reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Awunia - biedaczko :-( oby szybko ci przeszło :tak:
Koriander - no właśnie , u mnie dodatkowe kg widzi , ale swoich 30 kg nadwagi nie zauważa ...dziwne :dry: z ty że ja za 4 , 5 mc zrzucę, a on nie umie zrzucić od kilku lat , i nigdy nie wpadło by mi do głowy żeby mu to wypomnieć , a tym bardziej z tego żartować , ani z niczego innego z czym ma problem , nie przeszkadza mi to , dopuki ma dobre wyniki , pozatym on nie wygląda na grubasa , bo oprucz mięśnia piwnego inne mięśnie też ma spore :-);-) Co do ciuchOw to mam poprane a mama mi poprasowała :tak:

mb - to wygląda na to że to ja jestem rekordzistką :shocked2: o kule ....

A ja wciągłam porcję łazan ... dużą :sorry2: jadę z m odwiedzić klienta a potem leże do góry d ! A z mniej pozytywnych to plomba mi wypadła z ząbka , ktOrego już nie da się naprawić , i czeka mnie rwanie , ale dopiero na 3 się umówiłam , żeby oswoić się z tą myślą bo to 2 rwanie u dentysty w moim życiu ...
 
Szyszunia no to piękny staż :-) Ja wole nie ryzykować, mam niby termin na koniec listopada, ale czasami drugie wcześniej chce wyjść więc lepiej niech młoda ma przynajmniej co na tyłek wlożyć:-D

mamaktosia a jak robisz łazanki? Z kiszoną kapusta? Powiedz swojemu małżowi ze ci przykro jak tak mówi, faceci raczej nie zdają sobie sprawy że palneli głupstwo a my się miesiącami dąsamy :tak: Lepiej walić kawe na ławe. moj A. ma na szczęscie duże wyczucie taktu, jakbym się nie czuła czy wyglądała to mi mówi że pięnie i kwitnąco :-D
 
My po obiadku,mlody robi zadania domowe a ja na 17 zebranie mam a taki dzis spiacy dzien,ze nie mam na to ochoty wcale:dry:
Co do prania to ja dopiero zaczelam ale goreczka mi sie prawie nie zmiejszyla wrrrrrrr a mama przyjezdza dopiero jak wyjde ze szpitala wiec nie ma co na nia czekac.
Pieknaszyszunia juz miesiac minie?Wow :-)
Mamska i ja zyzcze milego plotkowania
Kurcze tak piszeie o tej wadze jak wczesniej stawalam co tydzien na nia tak teraz stoi sobie w kacie i ostatnio to u gina wazona bylam,jutro az stane z ciekawosci.
 
Szyszunia zawsze to już jakiś okrągły staż:)

Co do prania ja mam zamiar na koniec października...zobaczymy czy nie przyspieszę:)
Ale torbę do szpitala chyba spakuję wcześniej, bo na wesele idę w 33tc wiec w razie czego torba będzie:)
 
mamaktosia no to jest nas dwie, ja mam do dentysty na październik na przegląd i leczenie, na pewno trochę mam do roboty i nie wszystko teraz zdążę zrobić, ale przynajmniej zacznę, bo w poprzednich miesiącach przez mdłości i odruch wymiotny bym nie wytrzymała:no:

Jej...muszę przyspieszyć z kupowaniem rzeczy dla dziecka, a jutro zabiorę się za pierwszą partię prania :tak: A tak, to zabiorę meża w sobotę na zakupy, niech wykłada:-D
 
mb ale torbe bierz ze sobą:-D:-D:-D
Koriander jasne ze tak, co by od małego dupką nie świeciła..

A mnie dziś wzięło na kotlecika+ziemniaczki+mizeria, później lecimy do weta, Pana Pepa ma dziś szczepienie na wściekliznę...
patrze na niego a ten w mojej poduszczce (fasoli motherhooda) sie ułozył, skubaniec:-D
Staż taki ze hoho:-D, jutro na te okoliczność odbieram nowy dowód:-), trza się bedzie napić wody:-D
 
reklama
Do góry