reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

:-(ja też troszkę poczytałam co słychac u Lipcówek i aż mi się mocno smutno zrobiło...:-:)-( one są właśnie w tym okresie, kiedy zdarza się najwięcej złych rzeczy...musimy trzymac za nie mocno kciuki...żeby w lutym mogly się cieszyć rosnącymi brzucholkami, tak jak my teraz ...:sorry2:
 
reklama
Od razu przypomniały mi się rozterki tych moich pierwszych tygodni. Współczuje bardzo, za wszystkie uczestniczki BB trzymam kciuki, żeby było jak najmniej smtuków.:-)
 
Też zajrzałam na ten wątek lipcówek, i powiem Wam, że ogromnie się cieszę że nasze grono się powiększa a nie pomniejsza, mam nadzieję że tak pozostanie do samego końca:tak::-) Ściskam Was wszystkie gorąco:tak:
 
HEJ DZIEWCZYNY...
ja wlasnie wrocilam od mamy patrze wlasnie co u was i znow wrocil temat slubu ja sama nie wierzylam ze to takie piekne chwile nawet te pomylki bo nam sie jedna zdarzyla i mnie braklo slin w ustach az sie zajaknelam hehehe{ az mnie dzidzia teraz podkopuje bo smieje sie sama do siebie} a nie mowie juz o wszystki wspomnieniach ktore sie ma na cale zycie....
A pzede mna jeszcze slub koscielny i wesele ale raczej problemow o dzieciatko nie bedzie bo slubu udziela nam nasz wujek ktory jest zakonnikiem.... a co do sukni i welonu to ja ide poprostu w bialej i z welonem moze jedynie beda jakies kolorowe wstawki i nie slucham niczyich zabobonow ani gadania ze sie nie powinno bo mam swoje poglady i nikt mi nie zepsuje tego dnia z powodu tego ze jestem juz mama i cos mi sie nie nalezy.....

nawet wydaje mi sie ze sluby powinny byc pozniej zeby poczuc troche doroslosci i dojrzec do tego a nie pozniej sie rozwodzic bo jednak nie jest tak jak trzeba...:baffled: denerwuje mnie to gadanie z tymi welonami... zakladajac go bede sie czula pewnie ze dojrzalam do tego zeby go wlozyc... :tak:
 
jejku az sie podlamalam jak poczytalam o tych lipcoweczkach szkoda my wszystkie przetrwalysmy a tam juz sie wykruszyly nawet nie wiem jak moga sie czuc bo chyba nie moge zrozumiec :-(
 
hej dziewczyny co tak zamilklyscie??:confused: az dziwne wieczor i tak cicho... a wiecie mnie dzidzia tak dzisiaj kopie ze jestem pod wrazeniem a jak sie poloze to sa takie wariacje ze szok:-D ale bardzo przyjemne... no to jak nikogo nie ma to ja zmykam poodpoczywac z mezusiem....
 
Witaj bozeno_eti, cieszymy się z kolejnej szczęśliwej majóweczki,:-) pisz do nas jak najczęściej. Napisz coś o sobie i zaglądaj do nas jak najczęściej:tak:
 
reklama
czesc
mam pytanko

sytuacja jest nastepujaca: kobieta dostaje wypowiedzenie, tego samego dnia ma wizyte u lekarza i okazuje sie ze jest w 4tc. Czy wypowiedzenie musi byc cofniete?

Umowa na czas okreslony na 5 lat konczaca sie na koniec roku

inna sytuacja - jak wyzej z tym ze nie bylo wypowiedzenia tylko nie zostala przedluzona umowa. To chyba lepsza sytuacja prawda? o ile sie orientuje pracodawca musi przedluzyc jej umowe o prace na czas ciazy.

Znalazlem tez taki fragment ktorego nie do konca jestem w stanie zrozumiec:
"Nieco inaczej przedstawia się sytuacja kobiet zatrudnionych na czas określony lub na okres próbny. Wówczas, jeżeli rozwiązanie umowy o pracę miałoby faktycznie nastąpić po upływie 3-go miesiąca ciąży, okres zatrudnienia przedłuża się do czasu porodu."
 
Do góry