reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

U nas w sr bylo szczepienie, dalismy skojarzone, jak narazie zero objawow, obrzekow brak, marudzenia tez nie bylo.... Miejsce szczepienia u nas to prawe udko a u Was?
 
reklama
awunia1234 jak u was objawia się dokładnie ten skok rozwojowy? Pytam bo po raz kolejny moja mała kompletnie nie chce spać (tylko na rękach, jak ją kładę do łóżeczka od razu otwiera oczy i zaczyna wierzgać nóżkami) do tego jest niespokojna i płaczliwa. To już jest moze z 3 raz od urodzenia z przerwami gdzie było normalnie. Zastanawiam się czy ma właśnie jakiś skok rozwojowy czy o co chodzi?
 
1Majka1 Wiktor zachowuje się tak samo, do tego wisi na cycu cały dzień, sprawia jakby wrażenie przestraszonego, ale na pewno to nie wina tego że faktycznie się przestraszył i ma bardzo krótki i płytki sen:-( im starszy tym dłużej ten czas marudzenia trwa, a nie wiedziałam że coś takiego jest,tylko położna o tym wspomniała i mały wszystkie objawy skoku ma:-) na pewno to nic innego:-) i też u nas było to 3 raz:-) a zauważyłam że mały po tych dniach jakby więcej umie i bardziej się interesuje otoczeniem:-)
 
Ostatnia edycja:
co tam, dziewczyny? dajcie radę?:-) my ledwo, ale jakoś idzie;-) spacery rozpindrzają nam dzień, bo zbieramy się godzinę, ale przynajmniej pogoda jest super. następne dziecko będę planowała na lato, żeby można sobie było darować kombinezon na pierwszych spacerach;-) niestety gotowanie obiadów leży i kwiczy, ale mam nadzieję, że z czasem włączymy do codziennej rutyny i to;-) a jak tam u Was? z czym macie największe problemy? (poopowiadajmy sobie o tym, co trudne, to nam wszystkim będzie raźniej, nie będziemy się czuły jak sieroty ostatnie;-))
 
Witam sie poniedzialkowo,dopiero usiadlam(nie liczac wczesniejszych karmien ) mlody spi a starszy robi lekcje...Bylam w urzedzie potwierdzenie meldunku odebrac i dostarczyc do innych urzedow wiec latalam dzis jak opentana.Na szczescie obiad mamy z wczoraj wiec przynajmniej o to martwic sie nie musialam.
tigi nastepne dziecko polecam wiosenne bo nie ma juz duzo ubierania a do lata bedziesz juz fit i po plazach i basenach moza bedzie latac :-D
 
tigi ja obiady gotuję tak żeby na 2 dni starczały :-) w niedzielę odpada gotowanie bo jemy albo u rodziców moich albo teściów ;-) mam też jakieś zapasy w zamrażalce :-p ale też brakuje mi czasem czasu na gotowanie. Prawda pogoda w Krakowie nas rozpieszcza, szkoda, że od jutra ma padać.. aa właśnie z jakiej okolicy Krakowa jesteś?? :-) a co do problemów to jakoś nie mam specjalnie no poza tym, że mogłabym chodzić spać po 20 jak by się dało :-p
 
ooo, ja to bym się chętnie położyła spać przed północą. byłaby miła odmiana:-) a jestem z Ruczaju, a Ty?
 
reklama
jestem całym sercem za!:-) rynek jak rynek, ale np do Parku Jordana można by pójść na spacer:-) dojazd jest niezły z każdej strony:-) będziemy się zgadywać na wiosnę:-)
 
Do góry