reklama
Stokrotka- nie wszystkie żłobki przyjmują dzieci od 20 tygodnia. W Łodzi na pewno ten na Marusarzówny i na Wapiennej i na Starorudzkiej. Zresztą tu możesz poszukać info:
Miejski Zespół Żłobków w Łodzi
My we wniosku zaznaczyliśmy, że chcielibyśmy aby Ula chodziła od listopada do żłobka. Ja będę miała jeszcze trochę urlopu więc przez pierwsze dwa tygodnie będę mogła z nią tam trochę pobyć. Oczywiście jeśli by się dostała bo na razie to nic pewnego.
Miejski Zespół Żłobków w Łodzi
My we wniosku zaznaczyliśmy, że chcielibyśmy aby Ula chodziła od listopada do żłobka. Ja będę miała jeszcze trochę urlopu więc przez pierwsze dwa tygodnie będę mogła z nią tam trochę pobyć. Oczywiście jeśli by się dostała bo na razie to nic pewnego.
Ostatnia edycja:
Wracam do pracy po 15 września.
Szefowa sama zaproponowała ,że mam jeździć z małą do fundacji .
Wymyśliła sobie tak:
Jak ja będę na sali z dziećmi pracować ,to ona mi z małą w biurze posiedzi. ;-):-):-)
Wilk syty i owca cała.
Z tym ,że ja będę pracować kilka godzin w tygodniu -tyle ile w projekcie PFRON mam zapisane. ;-)
Szefowa sama zaproponowała ,że mam jeździć z małą do fundacji .
Wymyśliła sobie tak:
Jak ja będę na sali z dziećmi pracować ,to ona mi z małą w biurze posiedzi. ;-):-):-)
Wilk syty i owca cała.
Z tym ,że ja będę pracować kilka godzin w tygodniu -tyle ile w projekcie PFRON mam zapisane. ;-)
Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Dzis po wizycie w kadrach juz cos wiem.
Napisalam podanie o przedłużenie macierzynskiego i zdziwiło mnie to ze kieruje sie je do dyrekcji
a myslalam ze to formalnosc i tylko dla Pan z kadr
no ale poszło odreczne , napisane na kolanie bo pani mi dyktowała terminy
od razu wnioski o urlop i opieke - wychodzi ze mam wrocic do pracy 30 listopada...a ja mam umowe do 31 grudnia...wiec i tak nie wroce tam pozniej bo juz na moje miejsce zatrudnili stara panne - ta im raczej w ciaze nie zajdzie i zwolnien na dzieci brac nie bedzie
nasza polska rzeczywistosc i polityka prorodzinna górą!!!
wiem ze moge wziac 2 tyg opieki ktore kazdemu raz na rok przysługuja ale co dalej??? zostana mi 3 tyg do załątania dziury.
Planuje posiedziec w takim razie z dzieciakami jeszcze chociaz do nastepnych wakacji. Z kasa damy rade, zakonczymy najwyzej wieksze działania przy wykańczaniu domu i bedzie git. A brac pania do opieki nad malym i kombinowac kto bedzie odbierał starsze z przedszkola, kto zostanie z dwojka jak starsze zachoruje itd dobijajace troche...
Napisalam podanie o przedłużenie macierzynskiego i zdziwiło mnie to ze kieruje sie je do dyrekcji
a myslalam ze to formalnosc i tylko dla Pan z kadrno ale poszło odreczne , napisane na kolanie bo pani mi dyktowała terminyod razu wnioski o urlop i opieke - wychodzi ze mam wrocic do pracy 30 listopada...a ja mam umowe do 31 grudnia...wiec i tak nie wroce tam pozniej bo juz na moje miejsce zatrudnili stara panne - ta im raczej w ciaze nie zajdzie i zwolnien na dzieci brac nie bedzienasza polska rzeczywistosc i polityka prorodzinna górą!!!wiem ze moge wziac 2 tyg opieki ktore kazdemu raz na rok przysługuja ale co dalej??? zostana mi 3 tyg do załątania dziury.
Planuje posiedziec w takim razie z dzieciakami jeszcze chociaz do nastepnych wakacji. Z kasa damy rade, zakonczymy najwyzej wieksze działania przy wykańczaniu domu i bedzie git. A brac pania do opieki nad malym i kombinowac kto bedzie odbierał starsze z przedszkola, kto zostanie z dwojka jak starsze zachoruje itd dobijajace troche...
Stokrotka812
Fanka BB :)
Właśnie to jest najgorsze, dziecko zachoruje i trzeba będzie sie organizować na nowo.
