Majóweczki 2008

[iwonka2006]

Do Egiptu sie leci 4 godziny.........

 

[madamagda]

Dzięki Iwonka,
Ojejku Kacha 4 godziny to już dużo, dla mnie 2 godziny były katorgą, chociaż najgorzej jest przy starcie i lądowaniu bo są największe skoki ciśnienia.

 

[niesia]

Witam dziewczyny po dlugiej przerwie. Widze, ze duzo sie tu dzialo.

dziewczyny mam maly problem,mamy z mezem w tym samym czasie urlopik i chcielismy sie gdzies wybrac,jeden gin mowi,ze wszedzie tylko nie do Egiptu,drugi mowi,ze nigdzie nie podrozowac samolotem....i kogo tu sluchac???? chcialabym gdzies poleciec,znacie jakies latajace "ciezarowki "????co Wy o tym myslicie???

Kacha ja jeszcze nie wrocilam ze swiatecznych wojazy i wlasnie lecialam samolotem. Mnie dzin nie zabronil leciec samolotem, powiedzial tylko zebym wrocila przed 7-mym miesiacem ;-), bo potem to moga mnie nie wpuscic na poklad samolotu. Mysle, ze teraz mozesz leciec jesli sie dobrze czujesz, a wlasnie w pozniejszym okresie ciazy bedzie potrzebne moze jakies zaswiadczenie od lekarza o stanie Twojego zdrowia. Ja podroz samolotem znioslam bez problemow wiec mysle ze nie ma obaw .

 

[Marlene]

Witam Kochane!! Pamietacie Mnie jeszcze? Niedawno wrocilam do anglii wiec w koncu mam dostep do neta.Chyba nie nadrobie tego wszystkiego :-(ale teraz bede z wami caly czas,zrezygnowalam z pracy wiec mam teraz duuuzo czasu.buziaki

 

[kacha107]

niesia a gdzie Ty jestes? ile godzin lecialas?
Egipt odpada,bo nie chce ryzykowac zatruciem pokarmowym,sama nie wiem gdzie sie wybrac,moze ktoras z Was ma jakis pomysl

 

[Marlene]

kacha107, Ja lecialam samolotem w 5-7 tydzien ciazy do Portugali(2h) a pozniej w 15-17do Polski (2h) moja ciaza jest zagrozona a mimo wszystko moj gin powiedzial ze nie ma powodu rezygnowac. Wiec mysle ze mozesz spokojnie sie wybrac na wycieczke :-)

 

[madamagda]

Witajcie kochane!
Ja już na nogach chociaż nie muszę już wstawać do pracy, jendak zcoś mi zostało z porannego wstawania.
A ja mam takie pytanie, otóż mam rwę kulszową tyle że zaleczoną.
Ale od jakiegoś czasu bardzo mnie pobolewa w okolicy lędźwi aż do kości ogonowej i to właśnie taki przeszywający ból jak przy rwie. Cyżby się uaktywniła poprzez nacisk dziecka? To jest duży problem bo dłużej niż 20 min nie usiądę. Nawet wigilję prawie całą przeleżałam, bo ból jest strasznie nieznośny.

Nie wiem co robić, czy wraz ze wzrostem dziecka ból się pogorszy? Jak to jest u Was z bólami kręgosłupa?

 

[kacha107]

madamagda przy pierwszej ciazy tez mialam rwe kulszowa,ale przeszla po jakichs 3 tygodniach

 

[anulaaa]

Kochane mnie już pewnie dzisiaj przy kompiku nie będzie dlatego już teraz życzę wszystkim kochanym majóweczkom.....

Ile wpadek miał Kaczyński,
ile dziewczyn miał Łyżwiński,
ile Giertych miał idei,
ile w Tusku jest nadzieji,
ile Leper ma wyroków
tyle szczęścia w Nowym Roku.
Dla Was i waszych rodzin i maluszków w brzuszków
​

 

[anusiasac]

Madzia, ja tez mam chyba ten sam problem...strasznie boli mnie dolna część plecków z kością ogonową :-( , jak mnie już to dorwienie moge sobie znaleźć miejsca, ani leżenie, ani siedzenie....miałam nadzieję, że jak troszkę poćwiczę, to będzie lepiej, ale nic z tego... czy można stosować jakieś maści przeciwbólowe, czy może macie jakieś sprawdzone metody ???

Witajcie kochane!
Ja już na nogach chociaż nie muszę już wstawać do pracy, jendak zcoś mi zostało z porannego wstawania.
A ja mam takie pytanie, otóż mam rwę kulszową tyle że zaleczoną.
Ale od jakiegoś czasu bardzo mnie pobolewa w okolicy lędźwi aż do kości ogonowej i to właśnie taki przeszywający ból jak przy rwie. Cyżby się uaktywniła poprzez nacisk dziecka? To jest duży problem bo dłużej niż 20 min nie usiądę. Nawet wigilję prawie całą przeleżałam, bo ból jest strasznie nieznośny.

Nie wiem co robić, czy wraz ze wzrostem dziecka ból się pogorszy? Jak to jest u Was z bólami kręgosłupa?