Majowe mamy 2025

[Julka92.]

Dziewczyny czy któraś już miała prenetralne ?
Ja mam jutro na 11.20 i właśnie teraz to do mnie dotarło. Jakoś ciąża się nie ekscytuje nie rozczulam bo przy 3 córkach dużo roboty to jakoś teraz mnie wzięło że może dowiem się jutro kto tam rośnie

 

[Sok z żuka]

Czekamy na wieści . Na którą masz wizytę ?

na 9:20, ale mam być szybciej przed 9, bo mam iść do położnych, będą mnie mierzyć i zakładać kartę ciąży, tydzień temu byłam na wizycie zarodek odpowiadał tygodniowo tak jak wypada mi tydzień ciąży i miał aż 1cm, serduszko biło.

 

[Dzka]

Hejka, wybaczcie że się wcinam, ale 8tc macie już za sobą, czy którejś z Was bol piersi w 8tc ustąił trochę, np w dzień słabiej bolały a w nocy mocniej I wszystko było dobrze?

.

 

[Dzka]

.

 

[Julka92.]

Ja dzisiaj też po wizycie z OM 9+1 z USG powinno być 8+5 bo tak wskazywałyby pomiary z poprzednich dwóch USG, a jednak jest 8+4 1,98 cm. Czy to znaczy, że maluch zwolnił? Któraś z Was tak miała? Lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku z resztą fasolek nie bardzo chciał się pokazywać, więc być może ten 1 mm gdzieś umknął w pomiarach.

lekarz mógł dokładnie nie uchwycić. Nie stresuje się

 

[Sok z żuka]

Ja jestem 8+4 i mnie piersi nie bolą od samego początku. W pewnym momencie nawet miałam wrażenie, że z takich ciężkich i nabrzmiałych zrobiły się oklapłe.

o ja mam 8+3, zobaczymy czy jutro też będzie 8 na wizycie, ostatnio było ok. Też mam czasami wrażenie że są oklapłe, ale ja mam bardzo duży biust 85J, i piersi powoli zaczynaja mi się wylewać z miseczek nie wiem jak ja będę dziecko karmić, bo brodawki mam na dole piersi i boję się że je przygniote jak jeszcze będą rosły.

 

[fckathy]

Ja dzisiaj też po wizycie z OM 9+1 z USG powinno być 8+5 bo tak wskazywałyby pomiary z poprzednich dwóch USG, a jednak jest 8+4 1,98 cm. Czy to znaczy, że maluch zwolnił? Któraś z Was tak miała? Lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku z resztą fasolek nie bardzo chciał się pokazywać, więc być może ten 1 mm gdzieś umknął w pomiarach.

Dokładnie, ja jak byłam na wizycie to mi stosunkowo długo lekarka robiła usg, żeby uchwycić mój właściwy dc (ja jestem po transferze, wiec dużo łatwiej z wyliczeniem) i tam to skakało mocno od sasa do lasa w zależności jak najechała aparatem

 

[Masza.95]

Cześć dziewczyny, pozwolę sobie do Was dołączyć, dzisiaj mam 11+6. Na wątku byłam z trzy razy na samym początku, ale nie miałam odwagi nic napisać Nie wierzyłam, że to wszystko rzeczywiście się dzieje. Chociaż chyba nadal czasami nie dowierzam. Przejrzałam kilkadziesiąt stron i cudownie się czyta jak dajecie sobie nawzajem wsparcie

 

[Stelle]

Ja dzisiaj też po wizycie z OM 9+1 z USG powinno być 8+5 bo tak wskazywałyby pomiary z poprzednich dwóch USG, a jednak jest 8+4 1,98 cm. Czy to znaczy, że maluch zwolnił? Któraś z Was tak miała? Lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku z resztą fasolek nie bardzo chciał się pokazywać, więc być może ten 1 mm gdzieś umknął w pomiarach.

Ja się pewnie też będę tym schizować, zwłaszcza że mój żelek haribo urósł trochę więcej niż powinien od ostatniej wizyty, tak jakby nadgonił dwa dni. Więc ciekawa jestem ile będzie wg pomiarów w piątek.

Dla uspokojenia dodam, że w ciąży z synkiem w tych późniejszych tygodniach zawsze miałam rozjazdy w pomiarach. Np między wielkością brzuszka a długością kości udowej lub obwodem główki zdarzało się nawet 3tyg różnicy np obwod główki odpowiadał 16+1 a obwód brzuszka 18+4 . To mnie niesamowicie stresowało.... ale finalnie wszystko było dobrze

 

[Stelle]

Czy wszystkie miałyście zlecane w badaniach różyczkę w klasie IGG i IgM? Mnie lekarz zlecił tylko igg które wyszło ponad 60, i teraz zastanawiam się dlaczego nie miałam zleconenegi igm