reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama po raz 3 ...:)

Edyta ja tez nie zauwazylam :zawstydzona/y: WSZYSTKIEGO NAJ DLA SYNKA !!!!! :happy2:
Asiczka ,a to o to chodzi..mi tez tutaj sie nie podobalo,ale jak porownalam sobie zycie w pl a tutaj..wiedzialam ze nie wracamy.straconego czasu z dziecmi nie nadrobisz,ale wszystko mozna nadgonic :tak: zycze ci z calego serducha,aby te miesiace szybko zlecialy i byliscie juz cala rodzinka razem..,bo wiem ze latwo bez dzieci ci nie jest..
 
reklama
Musialam sie jeszcze wrocic,co prawda dzieci juz prawie ubrane ale musze to napisac :-)

Do wszystkich dziewczyn co mieszkaja w UK i robia zakupy w Asda nie wyrzucajcie paragonow fiskalnych.Jak zglosicie swoj paragon na ich stronce daja VOUCHERY a to link do stronki gdzie trzeba je zglosic
ASDA Price Guarantee

Teraz to juz znikam do pozniej papa
;-)



 
edyta dzieki, ja malo robie zakupy w asda ,ale dobrze wiedziec ;-)
udanych zakupow,a co do obiadu,to ja na dzisiaj mam calego kuraka i ziemniaczki smazone plus jakis dodatek,ale jeszcze nie wiem jaki,cos sie wymysli ;-)
heksa a jak ty sie kochana dzisiaj czujesz,jak zdrowko ?
 
Witam dziewczyny moje kochane!

Ja wpadam teraz tu na momencik tylko, jak po ogień jak to się mowi :sorry2:


Jedziemy do kościółka a zaraz potem do szpitala bo dyżur ma lekarz, który tydzień temu zakladał mojemu synusiowi szwy - dzisiaj będa wyjmowane.......


Mamma mia to nic takiego z ja się stresuję...

No ale mamusie tak mają :tak:


Zamelduję sie potem!

Całusy!
 
heksa a jak ty sie kochana dzisiaj czujesz,jak zdrowko ?

Do 3 w nocy nie spałam tylko serwowalam sobie co godzinkę mega dawkę wit C no i czułam się, jakby mnie czołg przejechał...
Dzisiaj tylko lekki ból gardla a reszta super!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jupi!


Ja bardzo wierzę w wit C, ona mi zawsze pomaga odpowiednio wcześnie podana i w dużej ilości :tak:
 


Do 3 w nocy nie spałam tylko serwowalam sobie co godzinkę mega dawkę wit C no i czułam się, jakby mnie czołg przejechał...
Dzisiaj tylko lekki ból gardla a reszta super!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jupi!


Ja bardzo wierzę w wit C, ona mi zawsze pomaga odpowiednio wcześnie podana i w dużej ilości :tak:
À ja na obiadek mam pierozki recznie robione wczoraj z mieskiem i cebulka pychaaaaaaa
 
A jednak nie pojechaliśmy jeszcze do kościołka....
Młody zasnął na fotelu...
Stary chrapie na kanapie...
A średni wykorzystuje sytuację i dorwal się do TV :-D

A niech korzysta, mamusia posiedzi sobie na BB :tak:



bo w polsce mielismy baaardzo ciezko, klocilismy sie bo ciagle kasy bylo brak. powiem nawet ze malzenstwo to na wlosku wisialo, a teraz jak mamy dobre prace, kasy akurat, mozna sobie troche poszalec, paki do dzieci wysylac, urzadzac domek, wszystko fajnie odrzylo, przechodzimy druga milosc :)) no i zdecydowalismy sie na 3 dzidzi, ja juz sobie zaplanowalam ze super wlasnie bedzie posiedziec w domciu jak dzieci doleca... musimy tyyyle nadrobic choc zdaje sobie sprawe ze wszystkiego sie niestety nie da...


Asiczko wiele już przeszliście......
Dziękuję Ci, że to wszystko opisałaś, to mi bardzo dodaje otuchy...
Bo ja ciągle 24 godziny na dobę myślę o naszym wyjeździe..........

Sytuację z brakiem kasy mamy dokładnie taką samą - kochamy się bardzo a kłótnie pojawiają się głównie ze względu na brak pieniążków niestety....

Tak to już jest, że brak pieniędzy odbija się na każdej dziedzinie naszego życia :(

Ja głęboko wierzę w to, że my dobrze robimy i znajdziemy wreszcie takie swoje miejsce na świecie, gdzie jesli będziemy pracować to nie będziemy się musieli martwić, że w lodówce jest pusto.......
A tak niestety jest u nas teraz.......
Odliczam dni do wypłaty męża.......
Bo na koncie już pusto a cały czas uważamy co kupujemy i na co wydajemy pieniążki....

Asiczko jeszcze troszkę a będzie wiosna, komunia i BĘDZIECIE RAZEM Z DZIECMI!!!!!!
Ależ to będą piękne chwile........

Nadrobicie ten czas rozłąki, nie martw się!
Ten czas był Wam rodzicom potrzebny, żeby naszykować lepszą przyszłość swoim pocieszkom :tak:
 
Ostatnia edycja:
Heksa dobrze ze samopoczucie lepsze ,jak widac witaminka dziala cuda :tak:

My juz po spacerku,bylo przyjemnie bo cieplutko,na obiadek moje dzieci wybraly sobie pizze wiec byl obiad na szybko ...zafundowalam dzieciaczkom wycieczke na stacje benzynowa zatankowac moja strzale bo w baku pustki,a ja musze miec pelno w zbiorniku w razie czego...;-)

Teraz dzieciaki siedza u siebie w pokoju ogladaja film na tvn-ie ,maly spi a ja czekam na mezusia bo ma niedlugo wrocic :-) cos cichutko tu dzisiaj,ale pewnie dlatego ze to weekend...
 
my juz po obiadku,smyki bawia sie na gorze..jak na razie bez klotni :-D,a maz po malu przygotowuje sprzet na rybki,wiec ja mam czas na kawke i BB ;-)
Heksa watpliwosci sa zawsze..wierze,ze i wam sie uda ,trzymam mocno kciuki &&&&&&,a brak pieniazkow to ja tez znam..w pl.zylismy od wyplaty do wyplaty,bez zadnych szalenstw brakowalo na podstawowe rzeczy,wieczne pozyczanie..a lodowka swiecila pustkami :zawstydzona/y::-(..teraz na szczescie juz tak nie ma..i z czasem wiem,ze ten nasz wyjadz to bylo najlepsze co moglismy zrobic,dla siebie,naszych dzieci,dla naszej rodziny..!!!:happy2: powodzenia kochana,bedzie dobrze..poczatki moga byc ciezkie,ale dacie rade,najwazniejsze aby byla praca :tak:;-)
i zdrowka zycze ;-)
 
reklama
poczatki moga byc ciezkie,ale dacie rade,najwazniejsze aby byla praca :tak:;-)


Nastawiamy się na trudny początek....
Szczegolnie, że mogę przez jakiś czas nie mieć BB zanim się gdzieś nie ulokujemy i nie załatwimy internetu... :-(


A mój mąż właśnie rozmawia przez tel ze swoją siostrą, która znalazła mu ogłoszenie w sprawie pracy, dkładnie w jego zawodzie i z wymaganym językiem polskim :tak:
Może uda się umówić na jakąś rozmowę w sprawie pracy za miesiąc, kiedy tam jedziemy.....

Trzymajcie proszę kciuki!

W ogóle dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa na temat wyjazdu za granicę, to mnie BARDZO podbudowuje naprawdę i dodaje mi sił... Bo to jednak jest wielki życiowy krok ale ja wierzę, że na lepsze :tak::tak::tak:
 
Do góry