lepidoptera
Fanka BB :)
uff, nadrobiłam wątek, ale tyle się naczytałam, że teraz już nie wiem o czym pisać
rożek mam jeden, bez dodatkowego usztywnienia (można dokupić, ale nie widze potrzeby) i tak na prawdę kupiłam ze względu na mnie i na M, żebyśmy pewniej sie czuli trzymając maleństwo na rękach.
Co do podkładów, też kupiłam te z belli i się zastanawiałam, czy będą dobre. U nas w szpitalu jest ligniny pod dostatkiem, położna zachęcała do tego, żeby ją używać, bo rzekomo sa lepsze od podpasek i podkładów, bo nie mają żadnych dodatkowych folii i jest lepszy dostęp powietrza... ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, zwłaszcza w salach 4-5 osobowych...chyba, że skończy mi sie mój zapas podkładów i podpasek i M nie zdąży donieść..
Bucików - używek - też sobie nie wyobrażam
Co do zabawek dla dziecka (karuzelka, mata itp.) mam tylko taką przytulankę, którą sama będę przytulać, żeby małą uspokajał zapach mamusi ;-), a resztę zabawek można dokupić, jeśli rodzinka wcześniej nie kupi w prezencie - nie można jej we wszystkim wyręczać ;-). Właśnie, co do prezentów, nie pochwaliłam sie jeszcze, że Mała dostała od jednego z moich braci łóżeczko - stwierdzili z bratowa, że nie będą później wymyślać prezentu, skoro teraz nie mamy jeszcze łóżeczka:-)
Wózek zamówiłam - jeszcze jakieś 3 tyg. oczekiwania... dobrze, że kupiłam w sklepie, a nie przez neta!! bo w necie wybraliśmy ze zdjęć zupełnie inny kolor, a w sklepie zobaczyłam próbki materiałów i ten kolor był okropny, wybrałam zupełnie inny...
z zakupów zostały mi tylko emolienty. Czekam na przesyłkę z pościelą i wypełnieniem.
Aaa czekam też na półki na książki, bo dopóki ich nie będzie, nie mogę opróżnić szafki dla małej... i tym samym złożyć łóżeczka i wszystkiego przygotować...
Czeka mnie jeszcze pranie pieluch, ręczniczków, pościeli (jak dotrze), kocyków itp. ale nie mam teraz i tak miejsca, gdzie je schować
aha, a staniki ładne. Ja zamówiłam na razie takie zwykłe, tanie (jeszcze nie dotarły), bo nie wiem jaki rozmiar w sumie będe potrzebowała. Jak już ilość pokarmu się ustabilizuje, to kupie jakiś ładniejszy. Powiedzcie, czy rzeczywiście trzeba spać w staniku?? bo tez pod tym kątem brałam zwykłe, miękkie, ale w sumie nie mam doświadczenia...
rożek mam jeden, bez dodatkowego usztywnienia (można dokupić, ale nie widze potrzeby) i tak na prawdę kupiłam ze względu na mnie i na M, żebyśmy pewniej sie czuli trzymając maleństwo na rękach.
Co do podkładów, też kupiłam te z belli i się zastanawiałam, czy będą dobre. U nas w szpitalu jest ligniny pod dostatkiem, położna zachęcała do tego, żeby ją używać, bo rzekomo sa lepsze od podpasek i podkładów, bo nie mają żadnych dodatkowych folii i jest lepszy dostęp powietrza... ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, zwłaszcza w salach 4-5 osobowych...chyba, że skończy mi sie mój zapas podkładów i podpasek i M nie zdąży donieść..
Bucików - używek - też sobie nie wyobrażam
Co do zabawek dla dziecka (karuzelka, mata itp.) mam tylko taką przytulankę, którą sama będę przytulać, żeby małą uspokajał zapach mamusi ;-), a resztę zabawek można dokupić, jeśli rodzinka wcześniej nie kupi w prezencie - nie można jej we wszystkim wyręczać ;-). Właśnie, co do prezentów, nie pochwaliłam sie jeszcze, że Mała dostała od jednego z moich braci łóżeczko - stwierdzili z bratowa, że nie będą później wymyślać prezentu, skoro teraz nie mamy jeszcze łóżeczka:-)
Wózek zamówiłam - jeszcze jakieś 3 tyg. oczekiwania... dobrze, że kupiłam w sklepie, a nie przez neta!! bo w necie wybraliśmy ze zdjęć zupełnie inny kolor, a w sklepie zobaczyłam próbki materiałów i ten kolor był okropny, wybrałam zupełnie inny...
z zakupów zostały mi tylko emolienty. Czekam na przesyłkę z pościelą i wypełnieniem.
Aaa czekam też na półki na książki, bo dopóki ich nie będzie, nie mogę opróżnić szafki dla małej... i tym samym złożyć łóżeczka i wszystkiego przygotować...
Czeka mnie jeszcze pranie pieluch, ręczniczków, pościeli (jak dotrze), kocyków itp. ale nie mam teraz i tak miejsca, gdzie je schować
aha, a staniki ładne. Ja zamówiłam na razie takie zwykłe, tanie (jeszcze nie dotarły), bo nie wiem jaki rozmiar w sumie będe potrzebowała. Jak już ilość pokarmu się ustabilizuje, to kupie jakiś ładniejszy. Powiedzcie, czy rzeczywiście trzeba spać w staniku?? bo tez pod tym kątem brałam zwykłe, miękkie, ale w sumie nie mam doświadczenia...