Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

[Hope]

Kosze w Inglesina może i wyglądają na staroświeckie, ale takie jest przecież założenie, taki design, inne by nie pasowały do całości. Poza tym są niesamowicie wytrzymałe, tony można nimi przewozić, wiem, miałam i woziłam ;-) Złodziejowi też się spodobał jak mi wynosił spod drzwi

U nas niestety ze względu na wysokie piętro i brak windy pierwszeństwo w wyborze wózka ma waga...

 

[dariaa]

No dokladnie, sa gusty i gusciki .. A mi akurat ta "staroswieckosc" najbardziej sie podoba

 

[jaipur]

ciekawe ile wazy najlżejszy wózek.
Ten który wybrałam waży 10,6 kg, ponoc z tych lżejszych.

 

[jolek27]

Mi już jak byłam małą dziewczynką podobały się takie wózki i jakoś przez tyle lat mi się to nie zmieniło. Kamcia każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, mi np. nie podobają się wózki trzykołowe i z tymi małymi obrotowymi kołami, ale jak innym się podobają to ich sprawa... rzecz gustu

 

[_Roszpunka_]

jaipur mój też waży 10
chyba większość tak waży.... byle nie więcej bo będzie za ciężko

jolek mi też się nie podobają ani 3 kołowe ani z tymi małymi kółeczkami.. hehe
tylko takie żeby kółka były mniej więcej rózne, no i obrotowe , bo wygodniejsze

 

[jaipur]

jak Hope napisałaś o wysokim piętrze to oświeciło mnie dopiero, że przecież będę wciągać wózek przez schody, bo mamy dom na górce, i przez ogród prowadzą schody.Kurde , może jest taki co waży 5 kg?

 

[dariaa]

jaipur mój też waży 10
chyba większość tak waży.... byle nie więcej bo będzie za ciężko

jolek mi też się nie podobają ani 3 kołowe ani z tymi małymi kółeczkami.. hehe
tylko takie żeby kółka były mniej więcej rózne, no i obrotowe , bo wygodniejsze

A mi sie wydaje ze nieobrotowe wygodniejsze :-)

 

[Hope]

Większość wózków stelaż plus budka ważą koło 15 kg, plus waga dziecka 10 kg to już zwykle z aluminiową ramą.

Dariaa skrętne koła można zablokować, nieobrotowych nie skręcisz ;-)

Jeśli wózek jest ciężki (16 kg) z dzieckiem i zakupami podnoszenie całego przodu jest bardzo dużym obciążeniem i wysiłkiem. Szczególnie gdy mieszka się w dużym mieście, non stop trzeba na chodniku omijać święte krowy (ludzi idących środkiem, lewą lub całą szerokością chodnika w grupie), źle zaparkowane samochody i inne zawalidrogi. To ciągła walka o miejsce na chodniku i manewrowanie od lewej do prawej grubo ponad 20 kilogramami.

 

[_Roszpunka_]

A mi sie wydaje ze nieobrotowe wygodniejsze :-)

podaję przykład..
jadąc nieobrotowym po slkepie żeby skręcić musisz unieść wózek..
10kg stelaż+6 gondolka+ powiedzmy 6kg 3 miesięczne dziecko= 22kg.. i tak między każdym regasłem..
a jadąc obrotowym jedziesz i tylko lekko popychasz lekko bardziej powiedzmy w prawą stronę i już

a jesli chcesz po śniegu czy kamieniach .,,, blokujesz kółka i masz...

edit zapomniałam dodać że jak już uniesiesz ten wózek to jeszcze na 2 kółkach musisz go obrócić w bok... żeby skęcił i cały ciężąr spada na ciebie , a późnien się dziwią ze zmęczone po spacerze czy zakupach ;-)

aha ja nawet nie blokuję kółek jak po plaży jeżdże bo mi się za ciężko go kieruje na boki , a skrętne idą jak strzała

 

[Hope]

Byłam pierwsza