reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

U mnie kurczak jeszcze w piekarniku, bo pomagam mężowi ogarniac gabinet. Babcia ma w nim spać na święta, a do tej pory był przechowalnią wszystkiego co zwieźliśmy ze starego mieszkania. Oczywiście głównie siedzę, jakieś książki układałam, ale w końcu udało się ruszyć z tematem, bo tylko się denerwowałam,że pokój jeszcze niegotowy, a potem czasu na to nie będzie.
 
reklama
Witam Kochane.
Mój maż pojechał do pracy o 18.00 a Kamil z powrotem do teściów.
A ja sobie troszkę ogarnęłam chatkę i będę się relaksowała narazie przed lapkiem,potem kąpanko a pózniej ma wpaść sąsiadka.
Stresuję się jutrem ale na oddział muszę iść po południu bo jeszcze wypłata w piątek nie wpłynęła więc muszę zaczekac aż będzie wybrac kaskę dać szwagrowi aby mi popłacił rachunki.
Taką ochotę miałam na kebab ale nie miałam finansów:dry:ehh no cóż muszę się obejść smakiem.
 
Laurka ja właśnie nigdy nie miałam problemów, pełnia, nie pełnia a it ak spałam :p Co do ruchów to chyba jest normalne, mÓJ Mały też ma dni, że się rusza, ale bardzo delikatnie i wtedy tłumaczę sobie, że to przecież dziecko i może tego dnia potrzebuje więcej snu :)
Szyszunia ja też już chcę grudzień! Już chcę skończyć 37tc W ogóle już się nie mogę doczekać... ;-)

Co do podkładów na łóżku to dziś z moim Mężem gadaliśmy coś o odchodzących wodach płodowych i mówiłam, że przeraża mnie wizja, że odejdą mi przy stole wigilijnym ;-) na to On, że najbardziej by nie chciał, żeby odeszły mi w samochodzie, bo jak to doprać potem...taki kochany :-p
 
Mb dziękuję oby szybko poszło .
Mamuśka ah Ci faceci ale uśmiałam się z Twojego męża.

Ja się boję najbardziej tego że nie przyjmą mnie na oddział jutro bo powiedzą że mam przyjść za tydzień:eek: Niewiem jakoś tak nie umie do mnie dotrzeć ze już w tym tygodniu Tomaszek będzie z Nami...
 
Mamuśka ja tez sie usmialam hehe, ehhh faceci :-) moj od kilku tygodni nazywa mnie pieszczotliwie 'pulaskiem' jak mam gorszy dzien to biore to do siebie i rycze po kątach... :-D
Basienka 3mam mocno kciuki...tak bardzo zazdroszcze, ze bedziesz mogla juz przytulic swojego skarba! !
Z drugiej strony to ciaza jest naprawde wspanialym czasem..najlepszym co mnie do tej pory spotkalo w zyciu i powiem Wam, ze juz teraz załuje, ze meta tuz tuz... ;-)
 
Laurka dla mnie ta ciąża była straszna ciągle szpitale ale już nie długo koniec i dzidzia będzie z Nami:-)
Szyszunia oj no szkoda byśmy sobie zjadły razem.Liczę że może jutro jak będzie dobrze z czasem to zjem przed szpiatalem sobie chyba bo i tak jutro mi cc nie zrobią na pewno więc no zobaczę może się skusze:sorry2:

Czekam na sąsiadką a do niej szwagier przyjechał więc niewiem czy przyjdzie.
Idę zawiesić pranie i może się położę.Nieśpię od 4 rano ale nawet nie czuję zmęczenie:eek:
 
reklama
Basiu trzymamy kciuki zeby wszystko poszlo gladko i zebys mogla juz za chwilke trzymac swoje dzieciatko w objeciach,
My wczoraj dzionek spedzilismy w szpitalu, dostalam w poludnie regularnych skurczy co 3 min, ledwo stalam na nogach, niestety po kilku godzinach akcja ustala i wrocilam do domku, a myslalm, ze to juz :/, Rozwarcie na 3 cm, ale nie chce kroplowek ani zadnych tabletek wiec jeszcze poczekamy.

Nie chce mi sie wierzyc, ze to juz zaraz wszystkie sie rozpakujemy....
Milego poniedzialku
 
Do góry