reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Witam !

Oregano -takie kłucia to norma , przynajmniej ja w obu ciążach miałam , jak dostaniesz skurczów to poznasz ,są nie przyjemne połączenie bólu jak przed @ najczęściej z napinaniem i twardnieniem brzucha , zazwyczaj od ok 20 22 tc jeśli nie pojawia się zbyt często ( kilka razy dziennie ) to norma to skurcze Braxtona czy jakoś tak. Zapytaj ginka, najlepiej :tak:

Witaminka - udanego podglądanka ;-)

Woman -czekam na taką samą wiadomośc od koleżanki , miała tyle operacji i zabiegów że ho ho , ostatnio po wielu próbach udało się udrożnić jajowody i kilka dni temu miała owu , czekam na dobre wieści za kilka dni:-)

Miłego słonecznego dnia dziewczyny
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Nareszcie słońce i ciepełko. Mam nadzieję na długie i upojne spacerowanie:-D

witaminka witaj:-D Super, że wszystko dobrze poszło. Taka podróż to wyzwanie, ale Wy dzielni, zaprawieni w bojach przecież, cóż to dla Was:tak:?!

oregano dokładnie jak mamaktosia pisze pobolewanie brzucha w ciąży to norma. Dopóki nie są to regularne skurcze nie ma co panikować i stresować siebie i dzidzia :tak:

woman suuuuuper wiadomość:-D
 
Witam dziewczęta:)
witaminka
teraz trochę odpocznijcie, najważniejsze, że w domku.
woman
nic tylko się cieszyć:)


U nas dziś piękna pogoda, nareszcie. Odebrałam wyniki krwi, na szczęście anemii nie mam. Wszystko ok. Teraz tylko czekać na czwartkową wizytę. Życzmy miłego dnia:)pozdrówka:-)
 
aaaa, no mi ta straszna kobieta powiedziala ze w ciazy nie moze mnie bolec brzuch i ze mam isc do szpitala niech tam sie mna zajma!! nie powiedziala co z bobuchem, wiem ze serdusio bije bo to widzialam i wypielo sie pupa do tej baby! szyjka trzyma to nie wiem po co mam isc do szpitala! jutro prywatna wizytka oby owocniejsza :)
a pobolewania mam od pcozatku ciazy, ja niestety wrazliwa na wszystko i wiecznie mnie cos boli to teraz nie inaczej :)

ale siedze juz w domku i probuje sie relaksowac :)
coprawda 4kg na plusie dalej, brzuch wywalilo juz i co nie zaloze to za male :szok: shopping moze jutro jakis znow :-D
 
hej
Ja po pracy,ostatni raz bylam na wakacje,,teraz dopiero 26 sierpnia wracam...na miesiac tylko....

witaminko witaj...a jaka roznica czasu u was?? na pewno sie przystosuje,kwestia czasu...

laper to daj znac po ginie...ale naprawde zniechecajaca ta twoja lekarka...ja tez juz raz bylam na shopingu,ale nakupowalam na alto,a tu jesien jest i lipa...

oregano to usper wiesci,wykawkowalas juz sie:))...

mamaktosia to trzymamy &&&&&&&&&&&..za dobre wiesci od kolezanki..

Cos wszamie i musze sciagac wszystko z mebli,,bo remontu czas:)
 
Koralikowa -:-) dzięki , jej się należy chyba jak nikomu innemu ;-) tyle się nastarali , i w końcu po wielu nieudanych dniach pojawił się promyk słońca , oby całe słoneczko dla nich wyszło.
Miłych wakacji :tak:
Laperedhil - co za prukwa z tej baby , ja osobiście nie znam żadnej kobitki w ciąży której by brzuch nie pobolewał , nie ciągną , kłuł , z organu wielkości śliwki robi się organ wielkości arbuza , w międzyczasie wyrasta w niej nowy narząd , też spory , chyba nie da się tego nie czuć :eek: poczekaj na wizytę , na pewno będzie dobrze :tak:
 
Hej laseczki...

Pamietacie mnie nie pisałam przez miesiąc bo byłam zaganiana zalatana itp....miałam u siebie mame i mało siedziałam przd kompem bo moje samopoczucie bylo nijakie...:(
Potem roczek mojej małej w de i wyjazd do pl na tydzien....wróciłam w niedziele wczesnym rankiem i nie umiem dojsc do siebie:(((
Teraz mam siostre u siebie i szukam jej pracy ale ciezko bo ona srednio umie niemiecki:((( No ale mam checi zobaczymy co z tego wyjdzie....

Ciezko bedzie mi wejsc w rytm pisania z powrotem z wami bo kompletnie nie wiem co u was :(((
przepraszam mam nadzieje ze ktos jeszcze mnie pamiieta i bedzie chciał sie odezwać:p

Ide szkolic tego mojego gamońka z de;p i przy okazji siebie :D:D
POstaram sie byc juz na bierzaco bo mi was brakuje.....buziaki:**
 
reklama
laperedhil babsko beznadziejne, co tu dużo gadać...:confused2: Toć bóle brzucha w ciąży to norma jest. Czasem kobity cały czas niemal na No-Spie jadą, tak im dają w kość rozciągające się mięśnie, a nie dzieje się nic złego. Tylko skurcze są niebezpieczne! Nie przejmuj się i spokojnie czekaj na wizytę, a my czekamy na dobre wieści :-D

mamaktosia kciuki zaciskam za Waszą znajomą/znajomych, mam nadzieję, że się uda:-D To wynicowujące czekać tak długo...Zawsze się bardzo tego bałam...

polcia pamiętamy bankowo:tak: W każdym razie ja pamiętam bardzo dobrze, może dlatego, że mnie też miesiąc nie było i czas forumowy się dla mnie zatrzymał:rofl2:

U nas upał. Byłyśmy z córą w parku, popluskała się trochę w fontannie, wróciła cała mokra, ale szczęśliwa. Myślałam, że może pośpi, ale gdzie tam:-D 30 min. drzemki i gotowa do dalszych eskapad. Dzieciaki są niesamowite, też chcę tyle energii;-)!!!
 
Do góry