reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

moja babcia robi zalewajke alw nie pamietam jak smakuje ta zupa, cos jak zurek czy barsz bialy??

dziewczyny , wiecie moze czy na bol gardla mozna uzywac TYMSAL? Cos mnie zaczyna pobolewac i tak niefajnie byloby sie rozlozyc
 
reklama
A tak w temacie jedzenia...oświeciło mnie i wiem, co za mną chodziło ostatnio i co jutro na obiad zrobię...placki ziemniaczane!!! :-D Budyń zjedzony (tym razem śmietankowy) :-) Ale juz nic więcej nie jem dziś, mam nadzieje, że zgaga mnie ominie:tak:

Jeść ziemię??? Bleeeeeeeee...moja mama znów widziała jakiś program, co w nim pokazywali babkę, co papier toaletowy jadła na okrągło:baffled:
 
Ja kisiel zjadłam a teraz jem uwaga parówki a muszę się przyznać że ja raczej nie lubię ich:dry: Ale jak małemu robiłam na kolację teraz to tez mnie naszło i sobie zrobiłam.Mój Kamil dziś po raz trzeci ogląda "auta":sorry2: Cud że jeszcze nie zasnął.

Ag krk ja w pierwszej ciąży też nie chodziłam do żadnej szkoły rodzenia a jak Kamil się urodził to nawet go umiałam przebrać ale kąpać się go bałam i teściowa go przez miesiąc kąpała potem mój mąż:sorry2:
Każda sobie poradzi jakoś z tym... Bez obaw!;-)
smutnamama ja wczoraj zajadałam lody czekoladowe
mamuśka oj tak korzystam bo potem trzeba będzie co niektóre pokarmy ograniczać albo całkiem zrezygnować:blink:
tigi wiem właśnie tak słyszałam że czasem tuż przed porodem niektóre kobiety mają tak że ciągle by jadły w ten sposób gromadzą siły żeby urodzić:sorry2:
oregano a tą zalewajkę jak się robi?Fuj ziemię jeść matko co też ludzi nie wymyślą.:dry:
niezapominajka zdradz przepis na ten placek;-)
 
oregano aż w google wpisałam, żeby spr, co to za zupa ;D to taki żurek z ziemniakami? :)
co do dziwactw, to na tlc też coś takiego leci i widziałam kątem oka, jak babka wylizywała sierść kotu ;/ Nie wiem czemu, ale było to straszne...
awunia za mną też tyle czasu chodzą placki ziemniaczane, ale nie chce mi się trzeć ziemniaków i zrobiłam "oszukane" bo ciasto jak na kopytka, ale smażone, z cukrem - też dobre ;)
Baśka widzę, że Młody fanem "aut" jest ;)
Skoro pozostajemy w temacie jedzenia to szamam pomarańczkę ;););)
Tiluchna zgodnie z Twoją prośbą na wątku spotkaniowym foto-relacja;) Mam nadzieję, że Ty trochę lepiej i synek po ukąszeniu też ok?
 
Ostatnia edycja:
niezapominajka, dla mnie barszcz biały i żurek to to samo, ale mogę się mylić bo nie jem nic w czym pływa jajko lub kiełbasa :-) z tymsalem niestety nie pomogę, bo nie mam pojęcia

baśka, nie wiem jak się robi zalewajkę, bo zwykle byłam ją częstowana. Taka zupka z ziemniakami
ja uwielbiam mieszać smaki, czasem jedząc czekoladę idę po plasterek szynki do lodówki :-D
awunia, kiedyś widziałam jak dziewczyna jadła kredę, ale ta od ziemi przebiła wszystko
 
mamuśka fanem aut,traktorków,koparek,kombajnów itp a tego zygzaka to powoli mam już dość uszami wychodzi ale przynajmniej dziecko ogląda i nie kombinuje:happy2:
oragano kurka wodna no smaka sobie narobiłam tą zupą:szok:

Matko Polko ja nadal głodna jestem:angry:
 
Baśka jedz, jedz puki można:-D
Ja nie oglądam tych obrzydliwych programów, na reklamie widziałam jak babka kota lizała i blehh odrzuciło mnie tak jak mamuśkę
A
jeszcze ap-ropo jedzenia jutro na obiad mam uszka i barszcz czerwony!:-D Normalnie chyba zwariuje do jutra:szok::-p
 
jeśli chodzi o Święta - to ja mam nadzieje spędzić już je we trójke w domku, a że mam rodzinke blisko to raczej oni się wszystkim zajmą. Wszyscy zdaja sobie sprawe że zaraz po porodzie nie bede w stanie nic pomóc. A może będzie inaczej? :) Tak czy siak głowe mam spokojną że znajdzie się dla nas miejsce przy stole a gotowac nic nie bede musiała. A w pierwszy dzien swiat mamy chrzciny u brata ciotecznego wiec tez z głowy :)

cayoka - choć nie znam Twojej historii to wierzę że będzie ona miała szczesliwe zakonczenie, a to co było trudne tylko Cie wzmacnia. Badź dzielna, niestety chyba żadna z nas nie ma wymarzonego i w pełni zaplanowanego życia, ale przyjmujemy to co jest i cieszymy się tym z całego serca.

Baśka - raczej nie tylko Ty bedziesz listopadowka wiec bez problemu zostań z nami! gdzie Ci będzie lepiej?

smutnamama - przecież kisiel to zawsze jest w domu :D wystarczy sok i mąka ziemniaczana :) pamietam że za młodu taki jadłam, i teraz też moja mama wnukom robi taki. Zdrowszy niż z torebki, a i smakuje lepiej :)

ag-Krk - barszcz czerwony z uszkami.. uwielbiam! ale jutro planuje zrobic knedle :) pierwszy raz w życiu :D choc teraz na mysl o jedzeniu mi niedobrze, bo jakoś mi słodko po żelkach :/

a ja do prania mam do kolorów Yelp, a do białych dzidziuś :) jakos tak wyszło.. A płynów do płukania zamierzam nei używac.


I coś na wesoło:
Ох уж эти детки! | Онлайн-кинотеатр
 
reklama
Kamil w końcu zasnął dziś mu to jakoś opornie szło:dry:
Ja sobie zrobiłam herbatkę z cytrynką i kanapki na ciepło:happy2:
A jutro nie wiem co robić na obiad pomysłu brak:baffled:


Co do świąt to my zawsze spędzamy Wigilie u teściów ale w tym roku mąż chce abyśmy sami sobie zrobili bo uważa że teraz będzie Nas czwórka i że chciałby żebyśmy sami pobyli w ten wieczór.Obiecał pomóc gotować itd więc sama jestem ZA takim pomysłem no ale jeszcze się okaże jak to wyjdzie.
Zbliża się święto zmarłych i tez zawsze jedziemy do teściów na cały dzionek a teraz nie wiem jak to będzie wprawdzie mąż przyjeżdza 31.10 na weekend ale nie wiem szczerze to mi się jakoś z domu nie chce ruszać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry