reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Aia a kiedy się wybierasz na pierwsze usg bo ja jakas zakrecona, pewnie juz pisałaś :zawstydzona/y:

Ja pierwsze USG miałam w 7 tyg, ale nie dało się jeszcze serducha wychwycić. Późnoowulacyjna jestem, więc u mnie wszystko z ok 7 dniowym poślizgiem pewnie będzie względem OM, podobnie jak w pierwszej ciąży. Teraz mam wizytę w poniedziałek 29-go i marzę o najpiękniejszym dźwięku świata:tak:
 
reklama
Polcia Slonce trzymaj sie, kuruj mlekiem, miodem i czosnkiem :) mnie tez cos chyba lapie, kapie z nosa hmm

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Ja wiem, ze pobolewanie czy bol sa normalne i je mam codziennie, tylko wczoraj byl tak silny, ze mnie rozlozyl.. Pocieszyly mnie Wasze wypowiedzi, i to, ze na razie nie mam zadnych silnych skurczow ani plamien. Slyszalam juz wczesniej, ze moga wystepowac takie tepe bole przy torbielach i w ogole wlasnie ze organizm na poczatku jest zdezorientowany zanim przejdzie na 'tryb ciazowy'. Niestety, do czesu przekroczenia feralnego 8 tyg bede panikowac :) Badzcie cierpliwe :D

Dzis rano obudzila mnie fajna mysl- nie moge doczekac sie watku pokoikow dzieciecych ze zdjeciami! bedzie pieknie :)
 
Dziub ja też mam takie bóle, trochę jakby okresowe, czasami bardziej na jajniki z obu stron i również niekiedy mocne. Np teraz też mnie boli, tak jakby kuje w środku w dole brzucha i po bokach. Mam nadzieję że to normalne, wczoraj byłam u ginki i mówiła że wszystko ok, z jajnikami też więc chyba nie ma powodów do zmartwień. Oczywiście też się boję że nagle ten ból przejdzie w skurcze i moje szczęście się skończy ale staram się w ogóle o tym nie myśleć. Chociaż do 12 tc tak na prawdę niczego nie można być pewnym...
A wątek z pokojami dla dzidziusiów bardzo mi się podoba :-) my narazie mieszkamy w kawalerce więc to nie będzie pokój a raczej "kącik" dla bobo, ale w przyszłości pokój też będzie - w domku :-)

A kiedy będziecie się chwalić rodzinie o ciąży? W którym tygodniu mniej więcej?

Pozdrowienia
 
Moi rodzice i bracia wiedza i do czasu pierwszego usg i serduszka nie chce zeby ktos wiecej wiedzial. Moja mama ma moc uspokajania, ale tez dzwoni 3x dziennie zeby sie upewnic ze jej jedyna corka robi wszystko co mama nakazala hahaha ;) bardzo sie cieszy :D
 
Dziub, ja mam takie bóle w lewym jajniku, z którego była owulacja. Nawet kilka razy w tygodniu.Teraz też to czuje, jakby kłucie, pulsowanie. Raz tak mocno mnie zabolało, że aż mnie zgięło w pół. Gin mówi, że to normalne.

Etyta89, nasi rodzice i rodzeństwo dowiedzieli się na śniadaniu wielkanocnym, ot taką mieli niespodziankę :-) jednak prosiliśmy żeby dalszej rodzinie jeszcze nie mówili, pochwalimy się po 12 tygodniu
 
Dzięki dziewczynki:happy: Jakoś narazie daje rade:happy: Zrobiłam sobie dzbanek gorącej herbaty z cała cytryna i bede pic choć u nas tak goaco ze sie nie chce ale co zrobić....

Aia o własnie lipa zapomniałam ze też jest dobra:)))

Ciosek antybiotyku brać nie moge kazał by penie duzo pic i pic ta herbate przeziebieniowa co w de jest popularna...jakby co to pojde narazie daje rade...z lenka tez tak miała kurowałam sie az 2 tyg:-(
Super że beta pieknie wzrasta:happy::happy:

Dziub to zapobiegaj odrazu....
 
Aniaa23 witaj :-) i gratulacje serduszka. Zazdraszczam. My w sobote na wizyte i mam nadzieje wtedy ujrzec i uslyszec ten cud.
Dziub u mnie w kazdej ciazy byly takie bole, klucia, czasem lezejsze, czasem silniejsze. Teraz tez tak jest. Jajniki tez bola. Wiele razy uslyszalam i od lekarza i poloznej, ze wszystko ok.. Ale to normalne, ze jestes przewrazliwiona.W ciazy z pierwszym synciem to balam sie o wszystko, bo bylismy po stracie, potem krwawilam zywa krwia, a winowajca byl krwiak, wiec ciezko bylo spokoj zachowac. I wtedy przezywalam kazdy bol, klucie, plamke. I popieram tutaj Aia, ze nie ma co sie wszystkim nakrecac, chociaz wiem, ze to nie jest latwe zwlaszcza po przejsciach. Ala ja w ciazy pierworodnym mialam czas i wyszukiwalam w necie i naczytalam sie i stresowalam, a maz mi powiedzial wtedy, ze mi neta wylaczy jak bede tak wszystko analizowala, bo stresowalam i siebie i malenstwo i jego of course, wiec w koncu przestalam :). W nastepnych ciazach i teraz juz wiem co i jak, doswiadczona troche jestem i na luzie i czasu mniej i wiem, ze tylko pozytywne myslenie jest najlepsze :tak:.
Polcia zdrowka :tak:. Syrop z cebuli polecam. Miod z miodem i czosnkiem.
Cosiek pieknie, ze beta tak rosnie, kciuki za usg zacisniete.
Edyta98 i Tobie bety gratuluje i super, ze po wizycie ok :). A co do informowania o ciazy. To u nas narazie wie tesciowa i tesc, ciesza sie bardzo, i prosilismy, aby jeszcze dalej nie mowili. Rodzenstwo meza nie wie jeszcze chociaz kontaktujemy sie i przez skype i telefonicznie. Z tata co jakis czas na skype rozmawiam czy maile pisze, ale nic jeszcze nie mowilismy. Czekamy na 12 tc, przy kolejnej ciazy tak sie nie spieszymy. Znajomi, z ktorymi ostatnio sie spotykalismy cos podejrzewaja, ale my cisza narazie. I tak wiemy, ze beda komentarze :).
 
Odebrałam dzisiaj wyniki z krwi i moczu.

W sumie wszystko jest ok, ale nie pokoi mnie wynik z moczu, mam bardzo liczne fosforany bezpostaciowe. I teraz nie wiem czy to gróźne chyba zadzownie do mojego lekarza i się zapytam. Wizyte mam 10 maja.
 
reklama
Witam.Ja niedawno wróciłam do domku.Jak o 11.00 wyszliśmy to teraz wróciliśmy.Chodziliśmy po parku,byliśmy na placu zabaw i po mieście troszkę pochodziłam z synkiem.Teraz zabieram się za obiad tzn mam już poszykowane wszystko wystarczy tylko ugotować ziemniaki i usmażyć mielone do tego buraczki i obiad pychotka:tak:
Miałam rano napisać więcej ale po tym co Aniołek napisała jakoś nie miałam ochoty dlatego ze bardzo sama się boję wtorkowej wizyty i czym jest bliżej tym bardziej odczuwam ten strach :confused2::no: Jest mi bardzo smutno gdy czytam takie wieści bo rok temu w maju sama przez to przechodziłam.Wiem jak ciężko jest z tym żyć...
 
Do góry