Majowe mamy 2025

[cmaria]

Dodam, że mam 30 lat. Jeśli w poprzednich ciążach robiłyście sanco/nifty to jakie miałyście do nich wskazania? Wiek? Wcześniejsze wady/poronienia? Pozdrawiam i życzę zdrówka wszystkim mamusiom i dzidziom

w pierwszej ciąży podwyższone ryzyko ZD 1:255, w drugiej ryzyka pośrednie i zalecenie testu NIPT.
Ale głównie zrobiłam, bo nie zabolał mnie ten wydatek i robiłam wszystkie możliwe odpłatne badania.

W tej ciąży zastanawiam się, czy nie kupić sobie czegoś za tę kasę, bo sporo osób rozmawiałam o tych badaniach z moimi lekarzami i nie wypowiadają się w samych superlatywach.

 

[Natka8901]

w pierwszej ciąży podwyższone ryzyko ZD 1:255, w drugiej ryzyka pośrednie i zalecenie testu NIPT.
Ale głównie zrobiłam, bo nie zabolał mnie ten wydatek i robiłam wszystkie możliwe odpłatne badania.

W tej ciąży zastanawiam się, czy nie kupić sobie czegoś za tę kasę, bo sporo osób rozmawiałam o tych badaniach z moimi lekarzami i nie wypowiadają się w samych superlatywach.

A to podwyższone ryzyko ZD wyszło podczas pappy? I dopiero poźniej robiłaś nipt?

 

[cmaria]

A to podwyższone ryzyko ZD wyszło podczas pappy? I dopiero poźniej robiłaś nipt?

Z pappy. To było tylko zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego

 

[wiktoriasleczka]

Ja sadze, ze to najgorsze co można sobie samej fundować takie wkręty i analizy. To już któryś Twój post w podobnym stylu tu na grupie. Po co sobie to robisz i jeszcze nam przy okazji? Jak się obawiasz to idź do lekarza na usg albo przynajmniej sobie betą potwierdź, że rośnie. Już było to pisane kilkukrotnie - ciało to nie zegarek szwajcarski i odczucia się zmieniają codziennie. W brzuchu tez jest cała masa innych narządów i nieraz łatwo pomylić jeden z drugim. Dopóki czegoś nie ma, to jaki jest sens się tym zamartwiać? Jak się stanie to i tak się zdarzysz to namartwić. No ale się nie stanie, tego Ci życzę. Wybacz ostre słowa, ale my tez tu wszystkie jesteśmy w ciazy i takie rozkminy nie są budujące i przynajmniej w moim odczuciu trochę sieją panikę. Ja Ci radzę po prostu chodzić na usg, żeby się uspokajać.

No cóż , ja też niestety musiałam czytać jak mnie tu straszono że mogę puste jajo itd itp
Po to jest ta grupa, by pisać swoje odczucia, a jak Ci się nie podoba to nie odpisuj.

 

[Matuszka]

@wiktore

Hej dziewczyny. Obecnie 6+6
Wcześniej z rana dopóki nie zjadłam miałam lekkie mdłości, a teraz od 3 dni nic.. Bolą mnie tylko piersi, ale też nie jakoś mocno.. wcześniej bolały blisko pach teraz nie. Poza tym żadnych objawów już nawet nie bólu podbrzusza ani pleców ani takiego ciągnięcia w macicy. Piersi też nie są jakoś bardzo większe niż były w piątek 6+1 biło serduszko, ale ja się strasznie stresuje, że te objawy nie występują prawie żadne. Co sądzicie?

Nerwy są normalne, ale staraj się wyciszyć i myśleć pozytywnie. Tak naprawdę, tylko na to masz wpływ. Ciąża trwa długo i Twoje samopoczucie ma znaczenie

 

[Matuszka]

@Moniaaa.a Trzymam kciuki za udaną wizytę Ja mam dziś wizytę o 17 i podejście, że co ma być, to będzie Póki co walczę z mdłościami, wkurza mnie, jak bardzo ograniczają moją aktywność

 

[justynam90]

My jesteśmy po wizycie.
Wszystko ok, aktualnie 10+4

 

[Natka8901]

Hej dziewczyny. Obecnie 6+6
Wcześniej z rana dopóki nie zjadłam miałam lekkie mdłości, a teraz od 3 dni nic.. Bolą mnie tylko piersi, ale też nie jakoś mocno.. wcześniej bolały blisko pach teraz nie. Poza tym żadnych objawów już nawet nie bólu podbrzusza ani pleców ani takiego ciągnięcia w macicy. Piersi też nie są jakoś bardzo większe niż były w piątek 6+1 biło serduszko, ale ja się strasznie stresuje, że te objawy nie występują prawie żadne. Co sądzicie?

Mi też w pewnym momencie minęły ciągnięcia i bóle brzucha. Póki nie masz żadnego krwawienia/plamienia, nie martw się niepotrzebnie. Niektóre objawy się wyciszają z czasem, by później inne dały o sobie znać

 

[Matuszka]

No i żywię się dość fatalnie, mam mnóstwo zachcianek, czego nie miałam w poprzedniej. Jedzenie dosłownie do mnie mówi

 

[fckathy]

No cóż , ja też niestety musiałam czytać jak mnie tu straszono że mogę puste jajo itd itp
Po to jest ta grupa, by pisać swoje odczucia, a jak Ci się nie podoba to nie odpisuj.

1. Nie musiałaś czytać. Uczestnictwo w tej grupie nie jest obowiązkowe.

2. Nikt nie straszył. Dziewczyny opisywały to, co FAKTYCZNIE się u nich działo.

3. Mnie się wszystko podoba. Daje Ci po prostu znać, że większość Twoich wypowiedzi jest bezpodstawnie negatywna, pełna strachu i sugeruję, że robisz źle sobie, a jednocześnie siejesz BEZPODSTAWNE obawy, które mogą wpływać źle na inne dziewczyny na grupie. Co innego realne trudne historie, a co innego doszukiwanie się złego.

5. Moja wiadomość była bezpośrednia i stanowcza, ale była pisana w dobrej wierze - nikt Ci nie życzy źle, pytałaś o to co myślimy, wiec dostałaś odpowiedź. Sugeruje wzięcie kroku do tyłu, przeczytanie mojej odpowiedzi raz jeszcze i wyciągnięcie z niej pozytywnych wniosków i nastawienia, bo tylko takie sugestie tam były.

Wszystkiego dobrego Ci życzę.