reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

reklama
Madzik ja od siostry dostałam, drugie w lumpku dorwałam. Dziś w Realu widziałam bodziaki na długi rękaw rozmiar 86/92. Teraz mi się przypomniało że gdzieś mam też dwie pary w takim rozmiarze też z Reala.
 
No i masz babo placek, przeszukałam poradnik i niestety Jagoda zeżarła akurat ten artykuł o nocnikowaniu. Co za glizda!

[FONT=&quot]Z tego[/FONT] co pamiętam jednym z podstawowych warunków było niezbyt częste kupanie (u nas 2-4 z rana, z różnymi odstępami a bywa i po południu) i siusianie "raz a dobrze" ( u nas siusia co 15, co 30 minut, czasem rzadziej). Druga, że powinno budzić się z suchą pieluszką (u nas spompowana). I jeszcze, że przy kupaniu dziecko zaczyna się dziwnie zachowywać, np. chowa się w kącie, albo kuca (u nas kupa pojawia się znienacka, sporadycznie ciśnie ale ma wtedy w oczach tęsknotę za rozumem). A i było o tym, że dziecko musi samo wykazywać zainteresowanie co mama robi do ubikacji, zaglądać itp. Jagódź póki co żywo interesuje się tylko moim talerzem.

Także jak widać, jeszcze nie mój problem :laugh2: Pieluch brudzi i moczy znacznie mniej niż kiedyś ale nie jest to wcale zasługa nocnika tylko dojrzewania organów. To jest to na co czekam a co jednak trochę trwa;-)

A bodziaki są dla dzidziusiów:-p
 
Hope juniorek popyla z każdym domownikiem do wc, co najmniej od pół roku, żywo interesuje się co się tam robi, kibicuje i wali pokrywa od sedesu w plecy dla przyśpieszenia sprawy.To chyba się nadaje :-D:-D:-D:rofl2:?
swoja drogą, to ciekawe jak to jest z tym sikaniem w nocy,kiedy to mija.
 
my juz zakupiismy nocnik... i chociaz Frankowi bardzo blisko do tych zachowan opisanych w poradniku ( czasem pielucha po nocy jest mokra, czasem sucha) to jedeyne co robi z nocnikiem to zaklada go na głowe i wydaje dziwne dzwieki :rofl2:
 
reklama
Hope - Zochna nie spełnia żadnego z tych warunków, a jak ją wysadzam, od razu się zmusza i prawie zawsze coś zrobi. I jak przy tym radość:-). Tylko fakt, to my teraz musimy wysadzać ją jak nam się przypomni. Mała nie sygnalizuje jeszcze, że jej się chce. Kupę robi kilka razy dziennie, o różnych porach - nigdy nie wiadomo kiedy. Ale jak prutnie i zapytam, czy chce kupkę, to od razu pokazuje na nocnik - raz zrobi innym razem nie. A czasem wysadzimy tak po prostu, a ona jak na zawołanie zrobi. A do ubikacji nam nie zagląda, bo ja raczej nie pozwalam jej wchodzić do łazienki - musiałabym dezynfekować ją kilka razy dziennie, żeby małej pozwolić na dotykanie kibelka - "flora kałowa" mnie przeraża:-D. Dlatego mała cały czas chodzi w pieluchach jeszcze, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze :-). fakt, czasem jest to męczące, na przykład wczoraj 2 razy w ciągu 1/2 godziny ją sadzałam, bo pokazywała, że chce i za każdym razem było siusiu.
 
Do góry