reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Adelina właśnienie pamietam To były duze butelki, położne odkażały nimi miejsca przed wkłuciem igły i pielgniarki od noworodków uzywały tez do pepuszków po kąpieli. W każdej sali obok zlewu na scianie wisiały pojemniki z mydłem w płynie i drugie ,z tym płynem odkazajacym ,antybakteryjnym na spirytusie.Pamietam ze że były produkcji szwajcarskiej,specjalnie dla służb zdrowia. Cały personel przed i po ogladaniu dziecka czy mojej rany dezyfekował tym dłonie.
Dronka ja wyparzam wrzatkiem, choć karmie piersia to dopajam maleńką glukozą, zeby wypłukac szybciej żółtaczkę i zniwelować przesuszoną sluzówkę noska.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nam na szkole rodzenia mówili o przemywaniu pępucha solą fizjologiczną jako nowy wymóg:confused2: Ciekawe jak ona ma niby wysuszyc pepka...no ale sama pielegniarka powiedziala ze musi nam podac nowe wytyczne ale najlepiej to gencjaną albo spirytusem obmywac ... ja mam spirytusa:-)

A z innej beczki macie kupione styrylizalory?? slyszlam ze w mikrofalowece mozna steryliowac ale jak?? wiecie czy specjalne trzeba miec butelki bo wiem ze Lovi ma samoserylizujace sie do mikrofalowki ale czy jakies inne są :sorry: Czy wrzątkiem bedziecie wyparzały??
Ja sterylizator dostałam używany od koleżanki, ale używać raczej nie będe. Uważam, że czasem przelać wrzątkiem wystarczy, bo nie ma co wyjałwiać dziecka.:oo:
 
zgadzam sie z ramari - również zamierzam wrzątkiem przelewać.
nawymyślali tych szmerów-bajerów...na co to komu???
kiedyś tego nie było i się żyło...:laugh2:
 
Nam położna mówiła, że w szpitalu używają do pępka 100% spirytusu. Tylko, że one są wprawione, żeby nie polać skóry.
Ja raczej będę używać gencjany. Wiadomo, że zabrudzi, ale podobno najlepsza.
 
Nam położna mówiła, że w szpitalu używają do pępka 100% spirytusu. Tylko, że one są wprawione, żeby nie polać skóry.
Ja raczej będę używać gencjany. Wiadomo, że zabrudzi, ale podobno najlepsza.

aj tą gencjane uzyłam raz.potem juz spirytus rozrobiony...bo wszystko bylo brudne..moje rece, bobas, a ubranka to juz w ogóle://

a co do wyparzacza, tez nigdy nie mialam, buteleczki we wrzatku raz na jakis czas wygotowałam i było ok..wiekszasc z tych wszytskich bajerów jest naprawde zbednych...mleczko podgrzewalam w mikrofali i tez nic sie nie stalo:sorry:
 
Ja również z Dawidek używałam gencjany, pępek dopiero w całości zagoił się po miesiącu, fakt wszystko było brudne, z ręcznika doprałam ten fiolet, natomiast z niektórych ubranek nie zeszło. Tym razem zobaczę co mi zaoferuje szpital i się dostosuję, gencjanę i kosmetyki dla Dawida jak się urodził dostałam w szpitalu, dlatego jej używałam.

Co do podgrzewacza, uważam, że jest zbędny, mleko podgrzewałam w mikrofali, przyda się jeśli nie chce np. nam się wstać w nocy i postawimy włączonego koło łóżka aby mieć w każdej chwili podgrzane mleko, ale nie wiem dokładnie ile czasu może stać mleko w podgrzewaczu. Butelki wyparzałam wrzątkiem, co jakiś czas wygotowałam.
 
Nam położna mówiła, że w szpitalu używają do pępka 100% spirytusu. Tylko, że one są wprawione, żeby nie polać skóry.
Ja raczej będę używać gencjany. Wiadomo, że zabrudzi, ale podobno najlepsza.
Gencjana jest niedobra, bo w razie czego nie widać zaczerwienienia jakby się robił jakis stan zapalny.

Izulka, wg mnie ten wózek jest zupełnie ok. Miałam tego typu wózek (tylko na pompowanych kolach) i dziecku było wygodnie :tak:. Ja co prawda miałam takie nosidełko (miękką gondolę), ale i bez tego by się obyło.
 
reklama
Co do podgrzewacza, uważam, że jest zbędny, mleko podgrzewałam w mikrofali, przyda się jeśli nie chce np. nam się wstać w nocy i postawimy włączonego koło łóżka aby mieć w każdej chwili podgrzane mleko, ale nie wiem dokładnie ile czasu może stać mleko w podgrzewaczu. Butelki wyparzałam wrzątkiem, co jakiś czas wygotowałam.
Mleka w podgrzewaczu nie można trzymać, ale ja np trzymałam w nim butlę z wodą, a mleko odmierzone w pojemniczku i jak się młody obudził, to tylko wsypałam, zamieszałam i gotowe :-). Przynajmniej dziecko się nie zdążyło rozryczeć na dobre :-D
 
Do góry