Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie było najpierw tak jak na zdj 1, serce biło ledwo fhr100, potem juz było jak na zdj nr 2 i strzałka już jest obrzęk bo zarodek obumarł i to był 1.07. 5 lipca był już sam pecherzyk i w poniedziałek miałam zabieg
Tak patrzę że na tym moim też chyba coś jakby obrzęk... To możliwie że nie będę musiała czekać do poniedziałku na wyniki, może mój organizm też sam zacznie rozwiązywać problem
A sprawdzałaś w kalkulatorze?
I ja z okolic Krakowa witamto ja też z Krakowa się przywitam
Bardzo mi przykro . Trzymaj się.
A czemu zagrożona ? Masz plamienia? Ja nie miałam mierzonego pęcherzyka tylko zarodek ale to może się już nie mierzy jak zarodek jest. U mnie 5+4 był zarodek już z bijącym sercem.
Mi lekarz mówił że pecherzyk żółtkowy pojawia się jak ciążowy ma ok 10mm, więc jeszcze czas moim zdaniem
Cześć, zobaczyłam Twoją historię. Miałam identyczne usg, rósł tylko pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. Ostatecznie u mnie skończyło się wszystko w 10 tygodniu zabiegiem (chciałam). Mimo że już w 6 źle wyglądało w 7 się potwierdziło że nie za dobrze to wygląda, to jednak serduszko biło bardzo powoli i nie mogli wcześniej zakończyć ciąży. Samo niestety nic nie ruszyło
trzymam kciuki za Ciebie
