reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

tigi wpolczuje cukrzycy ale lepiej wiedziec i podjac leczenie jak zyc w nieswiadomosci.
Baska jak tam uspokoilo sie?
cosiek mlody jest super :-D

Dziewczyny ja cicho siedze bo usypiam dzien w dzien na stojaco.Dobrze,ze Victor taki duzy i daje sobie rade sam i dzieki temu dzis po szpitalu zjedlismy zupe i padlam na ponad 2 godz :szok: Teraz maly ma czkawke w brzuchu i zas spac mi sie chce a sie nie da :baffled: Organizm chyba chce nadrobic to co sie zbliza ;-) Ja juz dni odliczam bo 25 na 100% ciecie juz w niedziele mam byc w szpitalu ale wszystko napisalam w odpowienim watku :tak:
Mam nadziejeze mi wybaczycie to ostatnie milczenie,jak wroce na tory to sie poprawie-obieuje
 
reklama
Cosiek- oj jedno Tyskie daj mu;) ja nie biorę insuliny, dieta wystarcza i cukier mam ok o ile czegoś nie przeoczę!

Tigi- jakie masz cukry po posiłkach i jaka Ci wyszła ta glukoza?

Awunia- chyba jedynym plusem diety cukrzycowej jest brak tycia...ja miałam 11 kg na plusie, ale w szpitalu schudłam 1 kg.

Ja dzisiaj byłam z Filipem na spacerze w Sopocie i czuję się jak z krzyża zdjęta. On tak biegał, no normalnie taki szał go ogarnął na Monte Cassino, że nie mogłam go złapać:p
 
glukoza po 2h wyszła mi 10,5, po posiłkach na razie mierzyłam tylko dwa razy, bo dopiero dziś popołudniu dostałam glukometr w poradni i wyszło 128 i 113. z tym, że tylko te dwa posiłki były dietetyczne, resztę jadłam normalnie, bo nie miałam jeszcze pojęcia o diecie cukrzycowej.
 
Aia ja najbardziej boję się tego,że wciąż się rozkręca a ja ostatecznie i tak przenoszę. Za 2 tyg śmiało mogłaby się już urodzić, a jak będzie się opierać, to urodzę pod koniec grudnia.
 
Witam kochane.
Ja dopiero co wstałam.Zrobiłam sobie sniadanko zjem ,kawkę sobie zrobię.Zasnęłam dopiero po 2 kiedy skurcze odeszły precz i jak na razie jest ok.

Magda jak ja miałam wczęsniej zagrażajacy poród przedwcześny to teraz nic się nie dzieje kiedy już mogę..ironia losu i tyle:sorry2:
 
Witaj basiu , ja przebudzilam sie przed 2 na siusiu i spac nie moglam , tez kawke sobie pije mialam jechac na badania krew mocz ale samochod nie odpalil chyba akumulator siadl. Baska zdaje mi sie czy tiluchna sie ostatnio nie odzywa ?
 
Tigi jej to i tak dobrze, że powtórzyłaś tą glukozę!
Basia no co Ty! Dobbrze, że masz gdzie Go zostawić i się nie niepokoisz, co zrobić jak Cię złapie! Dobrze, że troche mniej boli...
Cosiek haha Pawełek upodabnia się do tatusia :):):)
Aia no mam nadzieję, że teraz nie będziesz musiała tyle z brzuszkiem chodzić!
Pauletta ale Ci pozazdrościłam tego spaceru w Sopocie...
Awunia mam to samo! Przed sekundą się zważyłam i chce mi się płakać! Czemu tak tyję?! Nie objadam się jakoś! Zawsze sobie lubiłam coś słodkiego skubnąć. Fakt, że spowolniła mi się przemiana materii i mam mniej ruchu niż jak pracowałam, no ale aż tak... :baffled:
Dziś noc kiepska, popijam kawkę, a o 17 dziś ja wizytuję ;-)
 
reklama
doberek przy srodzie:))

Ja dalej pranka macham,hee..dzisiaj biel,,pieluszki i bodziaki:) i zaczne prasowac-sukces..hee..ale takie malenkie to moge..bo tak to nie cierpie prasowac...

mamuska no ciekawe hee...a widzisz ze suwaczek wczoraj pokazal 35 dzisiaj tez..i nie pisze ze 35 i 1 dzien--zacial sie??

smutna to moze cos go ruszylo,,albo z nudow to zrobil..hyh..oby sie ocknal:

Baska no widzisz,ja popieram,bo dalas dziecko starsze do tesciow i sie nie martwisz ze jak cie zlapie,to wtedy coz dzieckiem,a ja wlasnie nie mam do kogo dac i bede sie martwic,nie wiem sciagac kogoas,tylko wszyscy za daleko ode mnie..a najgorzej to nocy sie boje...ech

magda wspolczuje skurczy,ja to chyba jeszcze nie mialam zadnych,tzn te male Braxtona to mam,bo czuje ciagle...

tigi o kurcze insuline masz..ale dasz rade.bedzie ok...

oooo Pauletta makus,,mniam..uwielbiam...trzeba se walnac niedlugo zestawik,bo potem nie zjemy,hyh..za szybko...

aia nie znamy dnia ani godziny juz teraz....

cosiek heee a to mlody,zal mu taty bez piwa,,heee

awunia juz prawie finisz,,takze zgubimy...na pewno zgubimy:)...ciekawe ile ja juz mam,,hyh..wozyta w 38tc,,to bede wiedziala..dobrze ze w domu waga zepsuta..

pauletta sopot molo monte casino uwielbiam.....z dzidzia na pewno sie wybiore jakos ....jak cieplo bedzie...mam w miare niedaleko,godiznka autem jakos:)

vici ja juz z toba odliczam dni.....

Magda wiesz tak samo czuje...ze moglabym juz za dwa tyg urodzic..a pewnie przenosze,a zmoim pechem to w swieta urodze same...

baska dobrze ze dzisiaj ok...
 
Do góry