Witan się i ja po weekendzie :-):-):-)
Właśnie doczytałam, że mamy trójkę nowych dzieciaczków. Wieelkie gratulacje dziewczynki z lekką nutką zazdrości ;-) że już macie poród za sobą i ze macie maleństwa obok siebie i że bąbelki są zdrowe. To musi być cudowne uczucie po tylu miesiącach zobaczyć wkońcu na żywo malego kosmitę, ktory tak nam buszowal w brzuszku
Tak czytam o waszych grillach, spacerach itp. Ale wam dobrze, ja caly czas uziemiona w domku i tylko tęsknie patrzę za okno. Taka cudna pogoda. Ale tak oszczędzam się tylko do środy. Od czwartku też ruszam w plener coby sie troszkę dotlenić i złapać trochę słoneczka (pod warunkiem że pogoda dopisze a ja jeszcze nie urodzę...)
A u mnie cały weekend pobolewał`mnie brzuszek, tak że ledwo chodziłam. Muszę dziś zadzwonić do mojej położnej żeby była w gotowości, bo ona jest nastawiona na koniec maja a ja coś czuję, że to będzie dużo wcześniej. Wogóle dziś od samego rana mam mdłości takze przypominiały mi sie pierwsze miesiące ciąży
No to ja narazie się urywam, poszperam sobie na allegro, może coś ciekawego wypatrzę.
Acha, wczoraj mężuś już złożył łóżeczko i powiedział że mamy sie przyzwyczajać do nowego mebelka
A i jeszcze jedno, madamagda czekamy na dobre wiadomości