosia dokladnie ciazowe sa mega drogie. Ja tez narazie sie mieszcze,bo kupuje poprostu wieksze rozmiary.

Laper ja sie gowniara nie przejmuje,ona nawet meldunku tu nie ma,mieszka na czarno,wiec to ja mam na nia haka.

Zmykam pic kawe i do pracki.
 
Witam wszystkich serdecznie chciałam sie przywitać i dołączyć do grona grudniowych mamusiek mam termin na 28 grudnia.
 
Hej :-)

kasiula witaj :tak:
Koralikowa tak to juz jest ze zawsze sie znajdzie ktos zlosliwy jak sie mieszka w bloku :dry: Zignoruj i sie nie denerwuj, mam nadzieje ze remont bedzie sprawnie przebiegal!

a swoja droga ciekawe jak Basia w nowym domku?

Dziewczyny pamietacie Smerfna85? Dawno nie pisala, ostatnio zajrzalam na jej profil i beda blizniaki!! Jedyne jak na razie na grudniowkach, a juz myslalam ze u nas zadnego podwojnego szczescia nie bedzie :-D
 
Cześć babki :),

Upał u nas straszny :). Wysmażyłyśmy się z córcią porządnie podczas spaceru, pomimo, że starałam się cienia trzymać;-) Lubię lat jednak. Rano ledwo dyszałam, ale kilka chałstów świeżego powietrza dobrze mi zrobiło. Koniec końców dla mnie lepsze upały po 30 st. w cieniu niż szaro-bura plucha.

koriander aleś wyśledziła:-D Pamiętam smerfną85 dobrze, szkoda, że nie pisze, tym bardziej, że póki co Ona jedna spodziewa się dwójki:tak:

koralikowa ludzie czasem nie mają problemów, to sobie je znajdują:dry: A niech się smaży pod blokiem jak woli;-) A co do remontów, to ja mam jak pauletta - nie znoszę szczerze:cool2: Dostaję szału zawsze. Teraz np. mamy remont, szczęśliwie dwa piętra wyżej, więc da się przeżyć. A jak się taki remont przeciąga ponad miesiąc i wiercą co 20 min. po 5 min. i się nawiercić nie mogą, to szlag mnie trafia totalnie. Nie miałabym jednak na tyle tupetu, żeby iść z pretensją :-D

kasiulaQ witaj:-D

laperedhil spoko spoko masz czas na ruchy, jeszcze będziesz miała dość:-D Ty jesteś w pierwszej ciąży, czy mi się coś pokićkało? Ja z córcią ruchy poczułam dopiero w 27 tygodniu:szok: Byłam już nieźle spanikowana, że jak to możliwe?! Na USG fikała aż miło, a ja nic a nic nie czułam:-D Gruboskórny typ:-p Teraz już czuję, podobno tak jest w kolejnych ciążach.

mb gratuluję bąbelków:-D

Miłego dnia!!!
 
pierwsze bobo i amortyzuje je tluszczyk wiec dlatego nie czuje :)
moja tesciowa znow mnie doprowadza do szewskiej pasji, jutro jade do swojej mamy a w sobote juz maz zawozi ja do domu i od poniedzialku w konce bede mogla zrobic po nich porzadek :-p bo syfu co nie miara :-p

mnie remonty tez denerwuja jak sa meczace i ciagna sie niewiadomo ile, ale jak ktos krotko o normalnych porach to niech robi co chce :)

zabieram sie za szukanie inspiracji do pokoju dla brzdaca bo czas o malowaniu pomyslec :-D
 
reklama
Witam.Ja już od wczoraj w ogarniętym mieszkanku.Tzn jeszcze szwagier musi mi wodę w kuchni podłączyć pralkę bo czegoś tam nie miał ale woda jest w łazience więc sobie radzę.Nie żyję na kartonach wczoraj szwagierka mi dużo pomogła więc mam już piękną chatkę wysprzątaną.Co prawda jeszcze muszę poukładać papiery ale tak już wszystko ok.
Na zewnątrz trzeba ogrodzić ogród i troszkę porobić ale te najważniejsze już jest gotowe.
W domku mieszka się super,mały u teściów jeszcze siedzi ale niech siedzi tam póki może.


Ja już całkiem fajnie czuję ruchy chociaż powiem Wam że ostatnie dwa dni byłam tak zabiegana że nawet nie czułam jak maluszek się rusza i się wystraszyłam ale poleżałam i odezwał się bobasek.Teraz już mam większy luz i odpoczywam sobie.Zupkę jarzynową ugotowałam,herbatkę teraz sobie zrobiłam i idę na podwórko usiąść....
Nareszcie na swoim domku:happy2:
 
Do góry