reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam Majówki

Przepraszam, że nie nadrobie tego, co naskrobałyście, ale od wczorajszego popołudnia borykam się ze skurczami, bólami krzyża a na dodatek b.napina mi się górna część brzucha... wczoraj miałam niezłego strach, bo do tego moja Klucha się nie ruszała i mieliśmy już jechac do szpitala.
jednak póki co moje skurcze są nieregularne, mimo że b.bolące (wczoraj zwijałam się z bólu na łóżku). Zobaczymy co będzie dalej :baffled: Jak dzisiaj sytuacja się powtórzy, to na pewno pojade do szpitala

Wczoraj smsowała do mnie Puchatka... jej mała to glodomorek :-) i ciągle leżą po cc w szpitalu, jak wyjdą, to Puchatka wkleji nam zdjęcia Majeczki.
Przesyłam od Puchatki gratulacje dla rozdwojonych mamuś i całusy dla wszystkich Majowych Ciotek.
Śmiała się z naszego obstawiania, bo na nią jakoś nie stawiałysmy a tu... bęc!! :-D:-D

Miłego dzionka!!!
 
reklama
witajcie,
super wieści od Puchatki :)
Pola, u mnie to samo skurcze co 15-20 min. od rana regularne ale się nie zwiększają........no i kurka bolą.........jak przy porodzie z Majką :( leżeć się nie da, pomaga oparcie o stół i bujanie biodrami wtedy jakoś leci........miałam isć na spacer ale nie dam rady, bo bym się musiała co 15 min. w dziwnych pozach znajdować i sapać z bólu........śmieszny widok by był, heheh ięc wolę ludziom w majówkę oszczędzić.........Maja już u babci umieszczona na wszelki wypadek
 
Iwonka Ania jest bardzo grzeczna.Jest malym zarlokiem.Czasem spedza przy cycu prawie godzine. Jedynie jest problem z odbijaniem po jedzeniu bo najczesciej tego nie robi i sie troszke uleje. Czasem ma male wzdecia ale nie placze z tego powodu. Kupilam jej herbatke z kopru wloskiego i nawet chetnie ja wypija.
 
Witam wreszcie majowo :tak::-)
Czesc.Czyzby jeszcze nikt dzis nie urodzil???Gdzie pierwszy majowy dzidzius???Ktora sie dzis szykuje na porodowke??;-)
Ja się dzisiaj szykuję na urodziny chrześniaka :-):tak:;-)

Byliśmy z Anią na spacerze w Lesie Aniołowskim i na placu zabaw. Troszkę się zeszłam ale jakoś się trzymam. Najważniejsze, że dziecko zadowolone imąż, bo ptaszki sobie pooglądaliśmy w tym lesie a Ania polatała za motylkami.

Czeka na mnie arbuz więc lecę go umyć i wsunąć piętkę (miseczkę) mniam mniam mniam. Mąż wczoraj nie kupił truskafkuf bo ludu w sklepie było i wykupili :-( więc ratuję się kolejnym ulubionym owocem :tak:

Miłego dnia życzę. Nie wiem, czy jeszce dzisiaj zajrzę.

MM Anie to fajne dziewczyny a jakie charakterne (zobaczysz później :tak:)
 
Witajcie dziewuszki
Widzę kolejne się do porodu szykują, skurczybyki szaleją. :tak::tak:
U mnie na razie nic porodu nie zapowiada, mały ciągle stara się chyba wpasować w kanał, jeździ mi po nim niemiłosiernie czasami to mam dosyć, ale poza tym ciągle ruchliwy jest no i żadnych skurczybyków nie mam. Ale pezy Oliwci też nie miałam, jak się zaczęło to się zaczęło, żadnych zapowiedzi nie miałam ;-):tak:
Zresztą Dawcio pozwolenie na wyjście ma dopiero po urodzinach Oliwci w niedzielę ;-):tak:
Miłego popołudnia kochane
 


Wczoraj smsowała do mnie Puchatka... jej mała to glodomorek :-) i ciągle leżą po cc w szpitalu, jak wyjdą, to Puchatka wkleji nam zdjęcia Majeczki.
Przesyłam od Puchatki gratulacje dla rozdwojonych mamuś i całusy dla wszystkich Majowych Ciotek.
Śmiała się z naszego obstawiania, bo na nią jakoś nie stawiałysmy a tu... bęc!! :-D:-D

Miłego dzionka!!![/quote]

No własnie a propo Puchatki dlaczego pojechała z rozwarciem na 8 cm a miał robioną cesarkę-niewiecie???Nic na ten temat nie było podane:no::no::no:

Widzę,że majowy weekend pełną gęba i mało nas dzis siedzi .Jateż tylko się przywitam, zobacze co u was i lece:-D.
no jak narazie żadna sie nie hce rozdwoić .Ja po wczorajszej wizycie mam takie wieści:szyjki nie mam ,rozwarcie na 2 cm:szok:a i skórcze są nieregularne ale dla mnie teraz poród się nie usmiecha bo mój małżon kurcze się rochorował(przeziębił)i czekam aż się wykuruje -bo go na porodówke nie wpuszcą!!!!
A ja już nogi zaciskam i staram się nie przemęczać chociąż te dwa trzy dni i aby mu się polepszyło:tak::tak::tak::sorry2:Bo my mieliśmy razem rodzić!!!!
A ja juz mam coraz to mocniejsze skurcze i nawet gin powiedział"w każdej chwili" mogę sie sypnąć :szok::szok::szok:I ja sama tak czuje ....
A mój A jak na złość się rozchorował:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Byliśmy wczoraj w aptece i dała na teraflu niby ma szybkie działanie i myślę ,że mu przejdzie wypił dopiero z 2 saszetki także cierpliwie czekać:blink::blink::blink:
A pozatym ja juz się tak nastawiłam ,że nie wyobrażam sobie rodzic sama - a chciałam aby naszą córcie powitało oboje rodziców:-):tak::tak:
Wczoraj miałam tez usg i gin powiedział -równo ze mna ,że mała wykapany tatuś .Serio no nawet nosek!!!!:szok::szok::szok::szok:Jestem w szoku jak to ładnie było wiodać!!!!!
Sorry ,że ja na odpowiednim watku o tym nie pisze ale jakoś nie mam zamiaru długo tu siedzieć i siadłam napisac na głównym -bo tu was najwięcej:tak::tak::tak:A wogóle to jesteśmy dziś u teściów ale pogoda nie zbty trochhe popadało iu nawet zagrzmiało ale burza przeszłam bokiem hehe-nawet pogoda jest dla mnie łaskawa bo czekam na mojego A aż wydobrzeje hihi.

WSZYSTKIM ROZDWOJONYM I NIE ŻYCZE UDANEJ MAJÓWKI!!!!!!!!!!!!!!!
 
Jakby coś ....mam do was namiary i dam znać smskiem którejś oki?:-)
Także się nie martwcie jak sie nie ppojawiam ale ja juz tera ostatnie podrygi a mam tyle do zrobienia.............:szok::szok::-D
Dlatego mnie tak nie ma czasami ;-):-D:tak:
Narazie żegnam dziewuszki obyśmy sie po weekendzie zobaczyły albo choć do niedzieli................
 
My tez bylismy na spacerku i na placu zabaw,sporo od naszego domu.Poznałam dziewczyne mojego kolegi ktora tez w maju rodzi :) Fajnie ......:)
Brzuszek boli jak na @.Pogoda byla super a teraz wlasnie nadciaga burza,zobaczymy czy beda jakies efekty ;)
 
Kathy i Iwonka, trzymajcie sie, bo widze, ze to juz blisko!!
ja dzis bylam z tesciowa na 1,5h spacerku :) ona po operacjach bioder (2 lata temu) a ja ciezarna, wiec dwa pigwinki sie kolysaly na boki ;-). niby cieplo, niby pochmurno, ale nie padalo. teraz jedziemy do znajomych co maja 10mies corcie. moze pogramy w gre planszowa jak ja poloza. buziaki i do zobaczenia mamuski.
 
reklama
Iwonko i Kathy trzymajcie się dziewczynki :-):-)
Magali - widzę że ty też łodzianka w którym szpitalu rodzisz?
 
Do góry