M
madamagda
Gość
Pewnie wyprzedzę Iwonkę, bo wysłałam do niej smsa, że mam awarie kompa, ale uruchomiłam jakoś w trybie awaryjnym.
No więc jestem:-):-) skurcze trwały do 4:00 i teraz spokój. Macica się stawia i boli kręgosłup. O 14:00 mam wizytę u mojego lekarza zobaczymy co powie.
Ale pewni oddam laptopa do sprawdzenia bo jakiś wirus się przypałętał, więc będę w razie czego pisać do Iwony. Poczytam co u was i się zbieram.
No więc jestem:-):-) skurcze trwały do 4:00 i teraz spokój. Macica się stawia i boli kręgosłup. O 14:00 mam wizytę u mojego lekarza zobaczymy co powie.
Ale pewni oddam laptopa do sprawdzenia bo jakiś wirus się przypałętał, więc będę w razie czego pisać do Iwony. Poczytam co u was i się zbieram.