reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

aniolku:( jestem z Toba , jak tylko bedziesz miala sile i ochote pisz ... ja mam swoje dwa aniolki w niebie jednym z nich jest Michaś , ktory byl z nami na swiecie 13 dni i , a drugi to kruszynka ktora odeszla w 6 tc ... w przeciagu pol roku , stracilam dwoje swoich dzieci , wiem ze ciezko sie z tym pogodzic ... i jest to bol ogromny , ale musimy nauczyc sie z tym zyc i werzyc ze nasze anioleczki czuwaja nad nami i beda nas wspierac tam z gory...
 
reklama
Dzięki dziewczyny, staram się jakoś trzymać, tak po prostu musiało być. wierze, że za jakiś czas znowu nam się uda i tym razem zakończy się szczęśliwie, nie chcieli mnie za bardzo wypuścić ze szpitala, ale wyszłam na własne ryzyko. Trzymam kciuki za resztę :) Powodzenia:) a no i chyba musze się z Wami pożegnać... a szkoda... :(:(
 
Witajcie dziewczyny.

Zaczynam 7tc i chcialabym do Was dolaczyc. Czytam Was od poczatku, ale nie mialam odwagi dolaczyc, czekalam na serduszko, raz juz poronilam i stad te moje obawy. Dzisiaj pierwszy raz slyszalam bicie seruszka w moim brzuchu takze melduje sie i dolaczam:):):)

Aniolek bardzo mi przykro! zagladaj tutaj czasami. I trzymam kciuki zebys szybko doczekala sie maluszka. Jestes pewna ze to wyjscie ze szpitala to dobry pomysl?

Witaminka wielki szacun dla Ciebie za ogarnianie Twojej malej gromadki:)
 
Hej

Próbuje sie do was dobic 3raz,wywala mnie ciagle.

Aniołek bardzo,bardzo mi przykro.

Marka to tez ciezkie chwile przeszlaś.

Edytka betka ładna.

Nonek za jutro &&&&&&&.

Cosiek i jak tam był obchod?

Witaminka he to masz ful wypas mdlosci.

Aia to obie na ten poniedziałek czekamy.

A tak wogole pare slow o mnie napisze-z zawodu belfer-mam syna 9lat-komunie jego mam 12.05-rozwodka.

Mam nadzieje ze teraz post sie wysle.
 
AniolkuBB bardzo mi przykro... Cokolwiek nie napisze i tak nie jestem w stanie Ci pomóc.
Pamiętaj że ZAWSZE masz w nas wsparcie, pisz gdy tylko poczujesz ochotę. Najgorszy jest ten okres zaraz po stracie, oswojenie się z nią, ale mogę Cię zapewnić z własnego doświadczenia, iż z każdym dniem jest coraz lepiej. Aż nastąpi ten dzień kiedy ponownie zaczniecie się starać, nowa nadzieja nastanie. Trzymaj się Kochana.
 
Dzien dobry!!

Mam pytanie do doswiadczonych mam- wczoraj wieczorem zlapal mnie ostry bol jajnika, to raczej nie byl skurcz, tylko bol w lewym dole, punktowy, podobny do owulacyjnego. Trwal z pol godziny, powalil mnie na lozko i wycisnal ze mnie nerwowe lzy :( zadnych plamien ani skurczy jak narazie.. Mialyscie moze takie cos? Jesli sie powtorzy zadzwonie do lekarza, tymczasem zastanawiam sie, czy ktorac z Was tak miala w zdrowej ciazy?
 
Witam sie z rana:)

No i mnie rozłozyło gowa zaraz pęknie z nosa leci jak z kranu do tego bol gardła....czuje sie połamana.Chyba z sapcerku dzis nici:((

Dziub ja czesto miałam bole w pierwszej ciazy raz długie rak krótkie jednie mocne inne słabsze mysle ze to normalnie ale jesli cos cie niepokoi to lepiej by gin cie zbadał i uspokoił..
 
Aniołek bardzo, bardzo mi przykro. Przytulam baaaardzo mocno. Wierzę, że już wkrótce będzie Wam dane cieszyć się spokojną ciążą. Trzymaj się :***

Dziub mnie bolą jajniki i bolały w pierwszej ciąży. Raz słabiej, raz mocniej. W 6-7 tygodniu czasem mocno, owulacyjnie. To wg mojego gin normalny objaw, burza hormonalna trwa, wszystko się zmienia, pracuje. Może no-spa pomagać czasem, kup i spróbuj, jest bezpieczna w ciąży. Oczywiście możesz zadzwonić do gina, ale jestem prawie pewna, że nie powie wiele więcej:-) Spokojnie. Tak naprawdę dopiero silny, nieustępliwy ból skurczowy, albo krwawienia żywą krwią wychodzą poza wczesno-ciążową normę i powinny niepokoić. Naprawdę nie warto się nakręcać każdym kłuciem czy plamką, bo człowiek doprowadzi się na skraj szaleństwa, jak ja w pierwszej ciąży. Po co stresować siebie, bliskich, maleństwo?;-) Tak naprawdę silne nerwy strasznie mu szkodzą i warto o tym pamiętać zanim zaczniemy buszowanie po necie w poszukiwaniu historii będących spełnieniem naszych czarnych myśli...

Ania witaj:-D Zazdraszczam serducha, ach, jak chciałabym je usłyszeć już!

polcia współczuję choróbska :no: Kuruj się. Ciepłe mleko, czosnek, miód, lipa potrafią zdziałać naprawdę wiele:tak:
 
reklama
Koralikowa dzięki :) obchod ok beta rośnie książkowo z każdym dniem, teraz jeszcz jutrzejsze usg i sie rozstrzygna dalsze moje losy szpitalne. W którym jesteś tygodniu?

Dziub nie pomoge z tym bolem i jedynie bede trzymac kciuki jak co to smigaj do lekarza !!!

Polcia biedactwo :((( wracaj szybko do zdrowia, moze tez jakas wizyta u lekarza co? zeby ci sie tak to przeziebienie nie rozkreciło jak u mnie z goraczka. Nie chce straszyc, ale lepiej czasami dmuchac na zimne.

Aia a kiedy się wybierasz na pierwsze usg bo ja jakas zakrecona, pewnie juz pisałaś :zawstydzona/y:
 
Do góry