reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

Ja byłam na 8 wizytach, z czego 2 nie były płatne - 1500 zł. Prenatalne i pappa miałam na NFZ, badania krwi wyszły z 1200 zł, do tego dorzuciłam Sanco za 2000. Nie liczę fizjo, bo i tak często chodzę.
Prowadzenie cukrzycy to pewnie z 1500 zł z początkowymi pełnopłatnymi sensorami.
To trochę więcej jednak wyjdzie, bo około 6 tys.
W pierwszej ciąży wydałam około 12…

Teraz dojdzie pewnie koszt szczepienia RSV (koło 1000-1500).
Z rsv miałam ostatnio rozkminę. Początkowo chciałam szczepić. Ale odmatczyne przeciwciała i tak utrzymują się max 6 miesięcy. Rsv jest typowo sezonową chorobą i z terminem na maj chyba po prostu odpuszczę to szczepienie... czy Wasze starsze dzieci przechodziły rsv latem?
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie, zjadłam na śniadanie ser smażony ten który robi się z zgliwiałego twarogu (przed zjedzeniem o tym nie wiedziałam), partner kupił go na ryneczku „taki swojski”. Teraz zaczęłam czytać w internecie i jestem trochę przerażona. Czy on jest bezpieczny w ciąży czy mogłam się zarazić listerioza? Oszaleje zaraz 🥲
Najlepiej byłoby upewnić się czy był zrobiony z pasteryzowanego mleka czy nie.
 
Z rsv miałam ostatnio rozkminę. Początkowo chciałam szczepić. Ale odmatczyne przeciwciała i tak utrzymują się max 6 miesięcy. Rsv jest typowo sezonową chorobą i z terminem na maj chyba po prostu odpuszczę to szczepienie... czy Wasze starsze dzieci przechodziły rsv latem?
Nie, ale mam w otoczeniu lekarza, który pracuje na zakaźnym 😆
 
Jak prowadzisz prywatnie ciążę to lekarz musi też gdzies pracować na nfz żeby móc Ci wypisać skierowanie na badania na nfz, ja w 1szej ciąży od lekarza rodzinnego dostałam tylko tsh, morfologie, posiew moczu I glukoze, aaa i uprosilam ferrytyna.
Dwa razy byłam u dwóch innych lekarzy poz z listą co mam zrobić to obaj mowili, że nic więcej nie mogą.
 
Dziewczyny mam pytanie, zjadłam na śniadanie ser smażony ten który robi się z zgliwiałego twarogu (przed zjedzeniem o tym nie wiedziałam), partner kupił go na ryneczku „taki swojski”. Teraz zaczęłam czytać w internecie i jestem trochę przerażona. Czy on jest bezpieczny w ciąży czy mogłam się zarazić listerioza? Oszaleje zaraz 🥲
Prawdopodobnie nic się nie stanie :)
Najczęściej listerioza siedzi w tych gotowych mytych, paczkowanych salatach, kiełkach.
No i niepasteryzowane jest większość kefirów, twarogów (nawet marketowych), maślanka.
 
Jak prowadzisz prywatnie ciążę to lekarz musi też gdzies pracować na nfz żeby móc Ci wypisać skierowanie na badania na nfz, ja w 1szej ciąży od lekarza rodzinnego dostałam tylko tsh, morfologie, posiew moczu I glukoze, aaa i uprosilam ferrytyna.
Dwa razy byłam u dwóch innych lekarzy poz z listą co mam zrobić to obaj mowili, że nic więcej nie mogą.
Cześć da więcej, a część nie :/ Ja w pierwszej ciąży miałam dużo badań robionych na NFZ. Łącznie z tymi zakaźnymi.
Całkiem niedawno rozszerzył się koszyk świadczeń NFZ i warto sprawdzić to u lekarza.
 
Ja musze sobie odświeżyć co można a czego nie w ciazy...
Ostatnio jadłam fetę i też w połowie posiłku poleciałam do lodówki sprawdzić co to za cudo.
 
reklama
Do góry