reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Gloria- u nas Adas jeszcze spi w lozeczku i mysle ze bedzie tam troche spal jeszcze bo on wedruje po calym lozku jak spi i moglby spasc... a co do smoka mojemu sie jeszcze zdarza ze nosi w buzi bo w zlobku widzi i teraz znow do spania raz ma raz nie..... no bede chciala go teraz oduczac bo ma juz wszystkie zabki poza 2 piatkami i mogly by mu sie psuc albo krzywic...:sorry::sorry:
 
reklama
Witam kochane:-)

Dawno nie zaglądałam do was. Sorki ale czuję się ostatnio kiepsko. Strasznie mi niedobrze całymi dniami i spać misię chce bardzo wcześnie wieczorem. Zuzia tak jakby wyczuła że mama musi odpocząć bo wstje o 8-8.30, a drzemki ma nawe3 godzinne:szok:
Dzisiaj się wkońcu zebrałam żeby was co nieco nadrobić. U mnie ciąża potwierdzona przez gina.Termin na 2 czerwca. W tym tyg będe jechac do mojej pracy. Mam przerwać urlop wychowawczy i zanieśc L4 żeby znowu kasę z ZUSu dostawac. Sumienie mnie trochę gryzie i trykam się co do reakcji kierownicy no ale musze tak zrobić to jakaś kasa wplynie:tak:

Dotakss - będziesz kolejną majóweczką zaciążoną?? Może na ten sam termin byśmy miały;-)

Gloria - bliźniaki to tylko moje przeczucie. Taka intuicja. Chociaż boje się powiedzieć... ona mnie zazwyczaj nie zawodziła:szok:

Kamilka - no żeby Adaś wstał jutro jak nowy. Moja dzisiaj przytryndoliła we framugę i ma guza na głowie. Dotknąć się nie da:-(
 
Witam dziewczyny:-:)-:)-(

u nas buro i ponuro nic sie nie chce

Adasia zaprowadzilam do zlobka juz nic mu nie bylo dal sie grzecznie ubrac i zjadl choc zaspalismy troche i znow prosto na sniadanie poszlismy...:sorry::sorry:

Nie mam ostatnio do niczego sily czekam na kolezanke ze przyjdzie na kawke a potem obie do pracy:rofl2::rofl2: zebysmy tylko doszly bo dzisiaj nic mi sie nie chce a do pracy to juz wogole:confused2::confused2::confused2:

Dotkass a ty gdzie zawsze pierwsza a tu co???
 
Dzień dobry Majóweczki!
Nie zaglądałam na ten wątek w weekend choć troszkę byłam na BB.
Średni mam humor i w ogóle, do tego dużo pracy, męża znów dużo nie będzie ech już i się odechciewa wszystkiego.
Miłego dnia!
 
Witam
U nas slonko wyszlo ale zimno jest chyba bo okna zaparowane:baffled:Kondzio poszedl spac o 20 i wstal 8.10:-)bez budzenia.Rano zajzalam do niego a on smacznie spi:sorry:ostatnio co druga noc jest taka:tak:po drugie znow mamy syropek,dojechal w sobote:tak:wiec moze tez bedzie lepiej:tak:zobaczymy przez ten tydz czy beda zmiany:tak:
ja dzis do pracki,w srode i piatek:tak:najgorsze ze polamana jestem dalej:baffled:od 8 rano dzwonilam do lekarza i nie moglam trfic na linie a o 8.15 jak sie udalo to juz mi powiedzieli ze wizyt nie ma,prosze zadzwonic jutro:angry::angry:do tegho bratowa zadzwonila ze w pracy mojego prata czyjas dziewczyna ma swinska grype:szok::szok::szok::szok:
 
Cześć dziewczynki! Chwilę mnie nie było, a to z powodu strasznie głupiego, a mianowicie wciągnęła mnie jedna gierka, więc jak głupia każdą wolną chwilę poświęcałam na walkę z potworami :-D:-p Na szczęście już mi się zaczyna powoli nudzić.
Przeczytałam tylko końcówkę Waszych postów.

Dziubek, w pierwszej ciąży można się byczyć ile wlezie, a teraz Zuzia będzie Ci dyktowała, kiedy możesz odpocząć. Ale cóż, takie uroki ;-)

Ja teraz wszystkie weekendy spędzam w szkole. Już mam przydzielonego promotora.
A w sobotę byłam na parapetówce u koleżanki i trochę się rozluzowałam, chociaż jak zwykle byłam kierowcą i wypiłam tylko karmi.
 
Witajcie !
Własnie Nela mi usypia choć nie wiem czy zasnie....
Wczoraj nauczyła się wychodzić z łóżeczka:szok::szok::szok:SAMA!!!
Zadziera nogę o krótszy bok podnosi sie,obraca i skacze tyłem i już jest na wolno.śći:no::-D:szok:Co też te dzieci potrafią i co ja mam zrobić?Szczebelki się u nas nie wyjmują-mamy łóżeczko z drewexu:-(

Jutro ostatni zastrzyk mamy razem w sumie dostawała 4 dziennie (kłucia)bo miała dwa ,których nie można ze sobą było łączyć:-(
Jutro kontrola i może być,że dostanie jescze serię:szok:
A dupcia jużtwarda od zastrzyków-ale muszępowiedzieć,że najdzielniej ze wszystkich dzieci znosi!!!Przychodzi pielęgniarka-mała si.ę z nią wita,zagaduje .Ta przygotowuje zastrzyk-mała juz się rozkleja,podciaga majty i nie daje wkłóć ,potem ma kłócie a na koniec z płaczem robi dzielnie papa pani pielegniarce!!!No tosz to :szok::szok::szok:Inne by jeszce powyzywała albo pokopało pania a ta "papa" kjej robi!!!

To jest koza -nie za bardzo chce jej się spać w tym łóżeczku-ga do siebie!

Dotkass-czyżbyś miała objawy ciążowe???????????Moim zdaniem tak!

Nie smieje się bo i mnie brzuch pobolowe co z tego,że był okres ale jakoś dziwnie sie czuje.....
Bede informować....

Iwonka-to fajnie,że mała dostała się do przedszkola ,wkońcu może odpoczniesz troszkę i mała trochę wydorosleje kontakt z dziecmi w grupie jest nieoceniony:tak::tak::tak:

Szkopda,że nie mogę was na bierzaco czytać jak zwykle coś a z odpisywaniem nie wspomnę:confused2:

nie wiem czy patrzyłyście pogodę ale ma cały tydzień lać:cool2::cool2::cool2:
Dobrze,że jestem z mała w domku!przynajmniej pogody mi nie szkoda.
Dzieki za odpisanie w sprawie nocnika -widzę,że mamuski z nas leniwe heheh:zawstydzona/y:
 
Iwonka, jak Vanesska w przedszkolu?

Dotkass, przepraszam, nie czytałam w weekend - jak tam sprawa @?

Kathy, e tam leniwe - wygodne i już ;-) Dużo zdrówka dla Neli!

U nas bez smoka jako tako, tzn, wieczór i noc ok, w dzień gorzej z drzemką. Może się okazać że z odejściem smoka skończy się spanie w dzień ;-) Ostatnio Miki nie śpi w dzień w weekend, tak się cieszy, że wreszcie ma rodziców dla siebie, że nie ma mowy o spaniu - ale łatwo przez to nie jest. Maks mając rok już nie sypiał :shocked2:
 
reklama
Witam! Wczoraj sie czułam dobrze juz a dzisiaj kaszel mnie dopadł. Zuzia zasnęła, nic mi sie nie chce. O 17,30 mamy hipoterapie. CHyba jutro pójde do lekarza bo czuje że bez antybiotyku ani rusz a jak zadzwonia ze szpitala że jest miejsce na cystografie to jedziemy znowu na 3 dni min. A jak będę chora to nie pozwola mi zostac z Zuzią:wściekła/y::no:
Dziubek mozna tak przerwac wychowawczy i zanieść L4 żeby dostawac chorobowe? Mi powiedzieli że musiałabym wrócic do pracy chociaz na miesiac i dopiero zacząc chorowac :eek::eek: daj znac potem jak to wyszło z tym L4
 
Do góry