reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Aia przy pierwszym chyba człowiek się bardziej spina :)
ania u nas mało ogrinalny - beż :):):) (ale ja w ogóle lubię beże i szarości :) )
Tigi kciuki za wizytę w poradni
Karpula, Basia no to tydzien i Maluszki będą z Wami
cosiek to Ci chyba bardzo podpadł... ;) a Twój synek ejst mistrzem tekstów :-)
 
Cześć mamuśki:-),

Mój Mały Szogun biega jak opętany po mieszkaniu piszcząc, dzieciaki są boskie, pisałam Wam:-D? Sto pociech!

Ze mną natomiast zdecydowanie gorzej. Boli mnie krzyż jeszcze bardziej niż wczoraj, chociaż myślałam, że to niemożliwe :dry: Kurczę, nie wiem co z tym zrobić, bo naprawdę ledwo się ruszam, a i to z wielkim bólem. Może są jakieś maści, czy cośkolwiek? Jutro mam KTG, to się gina zapytam czy tak już będzie, czy jest szansa na ulgę (poza urodzeniem oczywiście:-p).

Mamuśka zdecydowanie przy pierwszym wszystko jest inaczej i spięcie jest maksymalne...:tak: Cóż się zresztą dziwić, to wszystko takie całkiem nowe jest, że ciężko sobie wyobrazić jak w praktyce codzienność wygląda, co potrzebne, co nie, jak mija dzień itd. Teraz podobnie zresztą, tylko człowiek duma już mniej teoretycznie;-)

cosiek hahahaha, pryncypialna jesteś:-D! Ja bez męża z kolei kiepsko śpię, a jak jesteśmy pokłóceni, to w ogóle :-p

Baśka jej, ja mam jak cosiek bez Bąbla ani rusz, nie znoszę rozłąki, już teraz na myśl o tych dniach bez niej w szpitalu serce mi się kroi:no:
Możliwości pospania jednak zazdraszczam:-D

U mnie ze snem tragicznie ostatnio. Nie pamiętam kiedy przespałam więcej niż 5 godzin...Ciągle coś mnie rozbudza. Jak nie pęcherz, to brzuch, jak nie to, to córcia, nie dane mi widać.

Marika czas śmiga niesamowicie:szok:!

tigi kciuki!!!
 
hej

AG KRK GRATULUJE,,ale sie dzidzius pospieszył:)))) superrr ze juz z toba malenstwo:)))))

smutna no fajnie ze masz humorek:)

ja pranko wstawiłam kolejne..kurde jakos czas mi ucieka jak przez palce i boje sie ze nie zdaze,a jeszcze z tym ustawieniem sie borykam i wogole...jakos nic nie wiem,gdzie jak po oc i dlaczego..taka bezradna jaka sie czuje:)))ehh

cosiek to ci maz za skore zalazł...a ten tekst z dywanem no jaaa :-D:-D:-D..rozwalił mnie...

marika mi tak samo czas ucieka,coraz go mniej...

Baska no to czekamy z toba:)))...

vici kochana ty tez niebawem...

Kurde pod koniec listopada to polowa z was sie wykluje...ech,,a mi jeszcze tyle i niektorym z nas:))) czekamy czekamy:))

aia no a moze powtorzysz wynik,skoro wczensiejsze byly dobre,,daaj znac co tam,,czy bedzie cc czy sn...

karpula faktycznie z Basia rodzice w tym samym temrinie:)))

mb tez nie cierpie ani zusu ani UP ani US..te instytucje mam uczuclenie...

aniania ja nie maluje,moj syn bedzie ze mna w duzym pokoju głownym,mam bezowo brazowy:)))

Co do numerow kochane polcia i reszta kto chce niech pisze,ja moge podac na PW..jak zadna jeszcze nie podala...
 
Aia oj tak, nawet mój Mąż twierdzi, że za dużo myślę ostatnio :) Przy drugim już pewnie nie ma na to czasu :)
Koralikowa no ciekawe, bo my w tym samym tyg jesteśmy, czy będziemy w tym samym czasie rodzić ;D
idę sprzątać :p
 
Dziewczyny jestem w szoku wyszlam po pierworodnego do szkoly , wracam wchodze do kuchni a tam m pomyl gary ze zlewozmywaka normalnie chyba sie ocknol ze kobiete w ciazy ma... za to w pokoju dzieci meksyk maluchy znalazly farby i wszystko z farbek meble cale ubranka tyle dobrze ze rano dywanik wywalilam na balkon bo mowie ladnie slonecznie a dzieciaki alergie na kurz maja to niech go przewieje ... i takim zbiegiem okolicznosci go uratowalam
 
Witam się słonecznie :-)

U nas dziś pogoda prawie idealna, bo tylko straszny wiatr psuje wszystko. Ja zjadłam śniadanko i zabieram się za okno i podłogę w pokoju (trzeba umyć i odgruzować) ;-) Spało mi się super i długo:-) A potem zobaczymy co będę robić;-)

cosiek tata dywan - super to brzmi:-D ja się mojego nie pozbędę z łóżka, bo śpi w nim tylko dwie noce w tygodniu, ale raz ja się wkurzyłam i spałam gdzie indziej;-) oj smutno mu było:-)

-Aia- współczuję bólu, mam nadzieje, ze ginek coś poradzi, bo tak się męczyć to masakra:no: a dzieci są super, potwierdzam!:-)

smutnamama o proszę, czyżby mąż mądrzał na starość???;-) mógłby wszystko za Ciebie robić, a nie...no to Ci maluchy zrobiły pracownię malarską:-)

Miłego dnia dziewczynki :-)
 
Witam Kochane.Ja dziś z sąsiadką od rana wyruszyliśmy na miasto zrobiliśmy małe zakupy ubraniowo-zabawkowe i w końcu zjadłam kebeb:happy2:
Kupiłam sobie dwie pary leginsów;czarne i takie jeansowe,tusz do rzęs,szalik i majtki.Męzowi też na mikołajki zestaw Nivea i bokserki a Kamilowi zamówiliłam namiot i zestaw na baterie szlifierkę i piłę,dzidziusiowi czapeczkę zimową i misia maskotkę.
No i do domu jakieś drobiazgi typu sztućce bo kurde łyżeczek małych brak,serwete na stół świąteczną i roletę na drzwi balkonowe bo poprzednia się zepsuła:sorry2:
Także zakupy należa do udanych..


cosiek,aia nie myślcie sobie że ja jakąś wyrodną matką jestem że bez dziecka mi lepiej tylko ja czuję się spokojniejsza jak on tam u teśció jest teraz bo gdyby mi sięcoś zaczeąło dziac musiałabym dzwonić po nich żeby po niego przyjechali itp a tak wiem że jest bezpieczny i że nie bede musiała sie martwić jak coś ze nie dodzwonię się do nich lub coś bo róznie może być.
Tęsknie za nim i to bardzo tylko że my ciągle rozmawiamy przez telefon i na skejpie a też szwagier bedzie go przywoził na chwilkę co jakiś czas.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basia to normalnie, że cieszysz się, że jest u nich. Jest bezpieczny, czuje się dobrze, a Ty możesz czekać na ewentualny rozwój wydarzeń. Tak jak piszesz - jakby coś zaczęło się dziać, to trzeba byłoby szybko szukac pomocy, a jakby nie mogli teściowie wtedy przyjechać? Dobrze, że dziadkowie pomagają :)

Ja dzisiaj zasypiam, chociaż wstałam o 11. Całą noc miałam bolesne skurcze, dopiero ok 5 dały mi spokój. Jestem tak zmęczona i skonana, że nawet zasnąć nie mogę na nowo :p
 
Do góry