reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Dobrze się czuje a poleciła mi go pani w sprawdzonej aptece, pytałam się ginekologa w szpitalu i mówił że mogą być te tabl., zapytam się jeszcze mojego lekarza ale jeszcze nie wie że jestem w ciąży, a wybieram się do niego w poniedziałek;-)
 
Nie dowiedzialam sie nic madrego, bo nigdzie nie odebrali telefonu. Zadzwonilam w koncu na weekendowa emergency infolinie to uslyszalam, zeby w pon isc do ogolnego, bo przez tel nic nie stwierdza. Matko! Przezywam deja vu, powaznie, Potyczek z Systemem cz. 25! Sprobuje jutro rano, bo nie wierze zeby ten oddzial w szpitalu byl zamkniety, poprzednio mialam scan w niedziele..

Na razie staram sie nie myslec, jest ok, padlam wykonczona ma lozko i juz tu chyba zostane :) Dobranoc!
 
Hej.

Dopiero dolaczylam a juz Was zaniedbuje, jakis brak czasu mnie dopadl.

Piszecie o witaminach. Moj lekarz w pierwszym trymestrze zaleca tylko kwas foliowy, dopiero pozniej witaminy. W pierwszej ciazy bralam femibion, i teraz bede bralo albo to samo albo prenatal clasic bo podobno wychodzi najtaniej.
 
My dzis mielismy wizyte... no szczesliwi mega bardzo... napisalam o w odpowiednim watku :-D.
Kwiaty od meza dostalam i dzisiaj nasze male swietowanie :))))).
Ewa81 gratulacje z okazji przyjecia synka do przedszkola :tak:

A co do palenia to ja palilam pod koniec liceum i na pierwszym roku studiow potem rzucilam od tak. Ale moj maz za to pali, ale odkad sa dzieci ograniczyl bardzo. I teraz jak kolejny bejbus w drodze to powiedzial, ze rzuca, wiec zaczyna swoja walke z nalogiem ( a slowa te padly jak test zrobilam, powiedzial wtedy, ze rzuca, no i walczy :)).

Nonek udanego swietowania :)
Pieknaszyszunia udanej kolacji z mezem :)

Co do witamin to ja biore kwas foliowy, magnez i zelazo.

Ale jestem szczesliwa :-D.
 
Dziekuje wszystkim.
Dokładnie mielismy slub 28 kwietnia, rok temu. Goscie przed chwilą wyszli, padam a nóg nie czuje. Ale za chwile kąpiel i spanie.
Jutro usiąde i poczytam dokładnie co u was, dzisiaj już nie mam sił. Miłych snów:)
 
reklama
Halo

Zaczelam krwawic, dzis wieczorem. Po prostu jak to zobaczyłam to usiadłam na podłodze w łazience. Zupełnie siły mnie opuściły.
Do tego boli mnie ramię ( pewnie od noszenia Olinka) i na maxa sie wkrecilam ze to pozamaciczna. Wsiadlam w samochód i pojechałam ( godz. temu) na ostry dyżur ginekologiczny. Nienawidzę służby zdrowia zagranica. I tu Dziub sie ze mną zgodzi.
Z łaska przyjęli ( nie było żadnych innych pacjentek) i ciagle tylko słyszałam , ze to za wcześnie by cokolwiek sprawdzić. Po 10 minutach wyjaśnień ze boje sie ze to pozamaciczna i ze straciłam juz jedno dziecko , pielęgniarka z łaska zawolala lekarke. Przyszła mega naburmuszona, hinduska mówiąca dziwnym szwedzkim. Zrobiła mi usg ( monitor był tak ustawiony ze nic nie widziałam )
No i mówi ze widzi pecherzyk i wyglada ok ale nie widzi zarodka bo za wcześnie. ( jestem 5t 2d). Na szczęście to nie pozamaciczna ale ona nie wie czemu krwawie i moze byc poronienie , albo moze byc dobrze. I koniec.
I wróciłam do domu. Polozylam sie do łóżka i pisze do was.
Pracowalam dzis troche w ogrodzie. Łudze sie ze to moze od tego.
Wizyte mam 15 maja. Nie wiem jak wytrzymam. No chyba ze będę coraz bardziej krwawic i wtedy to juz wszystko będzie jasne.
 
Do góry