reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Iwonka, fantastycznie, że Vanesska pójdzie do przedszkola!! Może nie będzie tak źle z chorobami - a ona się cieszy, że pójdzie do dzieci?
 
reklama
Oj cieszy sie bardzo!!!!!! Dostala super prezent na urodziny ktore wlasnie ma w poniedzialek. Codziennie gdy wychodzimy na podworko pyta sie gdzie dzieci i jak jej mowie ze w szkole i w przedszkolu to jest placz dlaczego ona nie chodzi.....I chodzilismy zawsze odebrac z przedszkola jej kolege z podworka i nigdy nie chciala z tego przedszkola wyjsc.
 
Olu czy tu szczepisz dzieci,glownie Maksia przeciw grypie czy nie?

Edit,
a juz w sumie nie aktulane pytanie bo jednak nie szczepie ;-)
 
Ostatnia edycja:
Iwonko, super, że Vanesska chce iść do dzieciaczków :tak:
Nie szczepiłam przeciw grypie, zastanawiałam się, ale nasza lekarka zawsze twierdzi, że te wirusy mutują i szczepionka z jednego roku może nie chronić w kolejnym. Natomiast w innych krajach wiem, że o wiele więcej osób niż u nas się szczepi...
Edit: czemu zdecydowałaś nie szczepić?
 
A bo wlasnie Olu wyczytalam ze te szczepionki co sa teraz dostepne w aptece to sa na grype sezonowa wlasnie z zeszlego sezonu,nie wiadomo jaki szczep bedzie teraz i lepiej poczekac do stycznia ze szczepieniem.Wtedy moga byc juz te od[powiednie na grype z bierzacego sezonu.Szczepionka dziala po 7 dniach Nie wiem ile w tym prady.Wyczytalam to na stronie dziecko.pl czy cos tam.

Wrocilismy nie dawno z podworka,ciemno sie zrobilo i trzeba bylo wracac.
 
A ja znów sama, Amela już zasypia, w każdym razie cicho u niej w pokoju :sorry:, R pojechał zawieźć kilka gratów do domu, tymczasowe meble do kuchni i coś tam jeszcze. Jutro jedziemy, bo przywożą węgiel i musimy zacząć grzać przed wejściem ekipy :tak:...a między nami cisza cały czas i burczenie na siebie nawzajem :no:, @ nadal brak, kiepsko się czuję, niedobrze mi, senna jestem...ach szkoda gadać...nic mi się nie chce :no:

Kathy, zdrówka dla Was...co do odpieluchowywania, ja podobnie jak Iwonka zacznę na wiosnę, gdy będzie już ciepło i Amela będzie ganiała po domu i podwórku bez pieluch, już będziemy u siebie, więc nie będę miała problemu z przebraniem jej jak się zasika ;-):-p:tak:, Amela wie co to nocnik i do czego służy, podobnie jak Nela informuje, ale w trakcie robienia siusiu, a o kupie jak "ładunek" jest już w środku pieluchy :sorry:

Ola, gratulacje ogromne dla Mikusia, za odstawienie smoka, oby udało się o nim zapomnieć, u nas ciężko idzie, tzn nawet nie odstawiam, bo szkoda mi jej...dopiero jak wszystkie zębale się pokażą wtedy nie będzie przebacz i smok zrobi out ;-):-)

Iwonka, bardzo się cieszę razem z Wami, że znalazło się miejsce dla Vanesski, super :-):-):-)

 
Witam
Ja dzis zabiegana od rana.To z G do lekarza,potem zlozylam papiery o prace :tak::tak:z malym na spacer i dzien zlecial:baffled:
Iwoka super ze Vaneska idzie do przedszkola,oby rzeczywiscie sie cieszyla jak bedzie mkiala zostac ale bez Ciebie:tak:
Kathy wspolczuje chorob:baffled:oby szybko sie poprawilo:tak:co do nocnika to u nas narazie nie mozliwe,przechodzi obok:baffled:poczekam jeszcze.
Madzia to bedziesz miala zamieszanie ale w tym zabieganiu tydz szybko minie,zobaczysz:tak:

Kondzio tez juz drzemie,ide po lodzika bo juz zachciewajke mam.Acha Dotkass moze zrob jeszcze jeden test teraz albo do gina idz:sorry:
 
kwiateczek, test miałam kupić dziś, ale nie wyszło, miałam nie po drodze :zawstydzona/y:, do gina tak czy siak muszę się wybrać, ale nie mogę się zebrać, by zadzwonić i umówić się na wizytę :confused2: jutro chyba kupię kolejny test i zrobię, a w poniedziałek zadzwonię umówić się za wizytę u ginka :tak:
 
Dotkass, dzięki za gratki dla Mikusia - zasnął dziś bez smoka, wprawdzie chwilę pokwękał, ale krótko i to nawet nie był jakiś porządny płacz, tylko sobie pogadał, ponarzekał biedaczek. Mikołaj niestety ostatnio był już na takim etapie, że chodził po domu i jak tylko zobaczył smoka, to musiał go wziąć do buzi i najchętniej chciałby ze smokiem chodzić cały dzień i całą noc mieć w buzi - dlatego uznałam, że może skoro już jedną nockę przespał bez, to trzeba zadziałać. U nas chwilowo nie ma histerii zębowej, więc możemy działać antysmokowo ;-) Już widzę, że będzie sukces ;-)
 
reklama
zrob tak bo to moze jakies zaburzenie.Test nastepny jesli nie pokaze ciazy to lepiej isc i sprawdzic na usg a potem dzialac:tak::baffled:
A ja dzis polaamana na maxa:no:od dwoch dni na tabletach jade ale po godz znow ledwo laze:no:moze jak sobie pomysle ze mam miec znow takie problemy:no:jak sie zajme Kondziem:-(boshhh wykancza mnie to juz psychicznie i nerwowo:no:
 
Do góry