reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

:-(ja też troszkę poczytałam co słychac u Lipcówek i aż mi się mocno smutno zrobiło...:-:)-( one są właśnie w tym okresie, kiedy zdarza się najwięcej złych rzeczy...musimy trzymac za nie mocno kciuki...żeby w lutym mogly się cieszyć rosnącymi brzucholkami, tak jak my teraz ...:sorry2:
 
reklama
Od razu przypomniały mi się rozterki tych moich pierwszych tygodni. Współczuje bardzo, za wszystkie uczestniczki BB trzymam kciuki, żeby było jak najmniej smtuków.:-)
 
Też zajrzałam na ten wątek lipcówek, i powiem Wam, że ogromnie się cieszę że nasze grono się powiększa a nie pomniejsza, mam nadzieję że tak pozostanie do samego końca:tak::-) Ściskam Was wszystkie gorąco:tak:
 
HEJ DZIEWCZYNY...
ja wlasnie wrocilam od mamy patrze wlasnie co u was i znow wrocil temat slubu ja sama nie wierzylam ze to takie piekne chwile nawet te pomylki bo nam sie jedna zdarzyla i mnie braklo slin w ustach az sie zajaknelam hehehe{ az mnie dzidzia teraz podkopuje bo smieje sie sama do siebie} a nie mowie juz o wszystki wspomnieniach ktore sie ma na cale zycie....
A pzede mna jeszcze slub koscielny i wesele ale raczej problemow o dzieciatko nie bedzie bo slubu udziela nam nasz wujek ktory jest zakonnikiem.... a co do sukni i welonu to ja ide poprostu w bialej i z welonem moze jedynie beda jakies kolorowe wstawki i nie slucham niczyich zabobonow ani gadania ze sie nie powinno bo mam swoje poglady i nikt mi nie zepsuje tego dnia z powodu tego ze jestem juz mama i cos mi sie nie nalezy.....

nawet wydaje mi sie ze sluby powinny byc pozniej zeby poczuc troche doroslosci i dojrzec do tego a nie pozniej sie rozwodzic bo jednak nie jest tak jak trzeba...:baffled: denerwuje mnie to gadanie z tymi welonami... zakladajac go bede sie czula pewnie ze dojrzalam do tego zeby go wlozyc... :tak:
 
jejku az sie podlamalam jak poczytalam o tych lipcoweczkach szkoda my wszystkie przetrwalysmy a tam juz sie wykruszyly nawet nie wiem jak moga sie czuc bo chyba nie moge zrozumiec :-(
 
hej dziewczyny co tak zamilklyscie??:confused: az dziwne wieczor i tak cicho... a wiecie mnie dzidzia tak dzisiaj kopie ze jestem pod wrazeniem a jak sie poloze to sa takie wariacje ze szok:-D ale bardzo przyjemne... no to jak nikogo nie ma to ja zmykam poodpoczywac z mezusiem....
 
Witaj bozeno_eti, cieszymy się z kolejnej szczęśliwej majóweczki,:-) pisz do nas jak najczęściej. Napisz coś o sobie i zaglądaj do nas jak najczęściej:tak:
 
reklama
czesc
mam pytanko

sytuacja jest nastepujaca: kobieta dostaje wypowiedzenie, tego samego dnia ma wizyte u lekarza i okazuje sie ze jest w 4tc. Czy wypowiedzenie musi byc cofniete?

Umowa na czas okreslony na 5 lat konczaca sie na koniec roku

inna sytuacja - jak wyzej z tym ze nie bylo wypowiedzenia tylko nie zostala przedluzona umowa. To chyba lepsza sytuacja prawda? o ile sie orientuje pracodawca musi przedluzyc jej umowe o prace na czas ciazy.

Znalazlem tez taki fragment ktorego nie do konca jestem w stanie zrozumiec:
"Nieco inaczej przedstawia się sytuacja kobiet zatrudnionych na czas określony lub na okres próbny. Wówczas, jeżeli rozwiązanie umowy o pracę miałoby faktycznie nastąpić po upływie 3-go miesiąca ciąży, okres zatrudnienia przedłuża się do czasu porodu."
 
Do góry