reklama
Baśka_28
Fanka BB :)
Witam Kochane.Czasu na BB mało a nawet i brak
Mąż jest w domku zostaje do 7 stycznia ale dużo załatwiania mamy a do tego Kamil chyba się rozchorował mąż pojechał z nim do dr.
Tomasz głodny ciągle zjada dwie piersi i dalej się domaga wiec czasem muszę go dokarmić mleczkiem
Do jedzenia wstaje co 2-3 godzinki.
Mąż jest w domku zostaje do 7 stycznia ale dużo załatwiania mamy a do tego Kamil chyba się rozchorował mąż pojechał z nim do dr.
Tomasz głodny ciągle zjada dwie piersi i dalej się domaga wiec czasem muszę go dokarmić mleczkiem
Do jedzenia wstaje co 2-3 godzinki.
smutnamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2013
- Postów
- 315
Ananaska jakby to tak sie dalo zacisnac nogi to fajnie by bylo :-) ja leze i leze i na szczescie nic sie nie dzieje dalej oprucz ucisku na ujscie.
Tesciu lazanki gotowal i nam na obiadek przyniosl wiec nie robie absolutnie nic, dzieci wydane :-) zemna tylko maluch zostal ..
Witaj basiu na poczatku tak jest ze malo czasu ale jak juz sie dotrzecie to jeszcze na nude bedziesz nazekac...
Tesciu lazanki gotowal i nam na obiadek przyniosl wiec nie robie absolutnie nic, dzieci wydane :-) zemna tylko maluch zostal ..
Witaj basiu na poczatku tak jest ze malo czasu ale jak juz sie dotrzecie to jeszcze na nude bedziesz nazekac...
Ag - KrK 89
Fanka BB :)
Witam się i ja 
dziecię znów w nocy nie spało, najlepsza pora na patrzenie i wołanie :yy, ee" jest między 1 a 4 nad ranem
teraz też coś niespokojny a dopiero co cyca dostał;-)
Mamuśka88 no właśnie cały czas jacyś goście.. wczoraj był tylko spokój. Przyznam szczerze, że to jest męczące, ale co zrobić trzeba przetrwać dzis z rana babcia eMa przyjechała z jego kuzynka i córeczką, ale ich rozumiem bo są ze wsi i maja kawałek do nas A jak samopoczucie?? Dzięki, że pytasz, rana powoli zagaja się mam problem z siedzeniem boli pupa i krocze jeszcze:-( a tak to dajemy sobie radę 
smutnamama zaciskaj nogi, zaciskaj minimum tydzień jeszcze! ;-)
ja to nie wiem jak z tymi tygodniami jest ja zaczęłam rodzić w równym 37 i mówili mi, że mam wcześniaka bo dopiero 38 tydzień zaczęty? to ciąża donoszona..z tym, że mój jako "wcześniak" był spory 55cm i 3450g wagi ;-)
dziecię znów w nocy nie spało, najlepsza pora na patrzenie i wołanie :yy, ee" jest między 1 a 4 nad ranem teraz też coś niespokojny a dopiero co cyca dostał;-) Mamuśka88 no właśnie cały czas jacyś goście.. wczoraj był tylko spokój. Przyznam szczerze, że to jest męczące, ale co zrobić trzeba przetrwać
dzis z rana babcia eMa przyjechała z jego kuzynka i córeczką, ale ich rozumiem bo są ze wsi i maja kawałek do nas A jak samopoczucie?? Dzięki, że pytasz, rana powoli zagaja się mam problem z siedzeniem boli pupa i krocze jeszcze:-( a tak to dajemy sobie radę smutnamama zaciskaj nogi, zaciskaj minimum tydzień jeszcze! ;-)
ja to nie wiem jak z tymi tygodniami jest ja zaczęłam rodzić w równym 37 i mówili mi, że mam wcześniaka bo dopiero 38 tydzień zaczęty? to ciąża donoszona..z tym, że mój jako "wcześniak" był spory 55cm i 3450g wagi ;-)
MamUśKaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2013
- Postów
- 4 169
AgKrK jej no to może niedługo znudzą im się te wizyty i odpoczniecie - o ile Staś Wam pozwoli 
Czyli Ty ur w skończonym 37, a zaczętym 38? Czy w skończonym 36, a zaczętym 37? :-) Mi się wydawało, że jak się skończy 37, a zacznie 38 (czyli 3 tyg przed terminem, tak jak mam na suwaczku) to już jest donoszona...
Ananaska widzisz Ty bez sił to może i Maluch bez sił ale fajnie, ze się trochę rozruszał
Basia a jak Kamil reaguje na Tomaszka?
Ja się trochę przeszłam po mieście, kupiłam jakieś skarpetki dla Maluszka, pierś z kurczaka na obiad, odstałam swoje w banku i padam :-)
Czyli Ty ur w skończonym 37, a zaczętym 38? Czy w skończonym 36, a zaczętym 37? :-) Mi się wydawało, że jak się skończy 37, a zacznie 38 (czyli 3 tyg przed terminem, tak jak mam na suwaczku) to już jest donoszona...Ananaska widzisz Ty bez sił to może i Maluch bez sił
ale fajnie, ze się trochę rozruszał Basia a jak Kamil reaguje na Tomaszka?
Ja się trochę przeszłam po mieście, kupiłam jakieś skarpetki dla Maluszka, pierś z kurczaka na obiad, odstałam swoje w banku i padam :-)
Hej...
Ja mało obecna a to z powodu małej...nie odstepuje mnie na krok na nic nie mam czasu nawet do wc muszę ja ze sobą...
Przełożyłam ja od pt na normalne łużko sukces w pełni co mnie cieszy dziś maż podwyższy mi łużeczko a na dniach ubiore kołyskę łużeczko po powrocie po co ma się wszystko kurzyć....
W dodatku kregosłup daje coraz bardziej znać opuchlizna nie schodzi juz wogole co jakiś czas polewam stopy zimną wodo co daje troszke ulgi....w nocy bolał brzuch jak na @ myslałam ze to juz ale przeszło....mała czuje coraz niżej...chciałabym już ur ale wiem ze kazdy dzień jest ważny...ehhh jakoś dam rade tyle wytrzymałam to co tam kilka dni....
Nie wiem jak ja wytrzymam w szpitalu po porodzie małą jak budzi sie w nicy nie zasnie puki ja nie przyjde wieczorem jak widzi ze maz przychodzi ja kłaść krzyk okropny bede lezec i myslec co i jak....ehhh
Tyle co u mnie....z wami jestem na bierzaco tylko ze z tel ale nie pisze bo to masakra tam cos nap...
Ja mało obecna a to z powodu małej...nie odstepuje mnie na krok na nic nie mam czasu nawet do wc muszę ja ze sobą...
Przełożyłam ja od pt na normalne łużko sukces w pełni co mnie cieszy dziś maż podwyższy mi łużeczko a na dniach ubiore kołyskę łużeczko po powrocie po co ma się wszystko kurzyć....
W dodatku kregosłup daje coraz bardziej znać opuchlizna nie schodzi juz wogole co jakiś czas polewam stopy zimną wodo co daje troszke ulgi....w nocy bolał brzuch jak na @ myslałam ze to juz ale przeszło....mała czuje coraz niżej...chciałabym już ur ale wiem ze kazdy dzień jest ważny...ehhh jakoś dam rade tyle wytrzymałam to co tam kilka dni....
Nie wiem jak ja wytrzymam w szpitalu po porodzie małą jak budzi sie w nicy nie zasnie puki ja nie przyjde wieczorem jak widzi ze maz przychodzi ja kłaść krzyk okropny bede lezec i myslec co i jak....ehhh
Tyle co u mnie....z wami jestem na bierzaco tylko ze z tel ale nie pisze bo to masakra tam cos nap...
ja jestem jak zwłoki dosłownie...zrobiłam obiad i zaraz idę do wyra dalej...
polcia mała róznica wieku więc trochę możesz mieć mały cyrk ale przetrwać trzeba potem będą się fajnie razem dzieciaki bawiły...a te chodzenie do wc to ja miałąm to samo...mały za mną chodził tak samo jak był mniejszy
ja od 11 zaczynam rodzić nie ma bata bo zwarjuje...choć połóg dla mnie to trauma do potęgi...jak będzie tak samo jak wcześniej to porażka...
Ag - KrK 89
Fanka BB :)
Mamuśka88 Staś w dzień jak aniołek, ale w nocy diabełkiem jest
;-) dokładnie w 37 tyg. urodziłam czyli tak jak Ty masz na suwaczku nie był gotowy do wyjścia na świat miał jeszcze meszek na pleckach i nadal go ma i taki płacz wcześniaczy tak nam pediatra powiedziała. Ja juz sama się pogubiłam w tym wszystkim tak więc lepiej dotrzymać do 38 tyg;-)
;-) dokładnie w 37 tyg. urodziłam czyli tak jak Ty masz na suwaczku nie był gotowy do wyjścia na świat miał jeszcze meszek na pleckach i nadal go ma i taki płacz wcześniaczy tak nam pediatra powiedziała. Ja juz sama się pogubiłam w tym wszystkim tak więc lepiej dotrzymać do 38 tyg;-)
reklama
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
polcia trzymaj sie dzielnie, daj znać w miarę możliwości!!!
